Matra jak ja lubię te twoje widoki . oglądam na okrągło , już nawet nic nie piszę , bo ileż można pisać że coś jest odlotowe . kotka na gorącym dachu ....bardzo jej tam chyba wygodnie
no właśnie, bo ile można pisać w kółko to samo, że jest pięknie, zjawiskowo i romantycznie ale napiszę raz jeszcze, a co
kotka grzeje się na dachu, roślinki piknie rosną szkoda tylko tych z tego pnia
pozdrawiam i miłego dnia
Kasiu dzięki za miłe słowa,wiesz że zawsze dodają otuchy i są motywacja do dalszego działania
A z tym pniem to nie do końca przegrana sprawa,wyrzucilam werbenę,a została jeszze pelargonia ktora jeszcze dycha Wygląda to teraz tak:
Danusia witaj
Jeśli chodzi o tego hibiskusa to tylko wiem że jest bylinowy, a czy błotny to nie mam pojęcia -pierwszy raz słyszę taką nazwę,a liście rzeczywiście ma ładne-obok rosną bordowe żurawki i tak ładnie ze sobą współgrają kolorami choć nasadzenie zupelnie przypadkowe-tylko tam miałam trochę miejsca
Pozdrawiam serdecznie