Jolu wyobraź sobie, że namierzyłam dziś drugą paproć od ciebie, byłam pewna, ze nie przezimowała, bo wiosną nie było jaj widać, a tu taka niespodzianka jest malusia, ale wolę życia ma ogromną
oto ona, a poniżej ta większa
jeszcze trzcinnkiowo
tu juz przycięłam wszystkie kwitnące kłosy (każde źbło z osobna) aby się wzmocniły i rozrastały a zresztą przy transporcie się połamały
Eluś - dla mnie pieknie, ale nie zdziwcie się kochane ani nie czujcie zawiedzone, bo nie jest "ogrodowiskowo".
Trzcinnik+jeżówki, dojdzie jeszcze jarzmianka i czosnki krzysie.
Tu te same nasadzenia ale od innej strony rabaty , w środek idzie ten długi gabion z łupkiem granitowym a przy tarasie będzie pas żurawek.jutro pod gabion dotne geowłóknicę i wylewię dla żurawek
Zakątek z ławeczką ławeczką jest trochę cienisty, chodziło mi po głowie jak go trochę rozjaśnić i postanowiłam na murku umieścić lustro, takie sobie zwyczajne, stare.. a efekt jest taki