Tam na końcu pod lasem będzie kiedys hostowisko....ale na razie posadzone roslinki są nieduże więc całośc wygląda jak zapowiedź hostowiska......dominuje kora a nie hosty...cierpliwie czekam az urosną...
No właśnie, u mnie te stare odmiany co jakiś czas się pokazują, np. ta:
I chyba jest taka sama jak u Ciebie. Tylko zobacz jaka różnica! U mnie strasznie marna, jak zresztą pozostałe Chyba ziemia im nie odpowiada mimo nawożenia. A - jak już pisałam - królewska całkiem zmarniała. W tym roku wypuściła rachityczne pędy i ani jednego kwiatu!
A ja pozdrawiam serdecznie Ewę i Kubusia dziadowskiej nigdy nie jadłam, może znam pod inną nazwą
w Kubusiowie tak ładnie, że żyć nie umierać, wszystko świeże, powietrze, jedzenie , relaks znakomity chociaż często ciężko pracujecie
Rzeczywiscie - na pierwszy rzut oka niby to samo, ale na drugi widać że "prawie" czyni jednak różnicę
Piękne masz jeżówki wszystkie choć te zielone to już wyjątkowo. Pozdrawiam
Kupiłem w zeszłym roku 25 kilo tego nawozu i działaaa Jeszcze mam go jakieś dobrych parę kg. Jednak proponuję Wam 13 - albo 25 na pół - to będzie się bardzo opłacać On ma tę zaletę, że się nie zlepia jak saletra tylko pozostaje w formie granulek