Dopiero odpaliłam ustrojstwo. Coś się w nim pomieszało, nie chciał zaskoczyć.
Kochani, dzień dziś pracowity, a u mnie na dodatek zakręcony przez zmyłkę w moim postrzeganiu kalendarza. To co miałam zrobić w 2 dni musiałam w jeden, i to nie ze wszystkim zdążyłam.
Chwilę z Wami posiedzę, ale nie długo, bo jutro pobudka o 4 rano.
Miłego wieczoru.

Dawid ,ty nic nie kombinuj. Zespół mały, to się zgra w trymiga. Jedzenie nie najważniejsze.
Czy mam zabrać fartuszek i rękawiczki?

i jeszcze moje iglaczki-dzieciaczki

A u mnie - jak dojechałam zobaczyłam:

rozkwit róż





kwitnąca Tojeść kropkowana 'Golden Aleksander'



Tawułki Astilbe America maja też zamiar

Co za dzień!

Grzmiało, ale nic się nie działo, więc pojechałam rowerem i dojechałam bez deszczu. Na działce okazało się, że kilka minut wcześniej zakończyła się tropikalna ulewa - a ja właściwie jechałam by podlać rośliny

Po drodze zobaczyłam taki widok:





Mieszkam blisko Starego Miasta, ale jakoś dawno tędy nie jechałam. To Podzamcze z nowymi fontannami i takie morze traw...

Jest ich dużo więcej i romaitych rodzajów, ale to chyba Trzcinnik Karl Forester, taki jak u mnie.
Specjalistów prosze o potwierdzenie

i takie tam

Debra napisał(a)

Przychodzę z rewizytą

Duży masz ogród, ogromną liczbę roślin, wypatrzyłam nawet Epimedium, a to chyba rzadkość, bo w gruncie rzeczy nie tak łatwo rośnie.

Na zdjęciu z 21 maja masz takie kwiaty, żółte kule - to kwiaty mojego dzieciństwa, teraz niemal nigdzie nie rosną - czy znasz ich nazwę?
Widzę też pęhcerznice w obu kolorach, złotym i brązowym, bardzo lubie obie.
I drewna też u Ciebie jest sporo.

Ten fajny chodnik masz pod tymi żółtymi kwiatami.

Widać, że kochasz to miejsce, ja to rozumiem, jak my wszyscy. Będę wracać

dziękuję kochana !!!!!!!!!!!!!!! zaraz zerknę o które kwiatki ci chodzi wiesz Debro niewszystkie znam z nazwy sporo się wymieniałam i te które kupowałam nie wszystkie pamiętam jak się nazywają zapraszam cieszę się na każdą wizytę znalazłam chyba jeżeli to to te żółte kule to ja znam pod nazwą - keria a mogłabys przybliżyć mi które to Epimedium

Haniu lilia od ciebie rozkwitła..pozdrawiam

gierczusia napisał(a)

Desery były zarąbiste .. Nie myślcie ,że jesteśmy tylko pasjonatkami roślin

też bym zjadła...

lilia rozkwitła

U nas rzepak przekwita już. Mam też zaktualizowane zdjęcia lewej strony ogrodu ale jeszcze nie zgrane, a że zaraz będą u nas goście, to na razie tylko rzepak.

Moja pnąca tajemnica zaczyna pokazywać płatki...krem, albo żółty


dodam trochę więcej żółtego i niebieskiegow tym miejscu i będzie ok (ew. w odcieniu fioletu, bo powojnik taki tam jest) ...na pewno róży i powojnika nie przenoszę, zbyt trudna sprawa, zresztą róży mi szkoda

i na koniec hortensja ogrodowa przy ciurkadełku ze swoimi kwiatkami...no jeszcze nie do końca, ale jest nadzieja....

....i jeszcze krzewuszka...szału w tym roku nie ma....trza ją przyciąć koniecznie...a obok mój bluszcz z sąsiada...????, no czym, bo nie wiem co to?

I jeszcze coś ślicznego


Niestety cena już nie taka śliczna

A teraz hostowisko....oj już wiem, że muszę w przyszłym roku dzielić....koniecznie, a może jesienią?

Tutaj pod jabłonką....zostawię tylko dwukolorowe...



tu drugie na rabatce razem z vanilką...też w przyszłym roku zmienią miejsce. Myślę, że przesadzanie ma też dobre strony...za każdym razem rośliny cosik dobrego pod korzonki dostają



....a tutaj pod jałowcami....za nimi rosną limki....już doczekać się nie mogę, jak razem podczas kwitnienia będzie to wyglądać...te konieczne trzeba będzie przerzedzić....




ciut ciemne zdjęcia, ale szarawo już było....wcześniej zrobiłam fotki w słońcu, ale te z kolei prześwietlone...

ta rabata będzie poszerzona, przed hostami jeszcze coś się zmieści....przecież chciejstw przybywa

A teraz mały spacerek

Małą fotorelację ze spotkania zostawiłam w wątku spotkaniowym
Dziękuję Basiu Tobie że mnie podebrałaś po drodze

muszę przyznać że spędziłam wspaniały czas z dziewczynami które już znałam i z tymi których nie znałam a teraz już znam
I burza obiecana się zjawiła, żebyśmy mogły trochę przy kawie i herbacie posiedzieć
Choć ogólnie pogoda była wyśmienita.

Kupiłam sobie do warzywniaka macierzankę cytrynową

agam napisał(a)

Możliwe żeby to była werbena. Mam coś takiego w kilku miejscach w ogrodzie.

tak wygląda werbena, ta Twoja chyba nią nie jest

Trzmielina niska 18 zł., wysoka 22 zł.


Wierzba 15 zł.

Moniika napisał(a)

Narazie Toki to mój faworyt

Wygląda jak brylancik a Bieszczady teraz kupowałaś?pozdrawiam ja też wolę słoneczko chociaż rano tylko ponalewałam wodę do wiader, żeby się ogrzała pod pomidory i ogórki i siedzę na razie w domu, bo dla mnie za gorąco ale o 17.00 ruszę się w końcu

Bukszpan duży 12 zł.




Bukszpan mały 8zł.