Mala_Mi
10:56, 22 sie 2013

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Morderstwo z premedytacją... i wpis z premedytacją..... być może moje nocne przetwory na ostro wpłynęły na jeszcze większą ostrość

To odpowiedź dlaczego stosuję granulki i zabijam bez litości pomrowy i inne nagoskorupowe... bo plagę mamy tych dwóch gatunków........korzystam w Wikipedii.....
Pomrów wielki - Wraz z pomrowiem czarniawym są największymi z polskich ślimaków nagich. Jest gatunkiem inwazyjnym.
Osiąga długość do 20 cm. Nie wytwarza zewnętrznej muszli.
Pochodzi z południowo-zachodniej Europy. W Polsce jest gatunkiem zawleczonym, najprawdopodobniej przypadkowo (introdukcja). Występuje na całym terytorium kraju. W ostatnich latach wzrasta jego liczebność. Jest zaliczany do gatunków szkodliwych. W uprawach rolnych, szczególnie w szklarniach, tunelach foliowych i w przechowalniach może wyrządzać duże szkody. W naturalnym środowisku nie posiada wrogów, którzy mogliby w wystarczający sposób redukować jego populację.
Jest jajorodny i jest obojnakiem. Może rozmnażać się samodzielnie, bez udziału innego osobnika.
Tego na szczęście od dawna już nie widziałam na mojej działce.. te są najobrzydliwsze....
Ślinik luzytański – gatunek lądowego, nagiego ślimaka płucodysznego z rodziny ślinikowatych , o niejasnej pozycji taksonomicznej. Ma duże znaczenie gospodarcze jako szkodnik upraw.
Dorosły ślinik luzytański ma ciało o długości 7–15 cm. Jest wszystkożerny – żywi się głównie różnymi rodzajami roślin, ale także rozkładającą się materią organiczną i padliną. Gatunek hermafrodytyczny, może złożyć do 400 jaj w jednym sezonie, a dojrzałość płciową osiąga w ciągu roku.
Ślinik luzytański został rozwleczony z materiałem roślinnym czy różnymi odpadkami, i jako gatunek inwazyjny rozprzestrzenił się na niemalże całą zachodnią Europę, Islandię, Skandynawię i na wschód do granic Polski oraz Słowacji. W Polsce odnotowany został w 1993 roku (wzmiankowany od 1987 w województwie podkarpackim). W związku z tym, według DAISIE European Invasive Alien Species Gateway, jest zaliczany do 100 najbardziej inwazyjnych gatunków w Europie.
Ślimak, w związku ze swoją wielkością i zagęszczonymi populacjami, jest istotnym szkodnikiem ogrodów i pól uprawnych. Przenosi także niektóre patogeny roślin.
I z tego powodu nie będę sie litować nad tak wielkim szkodnikiem.... i nie ma tu nic ze spraw niehumanitarnych... Niehumanitarne - to pozwalanie by sie rozprzestrzeniał.. to jak być nosicielem jakiego złośliwego wirusa i zakażać wszytkach w koło.
Wczoraj popadało trochę i już po wielkiej suszy uaktywniło ślimory... znam już ich obyczaje i wiedziałam, że zaczną wyłazić na żer... nawet nie czekając na noc... bo najwięcej żerują w nocy, a na dzień się chowają głęboko w ziemi.. w korzenie roślin...
Profilaktycznie podsypałam wokół mojej działki.. bo miejscami już atak wyglądał tak:
Po posypaniu już dziś wygląda tak (dokładnie to samo miejsce i te same ślimaki + ich kumple).. granulki zwabiają z kryjówek ślimaki..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.