Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "tawuły"

Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II 19:59, 21 maj 2025


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9387
Do góry
Ekstra jest, stara! Te tawuły to bomba pomysł! Jakieś trawki dorzucisz?
Mały ogród w wielkim mieście - metamorfoza 17:15, 21 maj 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12995
Do góry
Od lat mam dużą rabatę pod sosnami. Podzielę się swoim doświadczeniem

Co się nie sprawdziło:
Rododendrony - posadziłam piękne egzemplarze, które marniały z każdym rokiem. Przeniosłam je w inne miejsce (pod brzozy ) i tam wreszcie odżyły .
Tawułki (nie mylić z tawułami ) - nie wiedziałam, ze lubią mokro
Hortensje ogrodowe - było kilka pięknych egzemplarzy, dwa padły, reszta wegetuje.

Co się sprawdziło:
Tawuły japońskie Golden Princess
Żurawki
Tiarelle
Parzydła leśne (posadzone w miejsce rododendronów)
Hosty
Trawy Brachytricha
Trawy Ice Dance
Śniedki
Rozchodniki

Testuję azalie japońskie - mam je tu drugi sezon: jedna zmarniała, druga daje radę, ale bez szału.
Nowe migawki z ogrodu 08:53, 21 maj 2025


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13418
Do góry
antracyt napisał(a)
Bardzo mi się Twój plan podoba
Co planujesz w kółku na końcu?

W małym kółku centralnie już rośnie ambrowiec. A w nóżki dostał póki co tawuły, nazwy nie pomnę, ale na biało kwitną, niskie, coś z Princess mogą mieć w nazwie. Do tego liliowce, szałwia łąkowa, chabry górskie. Na razie tyle, potem będę dokładać.

W dużym kole są piwonie, irysy brodkowe i syberyjskie, liliowce. Róże. Będą jakieś krzewy na pewno, zaczęłam od hortek. Powojniki. A jak one, to dostały w nóżki przywrotnika, bergenie.
Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II 08:41, 21 maj 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20600
Do góry
Basiu, dziękuję bardzo. Masz rację, w ogrodzie bardzo odpoczywa mi głowa, wyciszam się i relaksuję.

Kasya, w biurowym ogródku jest jeszcze dużo miejsca .
Mam jeszcze 3 te tawuły, rosną przy psim kojcu i na razie tam zostaną .
Innych tawuł mam w ogrodzie sporo ale one są jednorodne kolorystycznie - żółto i zielonolistne. Na tej rabacie też będą - brzozolistne Tor. Poza tym kolumnowe cisy, przywrotniki, brunnery, tiarelle, jarzmianki i raufreify.
Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II 00:49, 21 maj 2025


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
mrokasia napisał(a)


Tawuły wyjeżdżają do biurowego ogródka. Kupiłam je daaaawno temu i … denerwują mnie kolorem. Są za pstrokate. Nie chciałam dostosowywać się do nich nowymi nasadzeniami.


To chyba nie pierwsza rzecz jaka tam wyjezdza…az zaczynam byc ciekawa ogrodka z gumy
A nie masz w ogrodzie tych tawul wiecej ?

A co ostatecznie tam posadzisz ?
Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II 22:19, 20 maj 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20600
Do góry
Aniu, Judith, okładzina to niestety plastik - resztki podbitki . Specjalnie bym nie kupowała czegoś plastikowego ale skoro leżało to wykorzystaliśmy. Ten murek się nie nadaje do renowacji, zbudowany jest z kamieni, puszek i innych cudów zalanych betonem. Powoli się rozpada a sąsiedzi nie są na razie zainteresowani jego zmianą. Dlatego nie chcieliśmy w niego inwestować ani pracy ani kasy.

Tawuły wyjeżdżają do biurowego ogródka. Kupiłam je daaaawno temu i … denerwują mnie kolorem. Są za pstrokate. Nie chciałam dostosowywać się do nich nowymi nasadzeniami.
Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II 22:04, 20 maj 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12995
Do góry
Potyrane
Ale widzę, że usunęłaś wszystkie tawuły..???
Też jestem ciekawa, co to za okładzina
Kraina spełnionych marzeń 23:22, 19 maj 2025


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1830
Do góry
Tawuły "wanhuta". Mam nadzieję, że szybko nabiorą masy.


Od frontu będą miały obwódkę z przywrotnika.

Irysy tuż tuż.


Niestety kocimiętka Six Hills Giant pokłada się nieestetycznie... Pewnie będzie do wymiany, bo nie chce mi się odmładzać jej co rok.


Brunnery z bodziszkami.

Ptasi gaj 23:19, 17 maj 2025


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14898
Do góry
Tak Lidka total z jesieni 8 lat temu. Teraz już wszystko zarosło tuje wysokie, trzmieliny przycinam 2 razy do roku. Tawuły też.
Migawki z Rodos 21:01, 14 maj 2025


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13418
Do góry
Dziewczyny bardzo dziękuję. Ale dobra wykopanego mam tyle, że nie ogarniam. Nie wiem, skąd się tyle nazbierało.

Rabaty są w trakcie. Teoretycznie miałam plan, który był super na papierze. W realu w sumie też był niezły. Ale jak to kiedyś mi Zana powiedziała, że ja i proste linie to niekoniecznie... I miała rację. A potem jeszce Mrokasia doradziła mi ponowne przemyślenie koncepcji i wprowadzenie fal za to Ursa twardo broni koncepcji prostych angielskich rabat...
No i mam, przemyśliwam i wprowadzam rozwiązanie połowiczne... główne dwie alejki proste. Co po bokach, to wyjdzie w zależności od tego, co gdzie posadzę.

Żebyście mialy pojecie, z czym walczę. To są wczorajsze wkopki: 2 lilaki, 3 derenie elegantissimy od Izy, tawulec tanaki sztuk 2, hibiskus, krzewuszka, wiśnia shimidsu, sosna czarna green tower, mała świdośliwa van sleyt, dwie jabłonki rajskie, też małe, nie wiem właściwie dlaczego ciagle takie małe, 2 graby w żywopłocie, 5 choin kanadyjskich też do żywopłotu, kalina angielska, 2 tawuły i 2 wiśnie owocowe. I piwonia itoh, na szczęście ładnie się podniosła po podlaniu.

Dzisiejszych wkopków było mniej, bo wygoniła nas burza. Ale szpalerek bukszpanów 15 metrów (będzie co pryskać), dwie kaliny, jedna angielska, jedna szczepiona na pniu, nie pamiętam jaka, forsycja koreańska, dwie hortensje, 2 cisy z siewek,3 kosodrzewiny, 2 krzewuszki, malutka azalia, która cudem przetrwała, 2 gillenie, mały grujecznik, palibin.
Mama posadziła mi ciemierniki. I przy okazji jakieś dwie hosty i paproć...

Poza tym przejrzałam róże, które zostały wykopane w całości, ale na odwal trochę. Panowie pomocnicy kopali, zeby wykopac, a nie po to, zeby sie przykęlo w nowym miejscu. Nie zdążyłam ich oczywiście w większosci poopisywać, więc nie mam pojęcia, która jest która.
Część dałam mamie, część poszła niestety na suche badyle, część zadołowana. Exem niestety nie umiał czy nie chciał dbać o róże. Nieprzycinane, albo przycinane tak, że żeby bolą od patrzenia... mam podpisaną Constance Spry, na której mi bardzo zależało, dwie trzy inne rozpoznaję z budowy krzaka, jedną po braku kolców... dużo było tak wynędzniałych, że jedna marna zielona gałązka to była cała róża...przebolałam i wywalałam.

Zdjęcia będą. Jak plac boju zostanie w miarę ogarnięty.
Kraina spełnionych marzeń 22:38, 11 maj 2025


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9186
Do góry
MagdaLenka napisał(a)
Berberysy odpadają. Kolczastych nie przewiduję.

Tawuły to w sumie niezły pomysł. Derenie też mogłyby być...

A jakie odmiany hortek polecasz najbardziej?


Zależy

Jakie masz tu rośliny na tej rabacie?
Tylko trawy?

Takie wielkie horty też nie będą ładnie wyglądały
Porosną Ci krzaczory i nie będzie widać traw.
Może pójdź w lekko ażurowe ale z dużym kwiatem?

Kraina spełnionych marzeń 21:32, 11 maj 2025


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1830
Do góry
Berberysy odpadają. Kolczastych nie przewiduję.

Tawuły to w sumie niezły pomysł. Derenie też mogłyby być...

A jakie odmiany hortek polecasz najbardziej?
Kraina spełnionych marzeń 20:53, 11 maj 2025


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9186
Do góry
Ja pozostałabym przy hortkach
Może wybierz inną odmianę ?
Tawuły?
Berberysy?
Derenie?


Zostaw horty ale daj inną odmianę
A pokaż te rabatę frontową w całości?

Ogród z koniczynką 16:25, 11 maj 2025


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 3087
Do góry
Przymrozek cię dopadł... szkoda kurczę nawet tawuły nie oparły się niskiej temperaturze? Mam nadzieję że to już koniec przymrozków bo żal każdej rośliny
Dobrych, ciepłych dni życzę!
Ogród z koniczynką 16:13, 11 maj 2025


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 11103
Do góry
Basiu, em jak chce to ma cierpliwość, ale jak nie chce to żadna siła go nie zmusi...typowy skorpion.

Asiu, macierzanka jest ogólnie bardzo ładna, tylko że lubi wędrować sobie.

Jolu, Twoje rady zawsze są bezcenne i warto z nich korzystać, by nie popełniać niepotrzebnych błędów.

Magaro, przymrozki były ostatniej nocy, bo najwięcej roślin jest liźniętych zimnem, najbardziej oberwały tawuły japońskie, maja liście na czubkach brązowe.
Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II 10:33, 11 maj 2025


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5206
Do góry
Kobieta ekspress Cisy mega fajne, z ciemną podmurówką będzie super.
Sadź tak jak wymyśliłaś, super będzie.
Rozproszysz tawuły z cisami, wrzucisz byliny.
Będzie spójnie z frontem.
80 cm szerokości jest ok, mam mniejsze paski i dają radę

Żywopłot z ligustru po pozbyciu bluszcza fajnie się zregeneruje i będzie ładne tło.
Masz piasek a ja do gliny dowożę

Kraina spełnionych marzeń 22:12, 10 maj 2025


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1830
Do góry
Rezultat:


Od lewej:
- donice skądinąd
- dwie azalie Raimunde
- dereń Ivory Halo
- dwa rdesty wężowniki Superba
- dwa jaśminowce Virginal i jeden Snowbelle
- trzy tawuły brzozolistne Tor
- siedem porzeczek alpejskich Schmidt
- cztery śnieguliczki Hancock
- magnolia Genie
- (werble...) oczar JELENA!!! (fanfary!)
- sześć kokoryczek
-cis Elegantissima.

Najbardziej jestem zadowolona z tego, że udało się upolować oczar Jelena i to dosyć duży egzemplarz. Mam nadzieję, że nie jest pomylony. Okaże się zimą.


Azalie też niczego sobie. Nie były planowane, ale wiadomo jak to jest w szaleństwie zakupów.
Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II 09:20, 10 maj 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20600
Do góry
Kasya napisał(a)
O wlasnie moze zolta hakone jeszcze w nogach ?
Ale dzisisj to chyba nie dzialasz ?
Pada


Jeśli hakone to zielona. Tawuły to Goldflame, one są dość zmienne kolorystycznie w ciągu sezonu, nie chcę tam pstrokacizny.
Myślałam by dołożyć tam białych zawilców jesiennych.

Dziś faktycznie przerwa w robocie, padało w nocy, nie da się przesiewać mokrej ziemi.
Ale na deszcz to ja się akurat nie obrażam.
Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II 09:15, 10 maj 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20600
Do góry
Iwonka napisał(a)
Ja też nie wybrałam wszystkich kamyczków, dużo zostało, ale przy glinie to fajne rozluźnienie.
Jaką tam masz ziemię?
Sąsiadowe tuje wrosły w ogrodzenie? Ciachałaś je?

Pomysł z wykrzyknikami cisowymi super.
Tawuły lubię, nie do zdarcia, a robią plamę koloru i są długowieczne.
Z jeżówek odmianowych mam 5 sezon: Delicious nougat, Delicious candy. Virgin i Green jewel też ale w mniejszej już ilości. Reszta poległa.


Wybieram tego żwiru tyle by swobodnie kopać i by rośliny miały jak rosnąć. Trochę kamieni im nie zaszkodzi. Ziemia jak wszędzie u mnie - piaszczysta. Na głębokości ok. 50 cm trafia się żółciutki piasek. Ale myślę, że te 50 cm wystarczy. Przekopię z obornikiem i drobną korą, dorzucę dobrej ziemi z worka i powinno być ok. Z

Żywopłot jest z ligustru. Wyłysiał bo zarastał go winobluszcz, który tępiliśmy z sąsiadem przez dwa sezony. Na razie dziad nie wyłazi. Może opryskam im ten żywopłot florowitem by się wzmocnił.

Cały czas myślę jakie cisy tu wsadzić. Czy typowe wykrzykniki (Wojtek, Robusta, Fastigiata) czy jednak Hilli. Boję się, że Hilli będą za duże i za kilka lat będę miała problem z utrzymaniem ich w ryzach.
Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II 08:44, 10 maj 2025


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5206
Do góry
Ja też nie wybrałam wszystkich kamyczków, dużo zostało, ale przy glinie to fajne rozluźnienie.
Jaką tam masz ziemię?
Sąsiadowe tuje wrosły w ogrodzenie? Ciachałaś je?

Pomysł z wykrzyknikami cisowymi super.
Tawuły lubię, nie do zdarcia, a robią plamę koloru i są długowieczne.
Z jeżówek odmianowych mam 5 sezon: Delicious nougat, Delicious candy. Virgin i Green jewel też ale w mniejszej już ilości. Reszta poległa.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies