Nie Sebku, był taki zmrożony, skulony jakby spalony. Zupełnie inaczej wyglądał w zeszłym roku, był miedziany A teraz taki brzydki, nie żałuję, że ścięty.
Przecież ten ogród musi ruszyć swoim życiem, powypuszczać nowe pędy, zakwitnąć w dobrą stronę - do słońca, wyprostować się
On jest dopiero co - świeżo założony
Dojdą jeszcze drzewa za lustrem - na ulicy, które zrobią dodatkowe piętro, tło dla muru. Teraz jest tam wielki dąb, a mur nie mógł już być wyższy, a powinien. Dojdą donice z kwiatami, dojdą donice przy wejściu do domu, pewnie jakieś smaczki wymyślę jeszcze na wiosnę.
Myślę też o większej ilości niskich roślinek okrywowych.
Danusiu, Ty uwielbiasz ten ogród jak swój Jest C U D O W N Y Lustra pięknie odbijają rośliny, ale wg mnie jest to wspaniałe wrażenie głębi ogrodu. I jeszcze żródełko, wiosna ..., ale będzie pięknie. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Czapki z głów dla całej ekipy.