No tak, nie ma to jak jasno sprecyzować swoje prośby - mam co chciałam I tak dzięki wielkie!
Maaaarzy mi się Danusiu cały gotowiec - taki specjalnie dla mnie, tylko nie wiem, czy finansowo podołam przez wielkość tego mojego czegoś, co nazywam ogrodem Ach jak teraz żałuję tych pieniędzy wydanych 2 lata temu na projekt, buuuuuuu Ale wtedy nie znałam ogrodowiska, nie wiedziałam co tracę
Jeszcze raz gratuluję "Ogrodu z lustrem" !!!
Olu, no przejrzyście to taaak, bo chociaż staram się kupować duże egzemplarze roślin ( a przez to niestety droższe) to i tak przestrzeń zapełnia się baaaardzo powoli, na dodatek - mimo geometrii trochę chaotycznie. Bo lubię kupić roślinkę na zasadzie "ładna, gdzieś się posadzi", a potem problem Oduczam się tego, a brak funduszy jest skutecznym lekarstwem
Haniu, z przyjemnością oddam Ci trochę Żałuję, że od razu nie podzieliliśmy działki na dwie mniejsze - 25arów to i tak byłoby dużo. No ale cóż, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, tylko trzeba się zebrać w garść i działać
Przejdzie Ci z czasem Ja też tak miałam, ale okazało się, że większość tak kupowanych roślin później oddałam rodzinie i znajomym. No i jak nie ma się miliona gatunków, łatwiej jest robić pielęgnację, walczyć z chorobami i szkodnikami itd.
Rozumnie czynisz droga Siostro Mnie życie ciężko doświadczyło przez bezmyślność moją i chęć posiadania wszelakich odmian w moim ogrodzie. Ty losu mego okrutnego możesz uniknąć. Strzeż się więc kupowania bez umiaru i troszcz tylko o te gatunki, które już posiadasz
Graminex lepszy
I tak dzięki wielkie! 
Ach jak teraz żałuję tych pieniędzy wydanych 2 lata temu na projekt, buuuuuuu Ale wtedy nie znałam ogrodowiska, nie wiedziałam co tracę 
