żurawka Lime Marmalade .... rośnie u mnie w pełnym słońcu ....również zaczęłam odmładzanie ....
żurawka Obsidian .... rośnie w pełnym słońcu - nie dopuszczam w tym sezonie do kwitnienia aby się wzmocniła i poszła w liście ...
Gaurę miałam raz, kilka lat temu i było to totalne niepowodzenie, nie przezimowała i więcej już nie miałam na nią ochoty.
Haniu, wkleiłaś mi swojego przywrotnika ode mnie, rozrósł się i ma dużo kwiatów, ale to jeszcze nic, będzie naprawdę wielki.
Ja wreszcie wróciłam na krótko co prawda ale część zdjęć udało mi się wgrać.
Ogród tegorocznych zwycięzców. Chyba był najładniejszym ogrodem zaprojektowanym przez Ausralijczyków ze wszystkich wystaw jakie widziałam ale i tak moim faworytem był w tym roku ogród M&G.
Tak czy tak ten ogród został dostał w tym roku nagrodę za najlepszy ogród pokazowy.
Basiu i Mathildis, krzewuszki moje są systematycznie cięte, muszę je trzymać krótko by mogły żyć inne w ich towarzystwie. W tym roku tylko cięłam suche patyczki, ale jak wypuszczą długie pędy, to do cięcia.
Ostatni tydzień był deszczowy i pochmurny. Taką pogodę uwielbiają rośliny, które rosną u mnie na rabacie zwanej hostowiskiem, tudzież paprotowiskiem, zależy kto nazywa
Języczka, niestety, mocno sponiewierana przez ślimaki. Jest ich w tym roku u mnie baaardzo dużo, może też dlatego, że ze względu na psiaka nie stosuję środków chemicznych.
Pomarańczowa cała w dziurkach, przewalskiego im mniej posmakowała.