Kindzia - Kondzio ma rację...

ale tym razem na szczęście lotos stoi w płytkiej wodzie i blisko brzegu..... ale nóżki się umoczyły
Danusia - tam jest kilka krzaczków.. tylko maja pecha, bo średnio co półtora sezonu je przesadzam... a niezbyt to lubią, ale jakoś się zbierają do kwitnięcia

I znów je będę przesadzać

Ale jak przekwitną )
Bogdzia, Ula i inni... sorki jak kogoś pomijam... buziam ograniczam liczbę postów

Bo mi czasu brak
Bociuś - nie zdążyłam zrobić zdjęć, a po południu zaczęło z nieba takie brzydkie i mokre...
Agata - pięknie Ci się rozrosła lawenda
Iza ,Marzenka - wniosek - każda lawenda jest ładna, każda na swój sposób.. lawenda to lawenda
Konstancja - rób te kjuby i pisz książkę... nie bojaj się ciąć bylin .... jak brzydkie albo coś nie halo..tnij.... one odrosną z korzeni ... z nielicznymi wyjątkami dobrze znoszą też przesadzanie

Kokoryczkę też przycinam jak mi sie robi brzydka, wtedy wypuszcza na nowo piękne listki.. które też są śliczne. Część jeżówek obawiam się, że będziesz musiała wyrzucić bo się nie zmieszczą.. ale łatwiej wyrzucić niż posadzić podobne nowe

Jeżówka rośnie w objętość przez ok. 2-3 lata... potem już jest stała.. w gabarytach... wiec jeszcze się poszerzy

Na Kamasutrę sie napatrzyłam w Indiach .. i to dzieła sztuki a nie ugi-bugi dla dorosłych... Kocham Indie... i chyba stąd mam taki sentyment do lotosu

Zawsze marzyłam by jeszcze raz polecieć i tak kilka miesięcy sie powłóczyć...... chyba mało realne, to chociaż taki lotos ... a na starość sprzedać tu wszytko a tam zamieszkać... tanio, ciepło... a do Kaszmiru na narty. Kaszmir teraz w rejonie zapalnym, no i ogrodu przecież nie zostawię
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.