Dziś zakwitł pierwszy biały irys w tym roku

Pierwszy raz w życiu zakwitł, parę lat temu, robiąc mi niespodziankę w dzień obrony mojej magisterki. Wychodziłam wtedy z domu, cała zestresowana, a tu takie cudo. Od tej pory, co roku gdy zakwita, przypomina mi te chwile
Moje bielone dzwoneczki

zakupione niedawno, niezawodne osteospermum
i rząd bzów za garażem