Mariusz
21:52, 01 lip 2013
Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Niestety gunnery u siebie nie uprawiam, ale oczywiście jest w planie. Rozwiniecie tego referatu zaskakuje, bo jako praktyk - podkreślam praktyk - nie próbuję ani nie myślę pouczać architektów o tym co zrobić z narzędziem jakim jest gunnera w ich rękach, a przedstawiam wizerunek tej rośliny, jak dobry samochód, jak bliską mi osobę, aby częściej stała się przedmiotem ich pracy.

____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród