Święto Róż w ogrodzie nie tylko bukszpanowym - czerwiec 2013
16:31, 23 cze 2013
czas aby opisać ten dzień ... zapamiętać tu te niesamowite emocje ... obrazy i nastrój
...
jeden dzień ... cztery ogrody ... nieskończone obrazy piękna ... radość i wspaniały nastrój wielu człowieków
... w zasadzie nie do opisania
... nie do pokazania bo cokolwiek się nie zrobi to nie jest się w stanie oddać tego co działo się tam ... w Komorowie ... w tę słoneczną sobotę
...
gdy nawigacja doprowadziła nas do celu wiedziałam, że coś się zaczęło ... to w końcu zderzenie z żywą legendą
powitał nas "Ogród nie tylko bukszpanowy" ... aleją hitkotową i grupką pierwszych ogrodowiczan
...
ta aleja jest fantastyczna
... oplatający ogrodzenie bluszcz ... wczepione w niego powojniki i róże ... przepychające pod ich stopami naparstnice ... i wiele wiele innych kfiatków ...
po drugiej stronie muru perfekcyjnie zagospodarowana przestrzeń ... niewiarygodne jak pięknie można wykorzystać każdą przestrzeń ... nawet najmniejszą !!! ... nie ma zbyt małych areałów

... przekonałam się na własne oczy
... praca - rośliny i wyobraźnia a potem to już tylko uczta
zmysłów
... to mnie przyznam trochę oszołomiło ... i nie mam tylu zdjęć ile bym chciała ... ale ileż może jeden zachwycony neuron znieść 

ten zakątek w wydawałoby się miejscu bez większych możliwość u Dany jest poezją ... siła roślin zwielokrotniona taflą lustra ...
lustro i woda to coś co tworzy w nie tylko bukszpanowym zakątki, w których można zapomnieć ... zapaść się w odpoczywanie i relaks ... i mieć lubieżnie nieskromne poczucie luzu
...
takich miejsc jest w ogrodzie Danusi tak wiele ... co jakiś czas znajdzie się ławeczka na której można przysiąść i zawiesić wzrok na czymś pięknym ... stół na tarasie zaprasza ... leżaczki obiecują drzemkę ...
jeden dzień ... cztery ogrody ... nieskończone obrazy piękna ... radość i wspaniały nastrój wielu człowieków
gdy nawigacja doprowadziła nas do celu wiedziałam, że coś się zaczęło ... to w końcu zderzenie z żywą legendą
powitał nas "Ogród nie tylko bukszpanowy" ... aleją hitkotową i grupką pierwszych ogrodowiczan
ta aleja jest fantastyczna
po drugiej stronie muru perfekcyjnie zagospodarowana przestrzeń ... niewiarygodne jak pięknie można wykorzystać każdą przestrzeń ... nawet najmniejszą !!! ... nie ma zbyt małych areałów
ten zakątek w wydawałoby się miejscu bez większych możliwość u Dany jest poezją ... siła roślin zwielokrotniona taflą lustra ...
lustro i woda to coś co tworzy w nie tylko bukszpanowym zakątki, w których można zapomnieć ... zapaść się w odpoczywanie i relaks ... i mieć lubieżnie nieskromne poczucie luzu
takich miejsc jest w ogrodzie Danusi tak wiele ... co jakiś czas znajdzie się ławeczka na której można przysiąść i zawiesić wzrok na czymś pięknym ... stół na tarasie zaprasza ... leżaczki obiecują drzemkę ...
