Gabriela napisał(a)

Taczka jest wygodna do plewienia, też mam taką.
Powojnik śliczny, co to za odmiana?

I udźwig dobry - 60 kg - nie strach jak mi tam wnuki wejdą
Powojnik NN na razie. W zeszłym roku spisałam go na straty, ale skoro ożył to muszę go zindentyfikować

Za to wczoraj znalazłam etykietkę od mojego czosnku, o który pytałam. To czosnek ozdobny Elite
Kwitł jak mnie nie było na działce, ale jest foto ...

Zaczęło się kwitnienie róż na dobre.

Piwonie powoli kończą kwitnienie. Upały spowodowały, że codziennie ścinam po kilka wiader piwonii.




więcej zdjęć ogrodu...

Moniu, pozdrawiamy z Danusią i jej różami




ja jestem niepocieszona, że nie dane mi było poznać Ciebie i nebel. Widać muszę się do Was do Trójmiasta wybrać

Aga manewr z włosami fantastyczny ... ... ale i tak bym Was nie pomyliła ... niesamowite jak w życiu czasami cenne są chwile ... te z soboty zapamiętam na długo ...



to zdjęcie sobie nomalnie oprawię ...

I kilka porannych zdjęć. Trochę obaw miałam bo w ogrodzie głośno jak w ulu tak owady pracują. To dla mnie nagroda
Pilgrimm- nie dla niecierpliwych.U mnie dochodził do wysokości 1,50 cztery lata [ale to też wina zimy]

tu z tyłu ma choin e kanadyjską. Mam nadzieję ,że ochroni trochę różę od wiatrów ...kiedyś


Rumba - nie wszystkim odpowiada jej "kolor" ale ja ją lubię .Mówię o niej, że jest wesoła


I jeszcze na tej rabacie "żółtej" Geischa - z lawendą która się spóżnia


No i piękne Mazowsze


Historyczna Honore de Brabant - kupione u Sipa.Sa dwie a mały być Honore de Brabant i Variegata de Bologna.Niestety Sip pomylił się przy pakowaniu.Reklamację uznał i miał dosłac ta co chcialam przy kolejnym zamówieniu.Ale ja juz indywidualnie nie kupowałam.Posadzone obok siebie kiedyś stworzą duży krzak.Te mam od lata ubiegłego roku.I tak kolejne mam "ciapkowate" róże

Małgosiu
Wszystkiego najlepszego! Dużo zdrówka przede wszystkim!

Anito, Twoja Luna, a moja Lufa

Wpraszajcie się, ile chcecie i kiedy chcecie, kawa czeka, bez pianki, z pianką, jak kto lubi

Ana ... ja tego nie zniesę kilka godzin po i 200 kilometrów dalej zatrybiłam, że ta piękna blondynka to TYYYYYYYYY ... dlaczego nie rzuciłam Ci się na szyję i nie udusiłam z radości ??? ... haaaa ... przeżyłaś moja droga bo Ciem nie poznałam !!! ... natentychmiast proszę zmienić avatarek ...

byłaś tak blisko i tak daleko ... nomalnie skopię neurona ... dobrze, ze choć się zasadniczo przywitałyśmy ...

tu jeszcze nie wiedziałam na kogo kieruję obiektyw

jotka napisał(a)

Miłe popołudnie na działce To zacznę od pokazania zaległych prezentów imieninowych Chwaliłam sie ogrodowym tortem, a teraz akcesoria ogrodniczki

Jolu piękne prezenty. Mnie córki zapytały co chcę na święto mamy a ja na to, że widły. Trochę miały dziwne miny. Jeszcze parę imprez i się przyzwyczają Mąż w prezencie urodzinowym kupił mi rozdrabniarkę do gałęzi. Same romantyczne prezenty. Jolu, ty to chociaż kapelusz dostałaś

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Wiśnia piłkowana "Kiku-shidare-zakura" - Prunus serrulata

Pomozcie,bo chyba moja wisienke zaatakowal rak ale nie jestem pewna.Czym ja ratowac?Niektore galezie obumieraja w srodku i na czubkach.Z daleka nie widac,za to pod korona tak i nie rosnie tak silnie jak w zeszlym roku.

Moniko ... ciesze się, że Cię poznałam ... tak jak wspomniałam uwielbiam ogród, który tworzysz ... już wiem skąd ta lekkość i subtelna elegancja na rabatach ... bo poznałam właścicielkę ...

emanujesz spokojem ... i pięknem ... dziękuję za chwilę rozmowy ... tak bardzo cieszyłam się ze spotkania, ze prawie nie robiłam zdjęć ... są fenomenalną pamiątką ale zabierają czas ... a ten upływał w to sobotnie popołudnie jak szalony ... mam na szczęście to zdjęcie i chyba sobie oprawię ...

Ewelinka231281 napisał(a)

Chyba to wszystkie zdjęcia, muszę zobaczyć na drugim aparacie, bo nawet nie kojarzę czy robiłam tylko jednym czy dwoma

To zdjęcie fajowe!

Jeżyna obsypana kwiatami:


Agrest:




Trawiasta z przyciętymi tawułami:



Graham Thomas lepiej, jednak musiał mieć sucho, nic go nie podgryzło, uff



Czosnki:


Tawułki:

wow, piękna!
Zdecydowałam że puszczę ją po betonowym płocie sąsiada, posadzę na środku i każde ramię w inną stronę. O ile sąsiadka się zgodzi
Pół nocy padało, teraz znowu słonko

Reszta wczorajszych zdjęć:




Pierwsza jeżówka:


Pierwsze kwiatki ogórków:


Kije pod fasolę jednak niepotrzebne, niby karłowa, wybujała tak że myślałam że będzie się pięła


Sałata rzymska


Kwiatuchy przy tarasie:



Niedawno kupiony lilak "Palibin" chyba się przyjął (juka sadzoneczka do przeniesienia oczywiście):


Juki mamusie niedługo zakwitną, kwiatostany mają prawie po 2 metry

Madżenka oczywiście, że za mało ... za krótko ... następnym razem musi być dłużej ... dobrze, że choć zostało mi to



wypoczywaj ... i wracaj bo jak Noemi już tęsknię ...

Chyba to wszystkie zdjęcia, muszę zobaczyć na drugim aparacie, bo nawet nie kojarzę czy robiłam tylko jednym czy dwoma

Gosi i Paweł z Kubusiowa, z tyłu na pewno Leida i Basia