ładny kolorek ci wyszedł Zuziu a pewnie pachnie owocami i później bąbelki nosem hi hi buźiam

Sprawdzimy to kiedyś Edytko. Ja jako całkowity abstynent lubię wypić kieliszeczek tej naleweczki w zimowy wieczór z M przy kominku.

Dzisiaj nie było mi dane odpoczywać cały dzień. Mały obchód po ogrodzie i wróciłam z wiadrem ogórków. Tym samym sezon ogórkowy w moim ogrodzie uważam za otwarty.

Jutro praca. A już się przyzwyczaiłam przez dwa tygodnie do śniadanek i gazetki na mojej ławeczce.

No to szybkiego tygodnia!

Też bym się przyzwyczaiła Bezproblemowego tygodnia i miłych chwil na ławeczce

Zapowiada się upalny tydzień, taka ławeczka i mnie by się przydała. Ale zadowolę się kresełkiem pod parasolem. Miskę z zimną wodą pod nogi i Lato, lato, lato! Hej!

Witam wszystkich serdecznie w ten kolejny upalny dzionek. Cos u mnie szwankuje i nie dostaję powiadomień o bieżących wpisach w obserwowanych wątkach. Czy u Was też coś takiego się dzieje?

Zuza, ja też nie mam powiadomień. Z tego co wiem nie jesteśmy same w niedoli
Dobrze, że tydzień upalny, jutro jadę nad morze...hurrra !!!!

Witajcie Dziewczyny.
Ciężki tydzień w pracy już sie kończy. W ogrodzie sucho jak h........ Jak tak dalej pójdzie to mimo, że podlewam to niedługo będe miała krajobraz księżycowy. Floksy szybko przekwitają. Jeżówki też jakies takie nijakie. Roslinki od Hani wsadzone, podlewam je codziennie i płaczę nad nimi, bo nie mam pewności, czy się przyjmą. Miodunki są chyba w najgorszej kondycji. Ja chcę deszczu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

To juz posadzone - roslinki od Hani.

A to już dawno kupione, czekają na deszcz.


Ale zeby nie było, że u mnie juz taka tragedia, to kilka fotek.
To już ostatnie podrygi lilii


Róże jeszcze szaleją.