Mam taką dziczkę, rozrasta sie niemiłosiernie, nie wiem jakie stanowiska lubi. Mam dwa miejsca przy wjeździe, z wszystkich stron betonem otoczone, myślałam, żeby ja tak przesadzić, niech się rozrasta. Wiecie co to takiego ?

Wczoraj przywiozłam kolejny transport od mamy z działki



Hosty wsadzone w zeszłym tygodniu ładnie się rozkładają i zajmują już więcej miejsca w donicach



Tej w małej donicy nie było widac zza tulipanów, a teraz................

No - kilka fotek wkleje w końcu

Żywopłot bukowy (muszę poczytac jak go ciąć, nie chcę ściany liści, wolałabym raczej, żeby były widoczne konary. Chcę, żeby był wąski a nie rozłożysty):




Umierający lasek wejmutkowy:



W tle palety na kompostownik (w końcu w sobotę go złożymy):



Buk Dawyck Gold:



Warzywniki - sztuk trzy. Proszę nie patrzeć na bałagan - fotkę strzeliła moja córka w trakcie prac ogrodowych więc .....



Leszczyna - sztuk trzy:



No i mój trawnik - po wertykulacji profesjonalnym sprzętem (samo kosi, wertykuluje i zbiera filc). Nie dałabym rady sama tego wszystkiego zrobić. Panu zajęło to wszystko około 2-3 godziny. Będziemy co roku korzystać z ich pomocy. Pokazywali jeszcze jak super działa aerator - takie wałeczki wyciąga. Powiedzieli, że do naszej gliniastej ziemi to byłby idealny zabieg - od razu by tam rozsypali piasek i nawóz. W przyszłym roku musimy o tym pomyśleć:





Niezbyt atrakcyjnie teraz mam wogrodzie. Ale rok temu taki był mój trawnik:



A tutaj od razu Wam się przedstawię:



I wiąz - chciałam go prowadzić w formie parasola. Nie wiem jak i ngdzie go podeprzeć. Wiem, że bambusowe patyki się do tego nadawają, ale nie wiem na czym ta konstrukcję oprzeć. Może ktoś gdzieś w sieci znalazł przykłady ? Bardzo prosze o pomoc





Na zakończenie mój umierający klon

Nazwy żółtych odmian
'Graf Lennart' , Goldbukett - są jeszcze inne, poszukam.

Capistrano

Laura

Rhododendron yakushimanum 'Pfirsichcocktail'

Rhododendron Karen Triplett

Madzen ... Toż to skandaliczny skandal ,że Twoją 8 - setkę przegapiłam .. Proszę o wybaczenie .... Życzę samych , niekończących się sukcesów ogrodowych

grama napisał(a)

Witam Zbyszku w nowym sezonie. Jak Twoja ketmia?

Grażynko pozdrawiam a ketmie obrosły w liście i będą piąć w górę.

"Mamuśka" i jej pieniek.





A tu mała ma białe kwiaty.

Męczennica błękitna (Passiflora caerulea) to pnącze, najbardziej pospolity przedstawiciel rodziny męczennicowatych. Pochodzi z Ameryki Południowej, z rejonów Brazylii oraz Argentyny. Cieszy się uznaniem kolekcjonerów roślin głównie ze względu na bardzo oryginalne kwiaty, których budowa jest bardzo skomplikowana.

W Polsce może być uprawiana jest jako roślina doniczkowa, tarasowa gdyż nie zimuje w gruncie w naszych warunkach.

I jeszcze takie widoczki przed szkółką


w kawiarni

andziulka napisał(a)

Mój nowy sposób sadzenia koktajlowych pomidorków na tarasie

Bardzo fajny pomysł

A i taras pomalowany .. Ale to już nie ja , tylko eMuś .. Pokażę Wam przed i po

monteverde napisał(a)

muszę się spytać Bogusi o odmianę

Wklejam i uciekam...jestem bardzo zajęta.Pozdrawiam.

Refleksję mam ,że jednak brak neta potrafi być przydatny ... Bo jak miałam czas to się zabawiłam w sherlocka holmesa i przeprowadziłam śledztwo , co też zżera mojego smacznego buka.. Pierwsza diagnoza była taka ,że to jakieś paskudztwo , które się wylęgło o odleciało..ale jednak nieeee .... Znalazłam głodomora , który mi zrobił cacy witraźe z liści mojego buka purpurea pendula.. Są normalnie małe dziurki a nerwy liściowe zostawione .. Jakaś mała zielona gąsienica .. Zresztą zrobiłam jej fotkę przedśmiertną , przed decis - szałerem ...,,,

Witam wszystkich.
Ewciu, Haniu pozdrawiam. Jeszcze kwitną Ci tulipany, u nas już przekwitają irysy a teraz pąki duże mają liliowce i bzy szaleją . Dzięki za fotę.
Pokaże dalsze zdjęcia z mojej wyprawy. Z wąwozu wyjechałem na brzeg wielkiej doliny i pojechałem dalej szutrówą, która widać za drzewami.



Tu widać górę która schodzi na półwysep a w święta szedłem jej brzegiem.

Po drodze były dwa potoki to pierwszy większy chłodziłem sobie wodę.

Szczytem tego półwyspu maszerowałem w grudniu a za półwyspem wyżej, po prawej widać trzy drogi najniższa, prowadzi nad jeziorem i robiłem z niej te ośnieżone szczyty, nad nią widać autostradę 97 a nad nią nasza drogę, którą codziennie jeździmy na budowę.


Te zdjęcia robione z szuytrówy, już dość wysoko.

Dwie ostatnie to wąż którego spotkałem zaraz po przypięciu roweru do drzewa i mahonia.


Pozdrawiam serdecznie

Bogdzia napisał(a)

Dzięki Ewuś za zdjęcia.Ślicznie tam jest szkoda ze tak daleko.Najbardziej przydały by mi się te leżaczki znad basenu, chętnie bym na nich poleżała.Pozdrówka i dzięki za zdjecia.

Bogdziu ogólnie jestem zachwycona ogrodem, ale ilość gatunków i odmian różaneczników mnie przygniotła, za pierwszym razem nie mogłam opanować gałek ocznych tak mi latały.
Próbowałam swoją wiedzę weryfikować, ale powiem wszystkie okazy piękne

Wszystko pięknie kwitnie i miło jest pracować w ogrodzie tylko te komary po południu wypędzają mnie do domu .. Teraz znowu po opadach poruszam ziemię między kwiatami a słonko mi pomaga wysuszać zielsko .które rośnie jak szalone ..
Pięknie kwitną poduchy floksów płożących ..







Floksy i kukliki



irysy przy tawułce



irysy trąbkowe



III skalniak w kwiatach ..



pszoniak rozlazł się po rabacie ale już zaczyna kwitnąć , chyba będę musiała przesadzić te iglaczki bo ich zadusi ..

Jagoda dziękuję i zapraszam

hanka_andrus napisał(a)

Na zakończenie spaceru

haniu kiedy pobiera się pędy sosny na syrop, bo zapomniałam? cz yto jest ten "sławny" muzyk? pozdrawiam , nie ma to jak spacer z takim przystojniakiem

Piękne zdjęcie

A mnie oczywiście urzekło to zdjęcie...