Kwitną iryski



te jasne ostatni raz kwitną, potem eksmisja



orliki są malutkie u mnie, ale kwitną wytrwale



a to kalina od siostry w moim wazonie...muszę ją mieć

agrokotlina napisał(a)

A tymczasem maj w ogrodzie jest niezapominajkowy... Święto Polskiej Niezapominajki od kilku lat obchodzone jest 15 maja. Ma być polską wersja Walentynek... Bardzo bym chciała, by tak się stało. Niezapominajki maja w sobie urok wielki...

Wspaniałe to miejsce,
niezapominajki to moje ukochane z dzieciństwa,
u Ciebie ich dużo
i piękny ten poczochrany berberys

Wzor do nasladowania. Najwyzszy czas na zmiane tytulu watku Madzen.

Kiedyś dostałam od Ciebie przywrotnika. Ma się dobrze! I skolegował sie z bratkami.

Jak się podoba takie towarzystwo? Dzięki, Gabi!

GorAna napisał(a)

tam w oddali przekwitający już niestety rzepak, nie miałam pojęcia, że chcielibyście zobaczyć łany moich pól

mój ulubiony widok do fotografowania, zieleń i kwitnące rzepaki na tle błękitu nieba

To pokażę.
Musicie wybaczyć, że ciągle to samo miejsce tylko w innych odsłonach
W sobotę dosypałam żwirek.
Marzenko, niestety żwirku do lawendy nie wystarczyło i musimy się zadowolić korą




Dosadziłam też cisy przy płożących trzmielinach. (Taxus media Hilli)
Początkowo chciałam zrezygnować z nich bo wydawało mi się, że doniczka za wąska ale co tam niech sobie radzą No i niech wysłaniają taras od wiatru




PS. Kwitnienie lawendy proszę traktować z dużym przymrużeniem oka

Gabriela napisał(a)

Troszkę ogrodu.



Uwielbiam ten widok u Ciebie i spektakl bylin

ewsyg napisał(a)

Super pomysł na te mebelki, czy to twój ?

Tak, to mój patent
Witaj Ewo


tu pszenica i żyto

Jolu odwiedzam, pozdrawiam i życzę zdrówka

słoneczny złotokap dla ciebie

W Brico Marche takie żurawki za 4,59. Całkiem ładne ale tylko ta jedna odmiana dostępna, przynajmniej u nas. Przy okazji wie ktoś jaki rodzaj owej pani?

danuta_szwajcer napisał(a)

Aniu no to niezle Ci napadało a u nas tylko postraszylo i musiałam podlac w donicach bo sucho. Teraz będzie Ci jeszcze piękniej rosło: Tej innej bajki to Ci zazdroszcze, zrob zdjecia i pokaz nam te piękne łanyPozdrawiam

Danusiu mówisz i masz

Dokarmianie pszenicy

a to ścieżki technologiczne

tam w oddali przekwitający już niestety rzepak, nie miałam pojęcia, że chcielibyście zobaczyć łany moich pól

GorAna napisał(a)

Agnieszko, pięknie to będzie może za kilka lat jak narazie to ewolucja mego ogrodu"w toku"
Pracuję, pracuję i trochę odpoczywam podumam i znowu do pracy


Mogę przysiąść na jednym z tych pieńków

piękne foteliki.

Kupiłam okazyjnie ( tak myślę) żurawki i zastanawiam się czy ich nie dokupić więcej tylko chciałam się dowiedzieć co to za odmiana bo nie wiem, na jakie miejsce się nadaje i jakie rozmiary będzie osiągać. Ktoś rozpoznaje jaki to gatunek?

Kiwi Full Monty i jego mamusia Striptease







modrzew Stiff Weeper ......................................................... sosna Fastigata

Popcarol, cieszy mnie Twoja rodość z czerwonego krwawnika. Przywiozłam go z Frank-raju.
Głóg Paul'Scarlet jest różowo czerwonym głogiem. Kupiłam go ze względu na wspomnienia. miałam kiedyś widok na ulicę w kształcie podkowy z kwitnącymi dużymi głogami, piękny widok. Głóg ma własnie takie małe pełne "różyczki".

Basiu, kwitnący karmnik w postaci łączek, alejek i ścieżek ładny i praktyczny, bo można po nim chodzić.

Monteverde, w maju kwitną konwalie, fiołki, żagwiny, floksy, różaneczniki, kalina, głóg, tulipany, bratki, wielosił, tawuła, jarzębina, bzy. W czerwcu też będzie sporo, lilie i róże, piwonie, liliowce, weigele, inkarwila,platykodony, powojniki, nenufary, margerytki, jeżówki...
potem zaczną hortensje, najwcześniej Anabelle. Dużo kwitnienia jesienią dzięki marcinkom, astrom, chryzantemom i różom, też rozchodnikom.
Pozdrawiam.
Wiosna i jesień w tym samym miejscu (maj i październik).



Spojrzenie na różaneczniki z balkonu,



i bliżej.

teraz tylko wykopac i wyrzucić
byłem w ten weekend w arboretum sycowskim mieli mnóstwo host na sprzedaż, na terenie arboretum rosną hosty z podobnymi przebarwieniami jak moje takie instytucje powinny tym bardziej zwracać na nie uwage,

Agnieszko, pięknie to będzie może za kilka lat jak narazie to ewolucja mego ogrodu"w toku"
Pracuję, pracuję i trochę odpoczywam podumam i znowu do pracy


Mogę przysiąść na jednym z tych pieńków

wiedziałam, wiedziałam........wiedziałam, że tak będzie. Niestety nie jestem tytanem pracy ogrodowych, więc i dziennik poległ ale, żeby nie było , ze nic nie robię, pokażę parę zdjeć tego co na moim poletku się dzieje.......












i to by było na tyle. Jest jeszcze trochę, ale to nastepnym razem....