Dawno nie byłam, trochę miałam u Ciebie do obejrzenia, kulki są idealne. Cięłaś zwykłymi nożycami, czy elektrycznymi. Ja próbowałam pierwszy raz w życiu i wyszło mi bardzo średnio, w dodatku moje bukszpany na jekylowej chorują z przelania, ech. Napisałam wiadomość.
Cięłam zwykłymi. Takimi jak w sklepie Danusi. Kupiłam je w pobliskim sklepiku ogrodniczym i jestem z nich bardzo zadowolona. W cięciu mam wprawę, bo robię to od lat
A przelanie, to pewnie wynik nadmiernych opadów?
Odpisałam
Basiu, z zasady nie bawię się w wykopywane rośliny. Czasem eksperymentuje czy teoria zgadza się z praktyką. Z Eucomisem też tak zrobiłam i od 2005 do 2011 się udawało się bez wykopywania. Do czasu aż przyszła bezśnieżna zima z temperaturami poniżej -20'.
Pozdrawiam i cieszę się widokiem Twojego
Dzisiaj przede wszystkim było podlewanie. Ponadto oczyścilam część irysów, bo sporo liści zaschło i okropnie to wyglądało. Nie lubię tego robić, bo kręgosłup się odzywa
Trochę fotek:
ogrodowa zaczyna się wybarwiać, różowa czy niebieska będzie?