Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Ogród Ewy :) 13:46, 27 maj 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 1128
Do góry
Czas kwasolubnych



azalia o pełnych kwiatach



Z daleka wyglądają prawie tak samo, jednak każda ma inne kwiaty, jedna pełne, druga malutkie dzwoneczki, trzecia duże dzwonki
Pustynia, która będzie kiedyś ogrodem 13:35, 27 maj 2013


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 831
Do góry
Dzieki dziewczyny za odwiedziny i miłe słowa. Wręcz lejecie miód na moje serce .
Gdyby nie polecona szkółka przez Agę_K to moje tuje nie były by tak wypasione. Jeszcze raz dzięki Aga.
Faktycznie pustynia powoli przestaje być pustynią. Chociaż dopiero jak będzie już ładnie rosła trawka to miejsce zacznie bardziej przypominać zaczątek ogrodu .
Alergia przeszła więc ostatnie kilka dni były bardzo pracowite.
Posadziłam prawie 100 sadzonek truskawek.

A to maliny i jagody kaczackie. Muszę dokupić jeszcze kilka krzaczków poniewaz pierwsze owoce jagody już zostały zjedzone przez Antosia i marudził, że mało .


Furteczka z jednej strony już jest gotowa. I całe szczęście ponieważ ulubionym miejscem naszej boksi do wylegiwania stał się kącik pomiędzy truskawkami a borówką amer. .

Pozdrawiam serdecznie i uciekam do pakowania. Już za dwa tyg. przeprowadzka.
Ogród Magdalenka 13:22, 27 maj 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
noemi napisał(a)
Tu widać różę


Nowość "baby leaf"



A tu mam ziółka Bazylia, tymianek, oregano, kolendra



SMAKOWITOŚCI.
Projekt małego ogrodu... mojego azylu :) 13:22, 27 maj 2013

Dołączył: 12 kwi 2013
Posty: 2
Do góry
Dzień dobry
Jestem tu "nowa" a zadanie pt:"Zakładamy ogród" troche mnie przeraża. Wszystko zapewne spowodowane jest moją niewiedzą i nieznajomością roślin. Bardzo proszę Was o pomoc, sugestie, porady.
Poniżej wrzucam plan działki (jej ogrom to jakieś 500m2 ). Wzdłuż granic chce posadzić tuje, żeby stworzyły gęsty żywopłot. Od strony garażu, na siatce chcę "puścić" jakieś pnącze, najlepiej zimozielone, wiosną i latem kwitnące i pachnące...tylko nie wiem jakie :/
Pomiędzy podjazdem a chodnikiem będą wysypane kamyczki a przy samym garażu chcę posadzić coś żywego, żeby nie stworzyć przed domem tzw. "betonowego miasteczka"-chociaż jeden, góra dwa krzaczki (?!)-początkowo myślałam o trzmielinie ale teraz to już nie wiem-chyba uzależnić to trzeba od tego, co będzie się pięło po siatce. No i mam problem z prawą stroną-pod oknem kuchennym. Obecnie wybieramy ziemię na całej działce (glina taka, że lepić dzbanki z niej można) i się zastanawiam czy nie wyrównać tego krawężnika pod oknem i zrobić małą skarpę z nasadzeniami (tam gdzie wystają dwie pomarańczowe rury-przeznaczone do likwidacji). Chociaż początkowo marzyła mi się tam prostokątna drewniana albo z imitacji rattanu donica, alke teraz to już sama nie wiem-może ktoś miałby jakiś ciekawy pomysł?
Z lewej strony budynku (kierunek północny) planuję jakieś rododendrony, różaneczniki. Może też coś pnącego...
W górnym prawym rogu planowana jest budowa altanki (takiej 4x4m, z huśtawką, stołem z drewna i krzesełkami, z miejscem na grilla) a po jej ściankach będą pięły się maliny które uwielbiam , może znajdę też miejsce na borówki i jeżyny
W lewym górnym rogu, zaplanowałam sobie mały ogródek warzywny. Biorąc pod uwagę, że za półtora miesiąca w domu pojawi się najmłodszy mieszkaniec to dobrze jest mieć swoje warzywka (ale to pewnie dopiero w przyszłym roku). Chcę go odgrodzić niskim płotkiem (takim do kolan), żeby psina mi tam szkód nie narobiła.
Na całej reszcie mojego kolosalnego ogrodu -nie mając za bardzo dużego wyboru, ze względu na drenaż rozsączający- musimy się zadowolić trwą. Ewentualnie po lewej stronie zrobimy jeszcze małą skarpę, na której posadzę jakąs wierzbę albo jakieś świerki, żeby odgrodzić się od gapiów z ulicy. Bardzo cenię sobie prywatność na swoim terytorium
Dodatkowo na tarasie planuję pergolę (czy jak tam się coś takiego zwie- drewniane zadaszenie przed słońcem, które świeci tam od południa do samego wieczora), na którewj puszczę od strony południowej i zachodniej wiciokrzew, albo inne pnącze, które ładnie pachnie i stanowić będzie osłonę przed słońcem.
To chyba na tyle moich przemyśleń (póki co). Pod spodem wklejam rzut mojej działki ze wstępnym planem jej zagospodarowania.

Jeżeli macie jakieś pomysły bądź sugestie, to będę za nie bardzo wdzięczna. Pomóżcie proszę
Pomoc w zaprojektowaniu ogrodu 13:18, 27 maj 2013

Dołączył: 25 maj 2013
Posty: 22
Do góry
Rabata 1
Moja pierwsza propozycja - co myślicie





3 opcja chyba mi się najbardziej podoba póki co
Pomoc w zaprojektowaniu ogrodu 13:15, 27 maj 2013

Dołączył: 25 maj 2013
Posty: 22
Do góry
Witam ponownie,

Podobają mi się tego typu:







roślinki pod ścianą albo płotem a z przodu kora + trawa

Super


Glina,słońce,wiatr...czyli mały ogródek w trudnych warunkach 13:11, 27 maj 2013

Dołączył: 24 maj 2013
Posty: 52
Do góry
Witam
W tym wątku opiszę historię naszego ogródka, który założyliśmy dwa lata temu.
Może słowo "założylismy" nie do końca jest adekwatne, gdyż nasz ogródek wciąż ewoluuje...w zasadzie to dopiero początek.
Początek początku był ciężki;gliniane klepisko,letnie upały...Tak wyglądała nasza działka z domem po zakupie ( lato 2010):

Teren o wysokim poziomie wody gruntowej, ziemia bardzo ciężka, gliniasto-kamienista, i zero cienia.
Działki pod osiedle wykrojone z pola; za płotem mamy pole uprawne oraz okresowo mega-kałużę...
Gliniastą glebę postanowiliśmy rozluźnić, na działce rozsypaliśmy ok.5 cm warstwę rzecznego piachu, po czym działka została przeorana, a potem przekopana.
W styczniu 2011 po obfitych opadach śniegu przyszła gwałtowna odwilż, nasza działka ( trochę krzewów posadziłam jesienią, większość nie przeżyła zalania) wyglądała tak:

to widok z tarasu

a to widok od strony pola
Ta kałuża to zmora nasza i sąsiadów, drenażu na polu nie ma, w zasadzie nie ma dobrego rozwiązania tego problemu.
Miejsca zastoju wody dały nam pogląd,gdzie musimy dosypać ziemi. Wiosną 2011 dokupiliśmy ziemi i na przełomie kwietnia i maja polecony wykonawca założył nam trawnik.
Trawa była siana oczywiście, nie z rolki. Potem już sami ją pielęgnowaliśmy.Na początku byliśmy pewni obaw; w kiełkującej trawie rosło mnóstwo chwastnicy, trawa wydawała się rzadka, ale nasz pan Ziemisław uspokajał
nas,że to minie, o ile będziemy postępować zgodnie z jego zaleceniami.
Minęło. Do tej pory z trawą postępujemy wg jego zasad, i rzeczywiście trawa rośnie tak gęsto, że nie imają się jej żadne chwasty.
Po zrobieniu trawnika...zaczęliśmy go usuwać.Kształt rabaty wyznaczyłąm sobie wkopując w ziemię obrzeże, po czym świeżo zasiany trawnik,który znalazł się pomiędzy obrzeżem a płotem został bezwzględnie usunięty...
Postulowałam znacznie szersze wyrugowanie trawnika na rzecz rabaty, ale mój mąż protestował, bo szkoda mu było świeżo "zrobionego" trawnika...
Tak wyglądał trawnik 4 tygodnie po zasianiu i wyznaczeniu kształtu rabaty:

Te większe trzy drzewa od strony pola to od lewej: klon(gatunku nie pamiętam), grab kolumnowy i brzoza pozyteczna.
Zaraz potem wzięliśmy się za zbudowanie "domku ogrodnika", zrobiliśmy placyk z kostki betonowej pozostałej z podjazdu i tarasu, a na nim wznieśliśmy konstrukcję domku:


Jakoś w lecie zbudowaliśmy jeszcze drewutnię, zaraz z domkiem ogrodnika; nie mogę jednak znaleźć zdjęcia z tejże "budowy".Drewutnia załapie się pewnie na jakimś późniejszym zdjęciu.
Cały sezon ogrodniczy 2011 pochłonęło mi obsadzanie rabaty za domem, jak tylko nasz synek, który urodził się w marcu szedł spać, ja zostawiałam go w wózku i kopałam doły pod rosliny.A jak nie spał to jeździliśmy do sklepu ogrodniczego...
W pierwszym sezonie wyglądało to mniej więcej tak, to zdjęcie rabaty od strony pola:

a to widok prawie całego "tyłu":

i jeszcze raz rabata od strony pola:

oraz rabata "prawa" ( czyli po prawej strony patrząc na ogród od strony domu):

oraz rabata"lewa":

Na koniec sezonu 2011 przedstawię kilka zdjęć detalicznych moich roślin. Nie napiszę ulubionych, bo w swoim ogrodzie mam tylko (prawie) ulubione...

nachyłki i dzielżan (jest przepiękny, co roku osiąga metr wysokości i przepięknie kwitnie):

guzikowiec ( późno startuje wiosną, w tym roku po raz kolejny myślałam że zdechł, ale żyje tylko późno puszcza pąki):

dzielżan ponownie-detal:


Coś mi się zawiesiło dodawanie zdjęć,miałam wstawić jeszcze jedno ale w takim razie na tym zakończę opis pierwszego sezonu naszego ogródka.
Ciąg dalszy w następnym poście
PS.Widzę, że jedno zdjęć jest nieobrócone, przepraszam ! Nie mogę teraz tego poprawić, bo to wgrywanie zdjęć mi się zawiesiło...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 13:07, 27 maj 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Dziewczynki kochane, dziękuje za trzymanie kciukasów pogodowych. Pogoda była cudna, od rana świeciło słońce, temperatura tak akurat. Dopiero około 19 gdy wracaliśmy do domu zaczeło padać . jestem bardzo zadowolona ponieważ wszystko odbyło się cudnie...
Częstujcie się

Gdzieś na końcu świata... 13:03, 27 maj 2013


Dołączył: 08 sty 2013
Posty: 3095
Do góry
A to świerkowa poducha, która jest u mojego Brata w ogrodzie



Rododendronowy ogród II. 13:01, 27 maj 2013


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Do góry
Bożenko, przypomnij mi proszę nazwę tej piekności proszę, bo zanotowałam kilka i nie wiem teraz która to która...
Ogród ogrodniczki 12:59, 27 maj 2013


Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 3701
Do góry
Teraz pokażę mój nowy nabytek w postaci wylosowanej przez córcię na pikniku doniczki.
W życiu nie kupiłabym takiej cytrynowej ale skoro już jest to niech będzie obsadzona.
Kupiłam kolorowe roślinki i będę sadzić.











Efekty tego sadzenia pokażę jak dokupię ziemi bo mi brakło.
Stwierdziłam że najlepiej byłoby wygrać donicę już obsadzoną.
Los kosztował mnie 10zł,do tego roślinki 50zł i jeszcze koszt ziemi.
W dodatku na losie było napisane: doniczka + podstawka.
Podstawki brak.
Ale fart,nie ma co...
No dobra,będę się cieszyć że ją mam.





Gdzieś na końcu świata... 12:53, 27 maj 2013


Dołączył: 08 sty 2013
Posty: 3095
Do góry
Formuję po malutku mojego buksika oraz wierzba Hakuro



Poziomeczki kwitną



i smolinosek na koniec oraz pierwsze grono na naszym Cristalu








Gdzieś na końcu świata... 12:48, 27 maj 2013


Dołączył: 08 sty 2013
Posty: 3095
Do góry
Mozga trzcinowata



Uratowana juka puszcza nowe listki



Wrzos



Mój piękny Rh




Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 12:47, 27 maj 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Przegapione gratki na tysiączek



Gdzieś na końcu świata... 12:44, 27 maj 2013


Dołączył: 08 sty 2013
Posty: 3095
Do góry
Iglaczki



Mój ukochany świerk najpospolitszy na świecie, będzie formowany na poduchę



Jałowiec



Ostrokszew, który dostał po tyłeczku zimą ale puścił nowe listki







Gdzieś na końcu świata... 12:39, 27 maj 2013


Dołączył: 08 sty 2013
Posty: 3095
Do góry
Po 3 tygodniach suszy nareszcie spadł deszcz i wszystko zaczeło rosnąć ...chwasty również hehehe

Róże za kilka dni rozkwitną





Czosnki też już prawie pękają, pewnie z zazdrości o różę

Ogrodowe skarby 12:35, 27 maj 2013


Dołączył: 15 lut 2013
Posty: 3460
Do góry
A nad strumykiem wszystko rośnie i się przyjmuje





Działka prawie w Borach Tucholskich 12:31, 27 maj 2013


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8948
Do góry
Anita właśnie pracuje w tych rejonach działki gdzie "widoczki" są raczej niewskazane ale za dwa lata może

Aga latam z szajbusem i czasami żałuję że to taki prostak , może wtedy ta kropla deszczu na perukowcu wyszła by tak jak ja widziałem

paprotkowo (pierwszy kawałek)




Ogrodowe skarby 12:27, 27 maj 2013


Dołączył: 15 lut 2013
Posty: 3460
Do góry
cd.
Ogrodowe skarby 12:23, 27 maj 2013


Dołączył: 15 lut 2013
Posty: 3460
Do góry
Trochę kwiatuszków z mojego ogrodu Robione w deszczu ale co tam







Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies