Oj wiem!... I jestem pewna, ze efekt będzie powalajacy... widziałaś mój projekt, który Anita robiła "na kolanie" mieszając dżem???... nie chcę myśleć co będzie jak będzie pić relaksacyjnie kawkę...
Sebek przypomniał ten wątek, może spróbujemy go kontynuować?
Sylwia napisała tutaj zanim jeszcze zleciła mi projekt ogrodu. Można zauważyć jak zmienił się jej ogród wraz z wdrożeniem nowej koncepcji zagospodarowania. Zmiany są ogromne. Znacie je bo wiele osób śledzi realizację od początku.
i jeszcze jeden obrazek - projekt nasadzeń - wyjaśnia położenie domu na działce, rozkład poszczególnych jego części i zaprojektowane rośliny (wciąż podlegające modyfikacjom).
mam nadzieję, że coś na nim widać
Projekt nie obejmuje całości działki a jedynie jej część - mniej więcej 65-70%. Pozostała miała być przeznaczona pod sad, warzywnik i coś na kształt założenia nieco parkowego - tam chciałabym przenieść altanę i ognisko. Ponadto zaznaczony na projekcie plac zabaw przestanie istnieć w przyszłym roku - jego elementy przeniesiemy na tył domu (patrząc od strony drogi i podjazdu - trudno czasem określić "tył domu", bo budynek stoi bokiem do drogi. Słońce operuje tak, że przez cały dzień mam je na działce - idąc po łuku: wschodzi mniej więcej gdzieś za garażem, dalej przesuwa się na południową część domu - oblewa taras i przechodzi na stronę zachodnią nagrzewając do nieprzytomności szyby w drzwiach tarasowych na piętrze i jadalnię w wykuszu na parterze. Marzy mi się wielkie - potężne drzewo platanu (lub grupa drzew) posadzone na trawniku tak, aby jego liście przesączały tylko część palącego słońca i dawały nam tak upragniony cień.
i ja podjęłam decyzję o zakończeniu "tajniaczenia się" - półtora roku to wystarczająco dużo
Witam spod Wrocławia! Wcześniej mailowo kontaktowałam się z Szefową Danusią, poznałam też noemi, która mieszka kilka kilometrów ode mnie, a wiem, że takich osób jest więcej, więc jest szansa na bliższe relacje i spotkania " w realu".
Mam dużą działkę, na której od dwóch sezonów usiłuję założyć coś na kształt ogrodu. Niestety zmuszona jestem pracować nad tematem sama, gdyż jestem jedynym osobnikiem, któremu na otoczeniu domu zależy... tak wyszło. Mam opracowany projekt, ale rzeczywistość pokazała, że wiele z zaprojektowanych roślin nie sprawdza się w moich warunkach (nieprzepuszczalna przeklęta glina... i totalna "patelnia" spowodowana pobudowaniem domu na odkrytym byłym polu rzepakowym pozbawionym starodrzewu) albo po prostu nie podobają mi się... modyfikuję więc projekt w tych fragmentach, gdzie uznaję to za konieczne - w efekcie sporo tego wychodzi. Zresztą jak tego nie czynić będąc "pod wpływem" Ogrodowiska?
Toczę samotną walkę z wiatrakami, którą utrudnia mi m.in. rodzaj gleby, brak cienia (duże drzewa niezbędne!!) i dobrego pomysłu na piękne i rozumne nasadzenia. ... sił zaczyna mi brakować... wygasa mój zapał i hart, a pasja powoli zamienia się w udrękę.
Wiem... marudzę, ale liczę, że wspólnie z Wami odzyskam radość z pracy w ogrodzie i na nowo odnajdę miłość do miejsca, w którym mieszkam.
Nieszko, to wystawa pólnocna, słońce od 13-14 dopiero A zegar fajny, tylko raczej nie wto miejsce
Ozzi, ty to masz oko
Przeanalizowałam jeszcze raz projekt, zdjęcia rabaty, i to co napisaliście i myślę że moze należy zrobić tak:
1. stożek przesunąć bliżej przodu rabaty i trochę przesunąć w lewo albo w prawo, żeby nie był rzeczywiscie tak cetralnie pośrosku i w linii,
2. wówczas możnaby z jego prawej strony lekko z tyłu dać miskanta, zeby się tak na stożek lekko nachylał
3.dołozyć tę drugą horti - może w miejsce cisa? Albo bliżej dekla, a pomiędzy hortensje miscanta?
Boję sie dawać horti w kąt za deklem, bo tam naprawdę jest mało miejsca, nie da rady wytworzyć solidnego systemu korzeniowego.
Pod horti dałabym jednak runiankę.
Zauważyłam też, że przez to, że dołożyłam runiankę jako rozdzielenie żurawek, zatraciło się to, co było u Danusi w projekcie - włąsnie żółte elementy przy kulkach.
Bo u Danusi do największej kulki dochodziły paseczkiem citronelki (u mnie tam dochodzi runianka), a oprócz tego z boku i z tyłu obu kul miały być trawki żółte (u mnie jeszcze nie ma).
Pod małą kulę także powinny dochodzić żółte żurawki (u mnie jest pasek runianki), co spodowało brak kontrasu dla cisa.
I żurawka bordowa nie powinna być jednak bardzo bordowa Coś pomarańczowo-zielono-bordowego lub pomarańczowo-bordowego trzeba dać.
Takie jak na zdjeciu 1, 3, 4.
A moze stożek gdzieś po lewej, obok małej kulki (co to kulką nie jest) dać?
Ev, to ja z radości będę codziennie pisać u Ciebie długie elaboraty i eseje, żeby Ci jakoś pomóc dojść do tych kolejnych setek i do tego pantofelka z wstążką
A lać wodę, jak pewnie zauważyłaś, to ja potrafię
Obawiam się, że jako jpg jest niezbyt czytelny Sorki
Ewa dlaczego tego projektu nie realizujesz???????????"???????????
No fiesz???????????????..... to mnie teraz zraniłaś.. zraniłaś mnie na wskros!...... odbierasz mi prawa licencyjne do Twojego prodżektu?.... mam zapas Aviomarinu, chociaż podobno nie działa.... choroba morska jakby nieco przeszła.. ale to dzięki kółeczkom...... lubię okrągłe kształty
Za kilkaset stron będziemy realizować Pantofelka z wstążką, czyli projekt Anitki
dziękuję za odpowiedź ... też się cieszę , że masz projekt .... pamiętam , jak ja się cieszyłam ze swojego .... to cudowne uczucie ....
....na płaskie ekrany to chyba graby .... u Madżenki są piękne i szybko rosną ...
.... powodzenia w obmyślaniu
Eeee.. Magdzia... gdzieżeś poszła Kobieto?... że Madżenka graby ma piękne nie dziwi, bo tam wszystko jest piękne... łącznie z Ogrodniczką... ... ale gdyby graby tak pragnęły zakfitnąć jak ja pragnę białych kfiatków wzdłuż dróżki... to decyzja byłaby prostsza..
Szpaler iglaków, to żaden projekt. Jak przełamać monotonię?
Poniżej moja wąska rabatka na 1 m, a od prawej strony tylko niskie wrzosy, bo tam jest tylko 0,5 metra i brama. Wstawiłam 5 cisów wąskokoloumnowych, a potem przeplotłam trawą. Dołem 4 kolory wrzosów.
Za płotem 3 śliwki na pniu już rosną.
Co myślicie?
wystawa zachodnia, słońce świeci tam od południa do wieczora
Hakone i hortensje - dla mnie bomba. Bluszcz bardziej mi się podoba, bo po pierwsze dodaje ogrodowi tajemniczości, romantyzmu...Winobluszcz też jest ładny. Podoba mi się ten u Ani z kulkowa. Ma taki jasny, limonkowy kolor. Muszę się zdecydować.
A z bukszpanami w trójkąt - nic nie kumam, przepraszam, ale nad moją wyobraźnią muszę popracować. Nie umiem sobie tego wyobrazić. Ale rośliny, które proponujesz bardzo lubię, więc coś nam się chyba uda wykoncypować. Mogę wziąć ten mój plan do Kapiasów, co? Może udałoby nam się znaleźć chwilkę i porozmawiać na temat tych nasadzeń, jeśli się zgodzisz.
Aga z bukszpanami w trójkąt to chyba mnie poniosło ... weź projekt ze sobą , podpytamy mądre głowy co by zimozielonego pasowało ... zdjęcie też weź
dziękuję za odpowiedź ... też się cieszę , że masz projekt .... pamiętam , jak ja się cieszyłam ze swojego .... to cudowne uczucie ....
....na płaskie ekrany to chyba graby .... u Madżenki są piękne i szybko rosną ...
Magdzia.... nie bój nie bój... w odpowiednim czasie wszystko na razie jeszcze się nie nacieszyłam wyborem projektu ... a projekt oczywiście Marzenki!
ale przyznam się, że mnie zmotywowałaś... spróbuję obmyślać nasadzenia
Ale na razie szukam drzewek, które nadawałyby się do strzyżenia w płaskie ekrany...
w grę wchodzą
graby
platan klonolistny
świdośliwa
Chciałabym, żeby oprócz ślicznych liści chociaż troszkę kwitło.. najchętniej na biało
w "Moim pięknym ogrodzie" polecają jeszcze jako drzewka do zacieniania
kasztanowca czerwonego Briotti
surmię
ambrowiec Liquidambar styracifua
magnolię Merill
Drzewka miały być posadzone wzdłuż scieżki.. ale zastanawiam się, czy ich nie dać jako górne piętro wzdłuż obu boków działki. Miałoby to sens.. jeśli udałoby mi się kupić spore okazy, albo drzewka szybko rosnące...