Młodszy syn jest w Jastrzębiej Górze i mówił ok godz 20.30 że nadchodzi potężna chmura od południa. Pogodę mają piękna.
U nas zaduch oddychać nie można. Pot cieknie tylko się schyle.
Kasiu bardzo wszystko kwitnie. Trawy już tuż tuż z kwitnieniem.
Hortensje coś w tym roku nie równo kwitną. Przycielam wiosna radykalnie i chyba ostatni raz. Nie widzę aby im to wyszło na dobre. Jednak wyższy krzak jest ładniejszy.
Trawniki skoszone soczysta zieleń. Deszcz prawie codziennie pada więc suszy nie ma cieszę się nie trzeba podlewać
.Przed i po koszeniu
Mam dużo zaległych zdjęć z ogrodu, nie wiem ile uda mi się wstawić.
A warzywnik jest dość fotogeniczny, ale dużo w nim niedociągnięć, szczególnie poza skrzyniami. Ostatnio fotografowałam w nim chwasty
Basiu, miło że zaglądasz, ja do Ciebie też, tylko z tym pisaniem gorzej. Myślałam, że w urlopie nadrobię ale nie wyszło...
Drzwi ciągle uchylone, tym razem w odsłonie z nutką jesieni(tak kojarzą mi się jabłuszka)
i ciąg dalszy bałaganów remontowych- czyli czekające na taras doniczki w krzakach
skoro to dzień szczerości, mogłabym pójść za ciosem i wstawić męża z gołą klatą w rutewkach, ale jednak nie mogę ryzykować osierocenia moich dzieciątek, ewentualnie wychowywania ich w rozbitej rodzinie