Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Ogródek u livii 21:57, 14 sie 2022

Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7932
Do góry

Może jakaś inspiracja? Znalazłam dzisiaj na stylowi.pl i baaardzo mi się taki zestaw spodobał

Ogród Basi i Romka 21:50, 14 sie 2022

Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7932
Do góry

Basieksp napisał(a)

Przepiękny rozchodnik, szukałam i szukałam i chyba znalazłam - Rozchodnik 'Raspberry Truffle' Sedum czy to rzeczywiście ten?

Działeczka w dużym mieście 21:49, 14 sie 2022

Dołączył: 13 kwi 2018
Posty: 1561
Do góry

ostatnio Madguska mi powiedziała, że lubi się stęsknić za swoim ogrodem i miała rację! Wpadłam dziś do siebie i tak mi serce skakało!
W Warszawie gorąco i wilgotno- nic dziwnego, że wszystko tak porosło
Jutro zrobię jakieś szersze kadry- dziś podwiązując pomidory pozachwycałam się tradycyjnie moimi jednorocznymi no i wreszcie dalie zaczynają pokazywać kwiatki

Jest CUDOWNIE!
kosmos Apricot Lemonade sam się rozsiał i wpasował się idealnie

Obok cynia elegans 'Zinderella Lilac'

proso i dalia Jowey Mirella

Mirkowy ogród (początki) 21:48, 14 sie 2022

Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13399
Do góry

Mirka napisał(a)

Śliczności

Mirkowy ogród (początki) 21:45, 14 sie 2022

Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13399
Do góry

Mirka napisał(a)

Tu myślę nad rozrzuceniem hortensji między trawy ale czy nie będzie to źle wyglądać jak rozchodniki a przed nimi kocimiętka( przycięta i słabo widoczna) są w rządku ?

Mirka, ja nie rozrzucałabym hortensji, ale rozchodniki

Ogród długi 21:30, 14 sie 2022

Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry

Joann napisał(a)

Cześć Mirko U Polinki wlasnie o tym czytałam Może zetnij jeszcze swoją? Ja na jednej rabacie cielam w lipcu, a na tej przy donicy w ubiegłym tygodniu. Teraz tak wyglądają.

Ładnie zielona jest

Hm mówisz ciachnąć

to jutro ciacham

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 21:27, 14 sie 2022

Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 13296
Do góry

Judith napisał(a)

Basia, każdy deszcz na wagę złota . Dobrze, ze wreszcie się pojawił .
Dziewczyny, hortki są 3, coś tam pokazywałam, ale chyba raczej poszczególne kwiaty.
Tu 3 razem:

Kiedyś tworzyły 3 urocze kulki, teraz się połączyły w szpalerek .

Ja nie widziałam tak wszystkich razem

ale tak podglądam i się zastanawiam masz je na słońcu czy w półcieniu? Piękne są, takie duże

Mirkowy ogród (początki) 21:17, 14 sie 2022

Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry

Tu myślę nad rozrzuceniem hortensji między trawy ale czy nie będzie to źle wyglądać jak rozchodniki a przed nimi kocimiętka( przycięta i słabo widoczna) są w rządku ?

Kocimiętka zaczyna drugie kwitnienie.

Asia z remontu zobacz giganta

Gaura rośnie

Koniec

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 21:14, 14 sie 2022

Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13399
Do góry

Basia, każdy deszcz na wagę złota

. Dobrze, ze wreszcie się pojawił

.
Dziewczyny, hortki są 3, coś tam pokazywałam, ale chyba raczej poszczególne kwiaty.
Tu 3 razem:

Kiedyś tworzyły 3 urocze kulki, teraz się połączyły w szpalerek

Mirkowy ogród (początki) 21:07, 14 sie 2022

Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry

Mirkowy ogród (początki) 21:03, 14 sie 2022

Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry

I kilka milszych dla oka fotek

Pojawił się inny kolorek Kosmosów

Hortensja na pniu nabiera rumieńców

Seledynek

Spełnione marzenia 20:57, 14 sie 2022

Dołączył: 27 paź 2020
Posty: 634
Do góry

Limki

Blaski i cienie nowego życia 20:56, 14 sie 2022

Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry

Roocika napisał(a)

Ula, bardzo bym się cieszyła, gdybym mogła coś działać. Fajnie, że masz na to czas i Cię to cieszy.
Pozdrawiam

Wyjątkowo w tym roku latem dało się podziałać po deszczach. Czas miewam, gorzej z siłami. Już 10 lat dłubię i końca nie widać....zaczyna mnie to dołować. Nie wszystkie miejsca mi się podobają, więc ciągle zmieniam. Ostatnio z traw podoba mi się najbardziej sessleria więc znów wyciągam kępy, dzielę na drobne. Czas już decydować się na ostateczne warianty

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 20:56, 14 sie 2022

Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 13296
Do góry

Ale piękny okaz

no ja nie wiem czemu dopiero teraz okulary ubrałaś

takie cudeńka ukrywałaś, albo to ja coś przegapiłam ostatnio, no bo muszę przyznać, że coraz bardziej mi się u Ciebie podoba

u mnie wkoncu popadało, ale ogród i tak dostał popalić, także wiesz muszę się kręcić po innych ogrodach

Blaski i cienie nowego życia 20:54, 14 sie 2022

Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry

sylwia_slomczewska napisał(a)

U mnie też teraz liriope zakwitło, fajnie już Ci rośnieWszystko ładne i zadbane

Sylwia, wykadrowane

nie wszystko u mnie się sprawdza- właśnie ślimaki zeżarły kwiaty trytomy....czyli kupiłam tylko do zdjęć

a liriope u mnie niezłe i rozrasta się szybciej niż myślałam.

Kupiłam sobie jeszcze takiego bodziszka...ciekawy w kolorze. Chyba trzebaby zgłębić temat bodziszków najlepiej na żywo u kogoś podglądać jak rośnie i kwitnie. Twój wspaniały jest bardzo kompaktowy i za to go lubię

Blaski i cienie nowego życia 20:48, 14 sie 2022

Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry

Gosialuk napisał(a)

Fajnie już wygląda. Pracę w ogrodzie zawsze sobie znajdziemy, ale bardzo cieszy jak się pomyśli, że samemu się to zrobiło, wyhodowało, posadziło. Też tak mam.

Pewnie że swoje cieszy, choć chciałoby się mieć skończone. Ale u mnie to chyba niemożliwe.
Chyba znów złapałam doła ogrodowego bo zrobiłam podziały, przenosiny i znów wygląda jakbym zaczynała od początku. Mam nadzieję że to ostatni taki sezon. Sama wiesz źe dosadzanie to nie to samo co reorganizacja i dzielenie. Mam nadzieję że przeczekam doła i znajdź siły, zostały mi tylko 2 tygodnie. Potem już nic nie zrobię.

Rozplenice zapowiadają jesień, a to moja przesadzona Vanilka, która będzie za rok potworem

bo fundament ma już mocny.

Mirkowy ogród (początki) 20:42, 14 sie 2022

Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry

Dziś rano taki widok mnie zastał

Zielone paskudztwo dobrało się do moich bukszpanów. Mam ze 30 kulek przejrzałam wszystkie i tylko trzy jak na razie zaatakowane znalazłam kilka zielonych gąsiennic
Oprysk zrobiłam .
Ta najbardziej zjedzona.
Zachodzę w głowę że ja tego wczoraj nie zauważyłam