anuska2507
11:45, 14 gru 2022

Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3103
Miskanty trochę przysuszone, bo prawie w ogóle ich nie podlewałam, ale za to przebarwienia dopisały 
Hehe, w sobotę nie była taka zła pogoda, na plusie i nie wiało, można było pomachać szpadelkiem. Od poniedziałku już nie wychylam nosa z domu, tyle co do pracy.
U mnie też sypnęło śniegiem i mrozi, ale nie mam kiedy zrobić śnieżnych fotek, bo jak wracam do domu, to już ciemno.

Hehe, w sobotę nie była taka zła pogoda, na plusie i nie wiało, można było pomachać szpadelkiem. Od poniedziałku już nie wychylam nosa z domu, tyle co do pracy.
U mnie też sypnęło śniegiem i mrozi, ale nie mam kiedy zrobić śnieżnych fotek, bo jak wracam do domu, to już ciemno.
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko