Cieszę się bardzo Halinko, że ponownie mogłyśmy się spotkać , pogadać, powymieniać doświadczeniami.
Hortenje, jeżówki masz śliczne.
Cudny czas spokaniowy
A to na pamiątkę - Twój ogród
Tak zdcydowanie Iwonko lubimy te same kolorki i rośliny
U Ciebie rdesty G Arrow rosną na słońcu? Ja swoje przesadziłam do cienia bo je przypalało i zaczęły niedawno kwitnąć
Molinie Heidebraut sadziłam rok temu mikruski a teraz są już wielkie,jeszcze dokupiłam kolejne... Uwielbiam je
Czyścce Hummelo też mam i lubię
Ale masz buszz ,szok! Że niedawno te rabaty tworzyłaś
Przepięknie masz
Dokładnie to samo lubię w bukach kolumnowych: pnie, wijące się gałęzie i liście.
W ogóle lubię obserwować, dotykać i fotografować pnie drzew. Jest w nich jakaś magia mimo niewątpliwego ciężaru.
Poniżej magnolia i wiąz holenderski.
Impuls kronikarza jak widzisz chyba zaskoczył
Nie patrz na godzinę, sama się dziwię, jestem przecież z tych co największą wenę mają z rana.
Zmykam, dobranoc
Cdn
Tulipanowa Polanka to na razie maleństwo, ale ma potencjał.
Kwiaty w masie to mój kierunek, aby coś było widać łącząc stare z nowym, małe z dużym.
Na pierwszy ogień poszły niezawodne hortensje, teraz testuję byliny.
Daję, daję, ale nic nie przebije twojego światłocienia i leśnej harówki.
Podziwiam Cię za sadzenie wśród plątaniny korzeni, znam tylko troszeczkę ten ból
Cobyście nie uschnęli, soczysty pink power
Ma moc, ale tylko w maju. Na szczęście, bo co za dużo to przecież niezdrowo
Aga nadrobiłam zaległości u Ciebie. Dałaś czadu kobieto ogarniając te hektary!!! Już jest pięknie.
U mnie nowe rabaty nabrały masy. Jestem zadowolona ze zmian, niewielka kosmetyka jedynie na brzozowej przy altanie. Bordowe staruszki chorują, a i nowe brzozy też coś toczy, brrr...
Ale dziś pokazuję co ładne, na żale przyjdzie czas.
Trochę wiosny w ten sierpniowy wieczór
Już zapomniałam, że było aż tak kolorowo.
Full wypas na jeden raz Ale wzięłam się w garść, bo nowy wrzesień czai się za rogiem
Cebule sadzę Kasia tylko tam, gdzie już nie planuję fefnastego przesadzania Tak myślę
Byłam dziś w biedrze zerknąć na tulipany, cebulek jeszcze nie ma. Na razie weekendowy szał i koszyki pełne procentów.
Trzeba monitorować temat, potrzebuję niezawodnych EE i Dolls Minuet. No i czochów.
Rok temu pomyliłam czosnki i zasadziłam Krzyśki zamiast Purple Sensation (tych tylko kilka).
Ale coś z tego wyszło i dało nowy pomysł.
PS kwitną pierwsze, po nich wychodzą Krzyśki i nie ma nudy.
Krzyśki chyba ładniejsze, fajny ten ich kosmiczny look
W liściach żeleźniaka kwiatuszki glediczji, jak one pachną!!!
Metalowe jeżówki to zapowiedź sierpniowych Green Jewel.
Takie słitaśnie "cukiereczki" tylko w maju potem jest tu nieco spokojniej.
O tulipanowej wycieczce już nieco zapomniałam, ale po naszej ostatniej wyprawie do Madzi,
głowa jest wciąż pełna wrażeń z Wilczego Ogrodu.
Super, że nie zapomniałaś o fotkach, rabaty naszej Magleski urzekają.
Kilka twoich zdjęć zostawiam tu sobie ku pamięci Świetne zestawienia roślin.
Haniu tempo z fotkami mam takie, że za chwilkę znów jesień - wrzesień na tapecie
Trzeba zdecydowanie przyspieszyć i porzucić żółwi marazm.
Z nowych kształtów jestem zadowolona, iglaki przycinane wiosną zaraz czeka ostatni fryzjer w tym roku.
Mam wrażenie, że takie uporządkowane duże bryły fajnie spinają mój chaos
Masz rację, buk jest przepiękny
Wygląda na to, że gaura i werbena lubią piasek.
U mnie ziemia też powinna im pasować, no nic, może i ja się doczekam takich łanów.