Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Pszczelarnia 00:03, 23 maj 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
W kompostowniku mieszka padalec. Czy padalce zjadają nornice?

Cebulę podsypałam popiołem drzewnym:

Posadziłam pomidory w towarzystwie aksamitek, dałam im również system nawadniająco-nawożący w postaci wkopanych donic (taki mały eksperyment):

M. pięknie posiał ogórki:

I do znudzenia to samo, warzywnik w innej odsłonie:




Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 00:01, 23 maj 2013


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
Dobry wieczor.Stop.Melduje ze Rubens jeszcze kwitnie.Stop. ..... Pozdrawiam i dowod rzeczowy zostawiam

Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 00:00, 23 maj 2013


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry
Enya73 napisał(a)
I kolejne zakątki

Ten zakątek jest katalogowy Cudnie.,. po prostu cudnie
Początki 23:46, 22 maj 2013


Dołączył: 25 sie 2011
Posty: 1201
Do góry
Kolory, kolory...



To chyba największe tulipany jakie widziałam (Parrot Victoria's Secret):



I kwitną moje różaneczniki, które postawiłam na nogi w ubiegłym roku, po radach Magji. W tamtym roku z całej trójki tylko jeden wyprodukował jednego kwiatka. W tym roku za to:







Ogrodowy spektakl trwa ... 23:36, 22 maj 2013


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Celina napisał(a)
[

Dzięki Mirko!
jesienią zrobiłam nową rabatę .Pozbierałam wszystko co białe i czekam na wiosenne kwitnienie , ciekawa jestem jak to będzie wyglądać.

Chciałam jeszcze wsadzić tam dwie kosodrzewiny ale M marudził że to nie będzie wyglądać OKI. Ale teraz widzę u Ciebie i jak tylko pojadę na działkę zrobię to co zamiarowałam

Ta Twoja rabatka super!! bardzo mi spasiła



cieszę się że Ci spasila, ja stale coś na niej wywracam

tak było w 2011 bo chciałąm tam mieć rh ale mi padły



Różaneczniki - sadzenie i pielęgnacja 23:36, 22 maj 2013


Dołączył: 25 sie 2011
Posty: 1201
Do góry
Magja! Jak ja się ucieszyłam, że wróciłaś, mimo, że na chwilę.

Dzięki Twoim radom, moje różaneczniki, które wsadziłam w ubiegłym roku i z trzech tylko jeden kwitł - a w zasadzie "wykwitł" jednym tylko kwiatkiem, wyglądają dziś tak:





Za to kilka dni temu kupiłam trzy piękne sztuki Cunningham White. Wsadziłam i ....po trzech dniach jakby totalnie zwiędłe. Doszłam do wniosku, że chyba za mało rozluźniłam bryłę korzeniową, bo była totalnie zbita. Trafiłam na ten wątek, z załączonym filmikiem:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=43&t=21683&start=14

Cytuję za rose_marek

"Korzeń długo przetrzymywany w plastikowej donicy, ma bardzo zwartą bryłę korzenną.
Wiekszość korzeni która pobiera pokarm odbiła się od plastyku i rośnie do środka, natomiast
dookoła plastiku rosną korzenie nośne, tworząc "skorupę" wokół całej bryły korzennej.
Wsadzając takiego rhododendrona prosto do ziemi, będzie on miał małe szanse na przetrwanie.

Skorupa ta będzie skutecznie izolować korzenie pokarmowe od Twojej żyznej gleby.
Ponadto zachodzą inne zjawiska, jak na przykład torf i kompost naokoło tego korzenia
będzie wyciągał wilgoć z bryły korzennej na zasadzie bibuły i zasuszy tą bryłę korzenną.
Nawet jeśli będziesz go często podlewać prosto do korzenia, woda ta będzie wyciągana.
Ponadto, może potrwać rok albo dwa, zanim korzenie pokarmowe przedrą się przez zwartą
skorupę korzenną do Twojej dobrze przygotowanej gleby.

Co zrobić? Rozdrapać powierzchnię tej bryły korzennej, by wyciagnąć jak najwięcej korzeni
na wierzch, by jak najwięcej korzeni pobierających pokarm miała styczność z żyzną glebą.
Bardzo ładnie jest to pokazane na youtube video (przeskocz pierwszą gadaną połowę):
http://www.youtube.com/watch?v=02KxkPQdDd0

Te cięcia nożem wyglądają drastycznie, ale jest to bardzo potrzebny zabieg.
Jeśli masz zaokrąglone korzenie to możesz zrobić dodatkowo cztery głębokie na jeden
centymetr nacięcia wzdłuż korzenia (z góry na dół)."

W każdym razie jak tylko dotarliśmy z mężem do domu, wyjęliśmy już prawie po ciemku wszystkie trzy. Przepłukaliśmy korzenie, rozluźniliśmy, wsadziliśmy z powrotem i mam cichą nadzieję, że to był powód i dadzą się uratować.
Pszczelarnia 23:36, 22 maj 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
A teraz okazy:
kasztanowiec czerwony własnoręcznie wyhodowany. W Szwecji bardo popularny jako drzewo alei ulicznych. Kwitnie w pysznym malinowym kolorze. Chyba nie jest tak poddatny na szrotówka.

I świeżo posadzona śliwa z sadu poniemieckiego: ponoć nie choruje, wcześnie owocuje, a owoc jest średniej wielkości, słodki, żółty. Czy ktoś wie, co to może być?




Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 23:31, 22 maj 2013


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry









Rododendronowy ogród II. 23:31, 22 maj 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
Bogdzia napisał(a)
[[/img]



Te szersze widoki to ja lubię u Ciebie najbardziej. I ta ściana lasu, cudowne takie tło.
Po cichu się zwierzę, że czekam na zdjęcia rabaty niebiesko-fioletowej, moim zdaniem najpiękniejszej w Twoim ogrodzie...
Pszczelarnia 23:24, 22 maj 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Kolorystycznie godne polecenia:
irysy i kocimiętka, czosnki i może być zielony obłok floksów z jednej strony:

Zajmuje mnie kolor w ogrodzie, całą zimę rozmyślałam, oglądałam i usiłowałam sobie sprecyzować swoje gusta.
Berberys i jakaś trawa:

A tutaj się zastanawiam, co miałam na myśli, sadząc taka kakofonię barw: wstawiam sobie ku pamięci.

A u sąsiada za płotem też jest kolor:





Rododendronowy ogród II. 23:23, 22 maj 2013


Dołączył: 14 mar 2013
Posty: 32
Do góry
Ale u Ciebie ładnie. Ba, bardzo ładnie. Sprawa wygląda tak, że to przez Ciebie i Twój ogród zachorowałem na rododendrony. I tym sposobem już 2 paczki od Ciepłuchy do mnie dotarły.
Niestety nie dość że dopiero zaczynam przygodę z rh i są one po prostu małe, to przedwczoraj przeszła u nas nawałnica i grad mi załatwił co nieco.
W niedzielę mój Roseum Elegans wyglądał tak:


A w poniedziałek koło 17 tak:


Szczerze przyznam, że jestem załamany. Człowiek zapierdziela, stara się jak umie, godzinami czyta żeby nie popełniać błędów, a tu przychodzi takie gradobicie i po 15 minutach ... ehh, szkoda gadać. Ucierpiały kwiaty rh, azalii, ponad 20 funkii, kasztanowiec czerwony Briotti. Tyle zauważyłem na szybko. I jakoś tak od dwóch dni coś mi się poprzestawiało chyba w głowie - straciłem zapał, jakiś taki zrezygnowany jestem.
Ale od pół godziny jestem na Twoim wątku i ... jest ciut lepiej. Jeszcze ze 2 wejścia i ochota na roślinki mooooże powróci.
Pozdrawiam serdecznie.
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 23:23, 22 maj 2013


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
I kolejne zakątki











Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 23:22, 22 maj 2013


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 760
Do góry
magnolia napisał(a)


Musze wpaść do Ciebie do wątku, tylko znajdę chwilę.


A zapraszam, zapraszam. Goście wszelacy mile widziani
Po prostu ogród... 23:14, 22 maj 2013


Dołączył: 08 sie 2011
Posty: 2341
Do góry
Agnieszka_B - witam sąsiadkę, gdzieś doczytałam, że ty chyba rybniczanka

Anna_studio - 'Germania' już przekwita, ale inne rh kwitną, do zobaczenia w piątek







Ogród w budowie - nieustającej 23:14, 22 maj 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
Gabriela napisał(a)
Dąbrówki dla Basi.



Ładniutka ta różowa, dopasuje mi do niebieskiej
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 23:13, 22 maj 2013


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry






Pszczelarnia 23:05, 22 maj 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Kwitnie pełnik europejski, czyli róża kłodzka:

Kwitnie kawałek łąki w sadzie (ale pszczoły mają za nic kwiaty w ogrodzie, latają w stronę lasu - nie mogę zidentyfikować, co tam teraz jest).

A skoro o doniczkach mowa to jeszcze takie pokażę; te są najfajniejsze:

I o bzie była dyskusja. Bzy należą do krajobrazu polskiej wsi - powiem patetycznie. Mój jeden poddałam cięciu, jest w trakcie liftingu. Jak kwitnie zachwyca kolorem i zapachem a potem ginie na tle zieleni i drzew. Jest po poprzednim właścicielu, jakaś drobna odmiana, dopasował się do linii dachu i zagląda do okna na strychu:




Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 23:05, 22 maj 2013


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
Na koniec dnia wrzucam kilka nowych fotek Bliższy i dalszy plan Pozdrawiam odwiedzających

Ta część wymaga jeszcze trochę pracy. Przede wszystkim muszę w końcu zagospodarować tę wielką donicę przy oknie









Ogród w budowie - nieustającej 23:03, 22 maj 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
Dąbrówki dla Basi.







Ogródek Hanusi - kolejny sezon 23:02, 22 maj 2013


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Basiu, Kasiu, słoneczko dla Was na jutro zamawiam!
Sobie, oczywiście też, a jak!




Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies