Wczoraj padł mi net więc polatałam trochę po dworzu w deszczu i ku mojemu zdziwieniu zazieleniło się tam, gdzie dzień wcześniej nawet się nie zapowiadało...deszcz i ciepło zrobiło swoje..

tulipanki




szafirki wystawiają łebki




klony niestety nie potrzebują specjalnych warunków...mam je w ilościach hurtowych..

Znowu bąk przyleciał, tym razem inny, zamiast żółtego miał pomarańczowe..piękny
troszkę mnie zdziwiło bo 2 dni siedział i nie odlatywał ,dopiero na zdjęciu zobaczyłam że ma na sobie jakieś pasożyty, niestety już pewnie nie odleci

podejście do kulkowania

przed


i po -jeszcze do docięcia ale musi podrosnąć bo to maleńkie maleństwo jest

Właśnie byłam u Ciebie i widziałam, że działasz intensywnie Fajne to jest

zapomniałam moje pierwsze tulipki w tym roku,
5 zakwitło na razie

i kordylinki po obdarciu z suchych liści.... czy u Was tez takie bidne?

Przymierzałam jeszcze kulki, ale do efektu jaki ma być jeszcze daleko..... brakuje kamyków i roslinki małe.

Po wertykulacji nazbierało się par wózków wielkości taczki tego filcu. Było roboty, ale co tam, lubię to
Wczoraj działałam do ciemna. Ciachałam kanciki, sprzątałam rabatki, wykarczowałam winogron,
wyrzuciłam wiklinowe krzesła, wymyłam drewniane i takie tam inne robótki.

...codzienna kontrola stanu przesadzonych drzewek...chyba można powiedziec że żyją i mają się nieźle ..ale na odtrąbienie pełnego sukcesu jeszcze poczekam...

brzoza


tulipanowiec


śliwa wiśniowa


i "pękata" Magnolia

...dziękuję za życzenia...
....dzisiaj już po ogrodowej pracy...bo obowiązki służbowe Żona niestety...wiało i wieje niemiłosiernie dzisiaj...pracowaliśmy w czapkach
...no dobra...kilka fotek z dzisiejszych prac...

I limuzyna zapakowana po dach bukszpanami.....


Zmęczona pakowaniem ale zadowolona

Monika Kwiat Holandii w czasie wyprawy po bukszpany z Wieloszką

Melduję , że Mała Ogrodniczka żyje i ma się dobrze
Razem z Kwiatem Holandii

patryk_haw napisał(a)

Bożenko kochana życzę miłego weekendu .
Martek ))))))))
Faktycznie właściciel nika jest chłopcem
Ściskam mocno

no to w koncu się wyjaśniła tajemnica.Kawały nam robisz i my się nabieramy bo w końcu skad mamy wiedziec że to Ty, na szczęście sie zdekonspirowałaś. Pozdrówka.

Wszystko zaczyna ładnie kwitnąć tylko ciągle dopaduje i nie mogę poruszać ziemi na rabatkach .. Może po niedzieli będzie słonecznie .. Zostały mi tylko róże do przycięcia i posianie kwiatów jednorocznych na rabatach których nie mogę poruszyć ..
Kwiatom to jednak nie przeszkadza i zaczynają jedne przekwitać a drugie kwitnąc ..




cebulice już kwitną



jakiś rozchodnik na skalniaku



miodunki nie obskubane i już kwitną



fiołki kwitną i ślicznie pachną



prymulki tez już pokazują kwiaty



a stokrotki w tym roku ślicznie mi się rozsiały ,będzie co flancować ..

Zaczęłam odchwaszczanie ale na razie tylko tyle zrobiłam

Witam. Mam w ogrodzie miejsce (strona wschodnia) w którym cały czas jest przeciąg!! Nawet w bardzo ciepłe dni nie da się tam posiedzieć na huśtawce....Nie wiem co mogę z tym zrobić?!
Z góry dziękuję za podpowiedzi

Ewuś pokażę jak roślinki przetrwały podróż jak dla mnie super!!!
Wyglądają jak by zawsze u mnie rosły
Przedstawiam Wam moją "przechowalnię rośli"

Wiosna zawitała a z nią pełne ręce roboty.....
Ponieważ przepust nie jest położony równolegle do drogi płot wisiał by w powietrzu. Z tego właśnie powodu musieliśmy zalać nowy . No ale jakie manewry wykonywaliśmy ( tata i ja) jak wstawialiśmy beton - nie wiedziałam że mam takie zdolności CIĄGNIKOWE. Beton był ciągnięty linami. Wstawialiśmy go na dwa ciągniki ,ja ciągnęłam z jeden strony a tata ciągną z drugiej w ten sposób liny były sztywne i tak ładnie nam się udało że bez poprawek beto był w tym miejscy co powinien