Kwitnie wiele roślin, nie nadążam z pokazywaniem (raczej fotografowaniem), bo niewyplewione, bo deszcz, bo ciemno, bo światło nie takie, bo zmiany, brak tła, otoczenia zdjęciowego i przeróbki nieuniknione.
Przedziwne zestawienie porzeczki krwistej, wiśni (śliwy) ozdobnej, różanecznika, miodunek - kwitną w jednym czasie.
A za nimi kalina (jaka?): pachnie przecudnie, mgliście słodko. Uraczyła mnie w tym roku większą ilością kwiatów (mroźny przeciąg zimowy nie służy jej):
Na miejsca zacienione pod drzewa i krzewy w nasadzeniach naturalnych polecam seslerię oraz pragnię syberyjską oraz marzannę wonną (też pachnie) - zadarnia skutecznie (wytrzymuje suchą glebę pod drzewami):
Albo tiarelki: