A może tawuły golden princes?? Dałoby żywą jasną zieleń, kwitną na różowo, można formować w kulki i strzyc do woli więc za wysokie nie będą poza tym od wiosny do jesieni masz zagospodarowaną rabatę. A między nimi szałwia omszona też wyglądałaby ok a jesienią przebarwiają się na pomarańcz ... No i są tanie- po kilka złoty zależy jak duże. I wieloletnie
A może tawuły golden princes?? Dałoby żywą jasną zieleń, kwitną na różowo, można formować w kulki i strzyc do woli więc za wysokie nie będą poza tym od wiosny do jesieni masz zagospodarowaną rabatę. A między nimi szałwia omszona też wyglądałaby ok a jesienią przebarwiają się na pomarańcz ... No i są tanie- po kilka złoty zależy jak duże. I wieloletnie
Bogdziu, przybiegłam z podziękowaniem za goryczkę śliczną. Będzie mi przypominała Twoje blękitne goryczkowo w Rododendronowym ogrodzie i zeszłoroczne, miłe spotkanie. Bardzo miłe.
Buziaczki i dobre fluidy przesyłam, byś była zdrowa i silna na wycieczkę. Już czekam na wrażenia.