No i po najgorszej robocie. Trawnik zdjęty, kamienie i korzenie wybrane, rabatka prawie gotowa. Na razie posadziłam tam jedną bukszpanową półkulę /część krzewu dziwnie mi w którąś zimę przemarzła/, którą podsadziłam trzema małymi bukszpanikami oraz podwójny rządek bukszpaników na niewysoki, wąski żywopłocik.
W sumie wsadziłam 31 bukszpanów, nie licząc dużego. Wszystkie wyhodowałam sama.
Dla przypomnienia - wczoraj
i dzisiaj