Ja leje z konewki ...ale gdzie moim rabatka do waszych ogrodów .
Żeby wszysko polać muszę mieć ok 20 konewek
Pojemnik mam taki że akurat mi na te 20 konewek wystarczy .
Dzisiaj wyleję pokrzywe i nastawię wrotycz
Jak znajdę gdzieś skrzyp to i z niego zrobię
Tylko u mnie w okolicy nic prócz mniszków nie ma
Wrotycz mam już miejscówkę zlokalizowaną, a reszty muszę poszukać
Żywokostu nie mam, pokrzywy jeszcze nie znalazłam (w sumie to wiadra nie mam już wolnego, to poczekam) Zrobiłam gnojówkę z mniszka właśnie i z wrotyczu.
HT już też mam I mam wywar z wrotyczu na zaś
Zawzięłam się, bo widzę że chemia pomaga tylko na chwilę. Co z tego, że jedne robactwo zabije, jak za chwilę drugie się pojawia. Jak rośliny słabe to cały czas będą coś łapać. A ja mam słabą ziemię więc i rośliny słabe. W nawozy sztuczne też nie wierzę.
Fistaszek się obronił widzę I dobrze
Dzięki za pochwały!!!
Uff, nadrobiłam trochę i do fotek się dokopałam. Pięknie masz. Fistaszek super wygląda. No muszę przyznać, mimo, że też raczej za kołem byłam.
Ale na te gnojówki się zawzięłaś Wrotycz, pokrzywa, żywokost, HT... Czy mniszka też już przerobiłaś na gnojówkę? Podziwiam pracowitość
Ok, dzięki. Gdzieś czytałam że z każdej rośliny robi się osobną gnojówkę dlatego zapytałam czy można mieszać ale to dobrze bo skrzypu też ci u mnie dostatek.
Aniu, ja mam przepis na "Ambrozję z pokrzyw" z naszego forum (nie pamiętam z jakiego wątku). W przepisie są pokrzywy, mniszek, skrzyp, tymianek, wrotycz, piołun, czosnek - po prostu wszystko co się ma dostępnego
Rozcieńczoną gnojówką robi się oprysk na mszyce i przędziorki.
Nierozcieńczoną można dodać do kompostu - przyśpieszy rozkład.
Ludwika, często rośnie tam gdzie nie jest koszona trawa. U mnie za siatką jest takie chwastowisko że mała głowa. Nie wiem jak się przed tym bronić i tam właśnie znalazłam wrotycz. Często na dzikich łąkach... itp
Ma palowy system korzeniowy, więc musisz głęboko kopać, żeby nie uszkodzić Ja będę w warzywniku miejsce robić na pokrzywę, wrotycz i żywokost właśnie i glistnik. Żeby daleko nie szukać.
Jak nie znajdziesz to Ci mogę korzonek żywokostu na jesień podesłać, to sobie posadzisz