Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Iwony II

Ogródek Iwony II

Iwk4 21:21, 20 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Makao_J napisał(a)
U mnie też czosnki przepadły. Już nawet pąki miały. Spróbuję jeszcze raz posadzić ale cena faktycznie nie fajna.

O, to widzę, że ja jedna nie jestem z tym problemem. U mnie w tych doniczkach miały za mało wody chyba. Następnym razem posadzę do ziemi bezpośrednio.
Trzy ładnie kwitną, ale jak patrzę na ogrody tutaj, to się zastanawiam, ile kasy trzeba wywalić, by mieć taki efekt, jak u dziewczyn . No cóż, u mnie będzie małymi krokami. Rok temu miałam jednego przybłędę i też mi sprawiał radość. Teraz cieszę się z tych trzech
Mam jeszcze 3 białe, ale jeszcze w pąkach
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 21:31, 20 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Ludwika napisał(a)
Witam się u Ciebie, Iwonko

Byłam już tu kiedyś ale dopiero dzisiaj postanowiłam się przywitać, bo Twoje odważne zmiany w ogrodzie wprawiły mnie w zachwyt. Świetnie Ci wychodzi takie "porządkowanie" ogrodu No i kota Leona też muszę docenić - świetny model. Moja mama też ma Leosia a że mieszkają obok mnie to jej Leoś często towarzyszy mi w pracach ogródkowych A ja sama mam w domu takie dwie krówki jak Twój Leon Tyle, że dziewczyny, siostry

Pozdrawiam serdecznie!

Witaj Ludwiko. Cieszę się, ze zajrzałaś i napisałaś kilka słów. Bardzo mi miło.
Jak trawiłam na Ogrodowisko, chciałam swój ogród przeorać i gdyby patrzeć z tamtej perspektywy, tak się stało. Teraz to zupełnie inna bajka. teraźniejszy ogród ma swój charakter, konsekwencje w nasadzeniach, ale sporo czasu musiało upłynąć, zanim uświadomiłam sobie, co lubię, co mi się podoba, z czym czuję się dobrze I sporo czasu upłynie jeszcze, zanim stwierdzę, ze to już koniec zmian. Największą przeszkodą są finanse. Więc wszystko robię stopniowo ...

Kotki są fajne, zaskakuje mnie ich niezależność i jednocześnie fakt, jak bardzo lubią być w towarzystwie ludzi i innych zwierząt. U mnie pies z kotem - to super kompany. Lubią się bawić ze sobą, a najlepsza zabawa - to berek. Raz ucieka jeden, raz drugi
Kto by pomyślał


____________________
Ogródek Iwony II
Margo 21:41, 20 maj 2016


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 1337
I znów coś nowego dowiedziałam się u Ciebie. Śniedek - nie wiem skąd się u mnie wziął ale z roku na rok go więcej. Pojawia się co rusz w kolejnym miejscu, na szczęście na razie na jednej rabacie. Wkurza mnie, ale te kwiatuszki ma ładne. Muszę go w końcu wykopać skoro tak się mnoży.
____________________
Gosia
Iwk4 21:43, 20 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Dorota123 napisał(a)
Piękny ten biały lilak, nie mam takiego. Bywam u Ciebie często i z fotkami jestem na bieżąco.
Czosnki kupowałam w Gartenea reklamują się na pasku u góry.
W ubiegłym roku obserwowałam późną jesienią sprzedaż i czekałam do ostatniej chwili, aż będą przeceny i wtedy zamówiłam. Pokazywałam na forum moje ogromne zakupy i wiele osób brało ode mnie namiary. Jeszcze nie wszystkie zakwitły.

Dorotko, czyli trzeba szukać okazji
Madzenka okazyjnie kupowała krokusy i był pełen zachwyt u niej, u ciebie te czosnki
Lilaka małego dostałam od sąsiadki,teraz już z niego ładne drzewko jest. Szkoda, ze bez fioletowy minie zakwitł. Mocniej pachniał
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 21:50, 20 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022

Montana też ma już pączki. Ciekawe, która szybciej zakwitnie. Montana czy New Dawn ?



____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 08:53, 21 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Aniaaa napisał(a)
Widzę Iwonko,że dalsze zmiany.Jesteś niestrudzona,od samego patrzenia ile zrobiłaś już mnie wszytsko boli Idziesz jak burza.Ale podejrzewam,że to nie ostatnie zmiany na rabatach
Widzę u Ciebie powrót do ściółkowania korą.Dziwiłam się,że zrezygnowałaś wtedy z niej,bo ziemię masz piaszczystą i jak utrzymać na niej wilgoć? Już nawet nie chodzi o chwasty.U mnie też taka gleba i bez ściółkowania ani rusz.Glebę szybko wysusza słońce i wiatr.Korę mamy wszędzie prócz rabaty bylinowej i ze skalniaczkami.
A jak tam z nawadnianiem kropelkowym,działasz coś? Masz sporo rabat i gęste nasadzenia,nie zazdroszczę podlewania,sporo czasu na pewno Ci to pochłania.
Wyobraź sobie,ze u mnie rozsiały się setki nasion czosnków ozdobnych.Zostawiłam suszki na jesień,nasiona spadły i wiosną lasek na rabatach.Jak doczytałam o nasionach to dopiero za kilka lat byłyby z tego cebule do sadzenia w docelowe miejsce na rabatach.Zostawiłam sporo,reszta poszła pod haczkę.Możesz sobie zrobić takie doświadczenie z nasionami czosnków jak masz cierpliwość a z tego co widzę to masz przeogromną

Wysiane siewki czosnków widziałam w zeszłym roku u Małej Mi.
Może zostawię na zimę, jak piszesz



Pozdrawiam



Aniu, cudna fotka z tym bączkiem
Hi, hi. Mnie dziś ramiona bolą po wczorajszej pracy ogrodowej. Zbyszek zjechał, jak już wszystko miałam zrobione. Synuś skosił trawnik. Młoda trawka miała pierwsze koszenie. A rano Zbyszek wcześnie wstał i podlał ogródek.

Wracam do ściółkowania korą właśnie z powodów, o których piszesz.
Ale wcześniej musiałam wzbogacić ziemię kompostem i obornikiem. Miejscami zupełnie fajnie już wygląda.
Kora ładnie porządkuje rabaty. Podoba mi się. Przy ciurkadełku miałam wysypaną drobnæ korę rok temu. Teraz przybrała kolor czarbej ziemi. I mniej jest tam chwastów. Jednak ziemię tam muszę wzbogacić, bo przy drzewach hortensje słabo rosną. Te same sadzonki posadzone w donicy na sporej ilości kompostu są 3 razy większe.

Aniu, na nawadnianie już bypa zgoda e-Ma. I jak tylko już miałam odłożyć kasę, namnożyło się sporo innych wydatków nieprzewidzianych... Chwilowo kasy brak, nawadnianie odłożone w czasie. I nie tylko one... Proza życia



____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 09:00, 21 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Asiuniaa napisał(a)
Pięknie Iwona.Brawo !

Asiu, dzięki.
Wieczorem z e-Mem piłam kawę na tarasie i patrzyłam na te moje rabatki. Podoba mi się. Teraz najbardziej zachwyca bylinowa w oddali. Niebiesko - żółta. Bordowy klon Crimson Sentry przełamuje kolorystykę w tle. Korona drzewa wieczorem czerwieni się w zachodzącym słońcu. A klon jesionolistny Odessanum świeci żółto na tle krzewu tawuły Na rabacie królują żółte smagliczki i niebieskie bratki. Za chwilę będą kwitły następne roślinki.
Jak dziś wrócę do domu, muszę zrobić kilka fotek.
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 09:10, 21 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Ewa777 napisał(a)
Też zrobiłam gnojówkę z pokrzyw, tylko, że miałam tylko kilka sztuk, więc mam połowę wiadra. Dorzucam im jeszcze skrzyp, bo rośnie u mnie tu i tam

Czyli skrzyp dorzucasz do pokrzywy?

Wczoraj zrobiłam oprysk. Rano nie zdążyłam sprawdzić, czy zadziałał.
Po południu sprawdzę.
Od niedzieli mieszam pokrzywy, ale słabo szumuje. Rok temu robiłam latem. Wtedy był zapach... I niemal się gotowała
Teraz proces przebiega spokojniej.

Tydzień temu zebrałam wiadro mniszka z podjazdu. I wszystko wyrzuciłam...
A potem doczytałam o gnojówce z mniszka...
Ot, niedouczona ja.

Wszyscy piszą o sposobach robienia, jak stosować...
ALE DLACZEGO SIĘ STOSUJE?
Z pokrzywy?
Z mniszka?
Ze skrzypu?

Na co to jest?
Jakie gnojówki zawierają elementy poprawiające strukturę gleby?
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 09:18, 21 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Doczytałam, że pokrzywa zawiera
Wapń
Magnez
Żelazo
Potas
Fosfor
Bor
Wit. B

Czyli wszystko, co lubią roślinki
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 09:34, 21 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Ewa777 napisał(a)
Aniu, ja mam przepis na "Ambrozję z pokrzyw" z naszego forum (nie pamiętam z jakiego wątku). W przepisie są pokrzywy, mniszek, skrzyp, tymianek, wrotycz, piołun, czosnek - po prostu wszystko co się ma dostępnego
Rozcieńczoną gnojówką robi się oprysk na mszyce i przędziorki.
Nierozcieńczoną można dodać do kompostu - przyśpieszy rozkład.

Ewcia, masz ten przepis na ambrozję?
____________________
Ogródek Iwony II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies