Nie znam się zupełnie na trawach U mnie dopiero pierwszy rok jest stipa. W przyszłym będę coś więcej wiedziałam o rozplenicy hameln i miskancie Variegatus Ale jak znajdę jakieś zdjęcie z inspirką, to Ci wrzucę
Edytko, stipę mam połączoną z jeżówkami, ale chyba mają mało słoneczka w niej, bo jedna już mi przekwitła
edit: przejrzałam zdjęcia, jesteś spostrzegawcza Faktycznie blisko stipy rośnie dalia i fajnie to wygląda
Co racja to racja, tak mi przyszło do głowy bo mam rozplenicę a pomysł z jej ulokowaniem się zmienił i szukam jej miejsca
Stipa z lawendą bardzo bardzo pasuje ale chyba nie tak umiejscowiona być powinna Będę się radzić
Z kulą to był taki zryw wczoraj, chyba z nudów Nie umiałam sobie porcji betonu odmierzyć i musiałam zrobić dokładkę. Ta znów wyszła mi za rzadka i teraz czekam aż wyschnie. Efekt chyba będzie mizerny, liczę że nastepna sie uda
Dziś Żon wyciął wierzby... jest smieszno i straszno
Są i plusy; nie będzie już sypać liśćmi no i brabanty zaczną wreszcie rosnąć bo te wierzby to pijoki straszne były. Poza tym robale już je jadły w pniu więc to był ich czas
Dziękuję, Joasiu za rady
To może moje mają za sucho... Podlewam, ale rosną między dużymi iglakami i pewnie one zabierają wodę. Muszę się nimi bardziej zająć.
Stipa daje radę - musi, przecież już groziła jej eksmisja
Masz rację, że jednak zachwycają tylko tegoroczne stipy. Nie ma się co cieszyć, że przezimowały
Pozdrówka...
Beatko,
Moje ML na rabacie przytarasowej od ubiegłej wiosny i rosną naprawdę jak szalone.
Za placykiem z ławeczką mam ML od wiosny 2013 ale wielkiej różnicy pomiędzy tymi z 2013 a 2014 nie widzę. Są prawie jednakowej wielkości.
Specjalnie się nimi nie zajmuję, wiosną dostały azofoskę i nic więcej. I dostają dużo wody.
U Ciebie zachwycające to zestawienie lawendy ze stipą. A przycięta stipa wygląda już ładnie.
pozdrawiam Beatko
Małgosiu - ładny to on jest, ale tym mnie właśnie zwiódł
Napisałam właśnie Iwonce, że rozlazł się jak perz
U mnie hortki też przypaliło. Na zdjęciach tego tak nie widać, ale ta, która jest najdłużej na słońcu ma brązowe i część liści i miejscami kwiaty...
U mnie już dziś chłodniej, więc mam nadzieję ze i u Ciebie aura bardziej sprzyjająca
Pozdrawiam...
O green baron, nie wiedziałm że taki jegomośc istnieje, nie umywa sie urodą do swojego czerwonego brata, ale nie jest paskudny, zieloniutki, prosty i strzelisty, moze go gdzies zakomponujesz, np z jakąs limonkowa trawka dla kontrastu, może z carrex elata aurea..?
Twoje hortki Szemusiu sliczne, czekam u siebi na takie ale licho to u mnie wygląda, mój szpaler VF zamiast różowiec zaczyna sie robic brązowy - chyba od tego upału i słonca...
Mój przedogródek. Stipa już wyrosła, a taka malutka ciągle była. Z przetaczników jestem bardzo zadowolona -kwitną bez przerwy To wielkie przy tui to kosmos czekoladowy z kłącza. Jest o wiele większą rośliną, niż te kupione jako jednoroczne. Jednak te jednoroczne kosmosy bardziej mi się podobają
Dopiero na tym zdjęciu zobaczyłam same kulki, wcześniej tego nie widziałam
Czy chodziło Ci o coś takiego ?
Powiem tak: wczoraj przechodząc co chwilę zastanawiałam się nad tym gazonem bo wciąż mam dylemat jak go obsadzić. Pomyślałam żeby granicę między lawendą a czosnkami za rozchodnikami zrobić nie równolegle lecz po skosie właśnie. Kłóciło mi się jednak to, ze przód idzie równolegle do belki a nie wpadłam na pomysł by wszystkie nasadzenia poprowadzić pod skosem !
Co prawda nie lubię skosów i trójkątów ale w tym przypadku jakoś to mi nie się nie gryzie Przemyślę jeszcze ale pomysł wydaje mi się ciekawy Dziękuję za sugestię
Reniu, patrz post wyżej Wszelkie pomysły co do nasadzeń mile widziane
Pomyślałam, że w powstałym pustym trójkącie mogłabym posadzić rozplenicę (niebieskie kółko) a w narożniku od strony stołu może coś zwisającego np powojnik bylinowy ?
Jakieś inne propozycje ?
Drugi hamak mam też kolorowy ale biały jest mój
Co się dziwisz ?
Stipa kupiona wiosną ale to zeszłoroczna sadzonka.
Mnie też pomysł Waldka przypadł do gustu Zaczyna mi się conieco klarować bo wciąż mi coś nie pasuje to jak jest obecnie
Rzeczywiście rabatka prześliczna Gosiu bierz wszystko na przetrwanie... mam wypracowanych kilka wariantów przetrwania w zależności od stopnia nerwowości
donice u mnie też do zmiany, ale stipa od Ciebie się przyjęłaa ostróżka którą kupiłam miała być jasno nieb. a okazało się że jest jasnonieb. i fioletowa, ta druga szaleje i nawet fajnie pasuje na rabacie bo tam werbena i budleja -wszystko w fiolecie