I takie tam

Wiolka Mrokasia Marta Martka Mirka
oświetlenie ogrodu robi swoje. Teraz jest pusto bez roślin -no prawie pusto -ale i tak przyjemnie dla oka.

Winko a i owszem - poszła cała butla
imprezy-czasem-więcej moje koty tu imprezują

Marta- czekam do 11 czerwca-jak dostane na targach Red Sunset biorę-jeśli nie posadzę tego co mam.
Platany owszem maja listki ale przez te cięcię resztę zapewne wypuszczą nieco później.

Martko- tak myślałam,ze buk w donicy to niezbyt rozsądny pomysł-zamęczę drzewo a do gruntu już nie chcę drzew-wystarczą te, które mam -nie chce zalesiać ogrodu


Tu platany - słabo trochę ale wierzę w nie

Palibiny jeszcze w pąkach.

Tulipany zaś kończą.

Ogórki przykrywam na noc butlami.

Żywokost kwitnie i przyciąga trzmiele.

Borówka zapączkowana.

Tyle zdziałałam. A teraz muszę wymyślić jakieś trawy między te buksy.

I tego brązowego buksa muszę wymienić

W ziemi i na ziemi
Kwitnący to Ded Moroz.
W donicach Golden Balkony.

Tu Staropolskie, Bawole Serca i San Marzano.

Są jeszcze w gruncie.
Mix innych
Założyłam dziś kropelkowe nawadnianie.

sarenka napisał(a)

Takie kolory mam. W sumie mam 2 białe, 2 bardzo duże fioletowe i 5-6 różowe.

Przepiękne. Ja mam same białe. Kupiłam pare lat temu malutkie suche sadzonki a teraz na skarpie mam wielkie placki.

pawel2806 napisał(a)

Proszę bardzo cała działka i wstępny plan, liczę na ciekawe pomysły, ta działka to czysta karta więc moje rysunki nie są ostatecznymi

A jest tu jakiś dom…?

Przenosimy się do ogródka.
A tam królują pomidory w czym się da
Konewka zimą uległa uszkodzeniu z mojej winy, dno ledwo zipi więc została doniczką.

Posadziłam tam pomidora Green Sausage. Ma wiotkie pędy, będzie sobie zwisał.
Tutaj też na półce stoją pomidory Green Sausage.


Wiszą Snegirjok.

Martka napisał(a)

Roocika, udało się, chwastów wyrwałam tzw. srylion, coś tam posadziłam, skosiłam trawnik, obcięłam „wąsy”, w ogrodzie można się całkiem nieźle wyżyć

Bardzo ładny widok, podoba mi się z obrzeżami

Nawet nie wiesz, jak bardzo bym się bez pośpiechu chciała wyżyć w ogrodzie, muszę się jednak uzbroić w cierpliwość Chwasty mnie napadają z każdej strony a mi brak czasu...

Co do trawnika, pewnie się nie zdecydujesz ale my np. kosimy bez kosza i mamy samo-nawożący się trawnik (no może chwastownik ).

Wiolka5_7 napisał(a)

Mam Walker's low.Posadzona w zeszłym roku jako malutkie sadzonki , więc nie było efektu. W tym roku sadzonki pięknie się rozrosły i czekam na kwitnienie,już ma pąki. Też ją posadziłam z seslerią jesienną, tylko nie na mijankę,a za nią

Tutaj widać... Z brzegu sesleria a za nią kocimiętka,jest ciut wyższa,jeszcze jak dojdą kwiaty będzie idealnie

A napiszesz mi gdzie ja kupiłaś?
Jak myślisz, na mijankę może być? Nie będzie w oczy gryzło?

Proszę bardzo cała działka i wstępny plan, liczę na ciekawe pomysły, ta działka to czysta karta więc moje rysunki nie są ostatecznymi

Kokoryczka wielokwiatowa

Epimedium „Pretty in Pink”

Epimedium grandiflorum „Lilafee”

Witamy wszystkich serdecznie, nazywamy się Sylwia i Grzegorz. Mieszkamy w Katowicach i postanowiliśmy w centrum miasta stworzyć swój mały 100 metrowy kawałek zielonego zakątka. Nastał ten dzień gdzie i my postanowiliśmy podzielić się relacją z metamorfozy i tworzenia ogródka praktycznie od nowa.

Wszystko zaczęło się w roku 2020 a dokładniej 1 maja i wyglądało to mniej więcej tak


Na wstępie prac postanowiliśmy pozbyć się tego, co nie przypominało trawnika. Walka była długa i ciężka ale udało się.

W miedzyczasie zajęliśmy się pracami przy wejściu do ogrodu i montażem ogrodzenia.



Powstało też miejsce w którym później ma stanąć grill ( nie ma go do dzisiaj )


Spomiędzy tui zerwaliśmy agrowłókninę i drzewka zaczęły odżywać.

Następnym etapem było zbudowanie z palisady rozgraniczenia poziomów ogródka i stworzenie schodka.

Łopata, grabie, walec, 12ton ziemi, litry wylanego potu czyli zaczynamy wyrównywanie wszystkiego wraz z montażem obrzeży i zarysem skalniaka

Przy wizycie w markecie budowlanym wpadły nam w oko betonowe placki, które postanowiliśmy wykorzystać do zrobienia ścieżki.


Nie mieliśmy pomysłu na wykonanie skalniaka, więc wszystko potoczyło się spontanicznie.


Walka z chwastami została zakończona, więc czas na sianie trawy. Czynność której nie mogliśmy się doczekać. Mieszanka traw jaką posialiśmy to Kiepenkerl Dark Green, która wymaga cierpliwości (której nam brakuje) ponieważ długo wschodzi.


Codzienna obserwacja, podlewanie, zaowocowały tym, że doczekaliśmy się Oto ona:



[img

W marcu tego roku stwierdziliśmy, że przydałby się nam na ogrodzie taras wraz z oświetleniem ponieważ nie mamy sumienia zadeptywać pięknej trawy. Szybkie zakupy i przystępujemy do prac.




Na oficialnym majówkowym otwarciu tarasu na ogrodzie zagościł zwierz z grupy zajęczaków a mianowicie ręcznie zrobiony przez teścia królik


Na dzień dzisiejszy skalniak prezentuje się następująco.


Posadzone roślinki opiszemy w późniejszym czasie jak wybudzą się z zimowego snu.

Bardzo dziękujemy za przeczytanie naszych wypocin i pozdrawiamy serdecznie.

Sylwia i Grześ

Mam pytanie o nazwę tej rośliny. Wyrosła zamiast trawy posianej przez dewelopera

No i oczywiście wdzięczna będę za rady, jak się jej w miarę skutecznie pozbyć

Azurro nadal w pąkach i całe szczęście, bo byłoby przytłaczająco.

A teraz przedogródek.
Jestem zachwycona połączeniem dwóch rododendronów Lachsgold i brunery Silver Heart.

Jolu, jakże się cieszę z Twoich odwiedzin. Tak, przy murze to klimat śródziemnomorski, w donicach rosną już rozmaryn, cytrynowy tymianek, kocanka włoska, ale sukcesywnie dosadzam... Udało mi się nawet zdobyć (choć tylko na pewien czas, ze względu na brak miejsca do zimowania...) prawdziwą oliwkę. Bardzo lubię tam sobie siedzieć na ławeczce, bo mam "plecy" i nie wieje. Goryczka szaleje, a kotka lubi wygrzewać się zarówno przy donicy z bratkami, jak i na placyku...

(tu wyleguje się za dużą brązową donicą, tylko jej łapy widać...)

Haniu specjalnie dla Ciebie
W takim kalfasie 60l mieszkają sobie moje dżdżownice.

Tak wyglądają.

A taki gruzełkowaty kompost im podebrałam.

Alija napisał(a)

Zielono,zieleniutko... Kwitnie marzanka.

Rozczuliło mnie to zdjęcie. Cudne.

Nad stawem jak zawsze jest klimatycznie o każdej porze roku...