Adela napisał(a)

Ula, fajnie, że postawiłaś na buki. To piękne drzewa.
Moje pierwsze niepowodzenie z bukiem Purple Fountain zraziło mnie do tych drzew. Okazało się, że niepotrzebnie, bo go posadziłam i tyle, pozostawiony sam sobie nie dał rady.
Masz ciekawy kolor kuklika (chyba, że to nie on) ja miałam pomarańczowo-czerwony.
Wszystko Ci pięknie rośnie
Pozdrawiam

Też się bałam że buki nie dadzą rady na mojej ciężkiej ziemi. Ale nawet nie jest źle.
Dam Ci sadzonkę z tego kuklika.

Dąb błotny też idzie do przodu i hortensje dębolistne też.

mrokasia napisał(a)

Moje penstemony dla Asi Rojodziejowej .

No to moje podobne ale nawet jak na różowo zakwitną to mi pasuje I już ją fajnie widać, na razie jestem w takim razie zadowolona z tego spontanicznego.

Moje penstemony dla Asi Rojodziejowej .

Pierwszy kwiatek maliny



Zdjelam wloknine z truskawek, ładnie pozawiązywane, powinno być ich trochę pod wieczór wielkie podlewanie bo deszczu dawnk nie było

Piękna pogoda

kasiek napisał(a)

"krętą ścieżką poprzez las, po ten kwiat, po ten kwiat czerwony skoro przyszedł na to czas"
Masz jak w piosence Czerwonych Gitar Kasiu

Witam, jeden z moich grabów w żywopłocie ma zwinięte młode listki, do tego zauważyłam na nim pajęczynę i małego zielonego pająka (niestety nie mogę tego uchwycić na zdjęciu), czy ktoś ma pomysł jak to zwalczyć?

Na początku myśleliśmy, że to zwójka - wczoraj zauważyłam też zwinięte suche liście i pajęczynę na znajdującym się z drugiej strony domu agreście, ale listki grabu wyglądają na czyste i 'żywe'. A jak już zaczęliśmy się przyglądać żywopłotowi, to mamy wrażenie, że z soczystej zieleni zaczął się robić żółto-rdzawy, czy to niedobory? Czy te zwinięte listki też mogą być tym spowodowane? Graby były sadzone przez ogrodników we wrześniu zeszłego roku.

kasiek napisał(a)

Buki są zachwycające - muszę na nie znaleźć miejsce w drugim ogrodzie Piękne te jęzorki kwietne u Ciebie, jest co podziwiać A kalina taka ogromna rośnie? wow tego sie nie spodziewałam ..

U Iwonki zobacz kalinę mniej ciętą, jaka jest duża, bo ja swoją ograniczam co 2 lata.

Buki oglądam codziennie zwłaszcza jak się rozwijają. Jest ich uża różnorodność w kolorystyce i fakturze liści. Chyba warto kupować w różnych miejscach.

U mnie dopiero teraz widać zapełnienie rabat, ale dziur do upychania jeszcze bardzo dużo wszystko mnie cieszy

mrokasia napisał(a)

Wsrawiam zdjęcia carexów Spring i Raureif dla Wioli i Martki .
Raureif

Ale piękny Raurief, u mnie bardzo marniutkie, kupione w zeszłym roku.

Wiolka5_7 napisał(a)

Takie pomyłki to ja lubię trafił mi się taki tulipan w Doll'sach


Takie mam marne derenie po cięciu,eh... Już ich w życiu nie przytnę tak nisko,bo już by były całe w listkach

Ja swoje zawsze tnę bardzo nisko i moje są już całe w liściach.

wszystkie moje buczki
polanka wedle ''trzech buczków''
Purpurea Pendula i Purple Fountain


ten trzeci czyli młodszy Purple Fountain


najmłodszy Rohan Weeping


i o dziwo nie zwisy tylko kolumnowe
Rohan Obelisk i Dawyck Gold

Taki piękny ogród wczoraj wypatrzyłam, z masą pierwiosnków jak u Rumianki





Kolejna wizyta w ogrodzie w Zgorzałem (w miłym towarzystwie)

Alija napisał(a)

Maj jest zachwycający, codziennie coś nowego zaczyna kwitnienie. Przed domem zaczyna się robić kolorowo.

Podoba mi się ten zakątek z rodkami, jeszcze troszkę i zakwitną rodki Maj to mój ulubiony miesiąc

Jest ratunek dla takiej róży? Ta wygląda najgorzej z tych przesadzonych

To już przeszłość, psizęby przekwitają. A takie ładne były

Strona prawa



I szczegóły ogrodowe

Elisa, czyli sprawa kulek nadal do wyjaśnienia. Zauważyłam w jednej z moich doniczek na powierzchni ziemi takie kulki które powinny być nawozowymi ale jakoś ciągle zapominam sprawdzić co mają w środku.

Aniu z przyjemnością wspominam pobyt u ciebie i twój piękny ogród. Byłam krótko.... hmmm, dla mnie dwie godziny to całkiem sporo bo mnie zawsze gdzieś pędzi.

Ewa, ja kupowałam swój kokon "w ciemno", tzn. przez internet. Moim zdaniem lepiej się do niego przymierzyć w sklepie. Mój wydaje mi się za mało wyprofilowany, mam uczucie że mogę się z niego zsunąć. Ważne jest też z czego jest wykonany. Lepiej za bardzo nie oszczędzać na jakości.

Irenko nazwy rozchodnika nie pamiętam, jakiś o drobnych czerwono - bordowych listkach. Już trochę wystaje znad brzegu donicy, nie muszę wchodzić na stopień żeby zobaczyć czy żyje .

Haniu, bardzo doceniam obecność tarasu zaraz za progiem domu. W poprzednim miejscu miałam niewielki kawałek do przejścia żeby znaleźć się w ogrodzie (ale znacznie bliżej niż ty) więc potrafię sobie wyobrazić jak jest. Skoro nie masz czasu żeby posiedzieć na fotelu to pewnie zasuwasz jak mrówka. Piękny czosnek.

Tymczasem dla wszystkich miłych gości obrazek z bardziej wygodnego fotela w mieszkaniu. Zdjęcie zrobione metodą Ryski czyli z przypomnieniem sobie że aparat ma coś takiego jak teleobiektyw . Trzeba tylko uważać żeby się ręce nie trzęsły . Pion ozdóbki trzeba poprawić, sprawka grasujących kotów.



To też obrazek a la Ryska

Ostatnie spojrzenie na tulipanki
Uwielbiam tą moją brzozową... było tyle zmian, ale w końcu mi się podoba
Latem powinien być już buszzz


Graby wiosną najpiękniejsze,uwielbiam tą zieleń


Miłej niedzieli