Niestety nie To szmaragdy. Byliśmy wiosną w kilku dużych szkółkach w promieniu ok.100-120 km od Wrocławia i powiem szczerze - kulek z cisa jak na lekarstwo, a jak już były to jakieś takie lekko rudziejące, w zawrotnych cenach.
No i dzięki za nazwanie ich kulkami - niestety dopiero uczę się sztuki formowania - co widać
Z konwalinków zrobiłabym gęsty prostokąt albo kwadrat.
Zamiast turzycy Evergold nawet mogą być rozplenice, albo turzyca Ice Dance. Ta pierwsza zginie w korze.
A może zamiast gabionu po prostu kolejna kostka z bukszpanu?
Danusiu-i to jak sie odwdzięczą-taka praca ,takie rączki-zasługują na wdzięczność Zakupkowe roślinki-chciałabym je teraz mieć -a jak podrosną ,będą przepiękne>A babcia Jasia jeszcze bardziej będzie dumna od pochwał.Składam serdeczne pozdrowienia dla Babci Jasi i dużo zdrówka.
Myszorek - ławeczka będzie w tej części.
A geometria? Nie może być nudna. Specjalnie chciałam zrobić inaczej niż w tamtej części.
Jeszcze jakieś rośliny dojdą, a żurawki - na pewno.
Tak naprawdę to się cieszy, tylko nie okazuje, zawsze mówi, po coś tyle nakupiła? Ale jak sąsiedzi chwalą to jest dumna i cieszy się. Oczekiwała na te nasadzenia.