Każdy ogród można zaprojektować wg feng-shui. Powiem więcej KAŻDY harmonijny ogród może być ogrodem takim ogrodem. Zasady feng-shui mogą wydawać się nieco magicznie, ale w przłożeniu na zasady kompozycji brzmią całkiem zwyczajnie.
Te strony to raczej ogólniki.
Ostatnio ukazały się ksiązki nt. temat np. Feng shui w ogrodzie (ale nie znam tej książki) lub wczesniej "Feng shui ogrodów i ogródków działkowych : ilustrowany przewodnik".

a może chociaż byście jakiś przykładowy projekt takiego ogrodu pokazali?.

Moni sądze, że nikt Ci tu nie wstawi takiego projektu. Poszukaj trochę, google to skarbnica....

no poszukam ale trochę przykro;(.

Moni nie bardzo rozumiem dlaczego zrobiło Ci się przykro... Jeżeli poczułaś sie urażona to przepraszam.

Chodziło mi jedynie o to, że chyba niewiele jest osób, które zakładają ogrody tego typu. Większość z nas jest amatorami.... nie projektantami.

No i jeszcze ja dołączę do tej wypowiedzi swoje3 grosze.
Tam gdzie się dobrze czujemy,nie potrzebne są żadne obcobrzmiące zasady.Na siłę budować ogród inny niż rodzimy, to ekstrawagancja,
Wg tych zasad należałoby mieć i górę z tyłu domu ,i wodę w ogrodzie i dom zorientowany na określone strony świata i w dodatku rozplanowanie pomieszczeń w domu również zgodnie ze sztuką.
Nasze realia na takie wymysły niezbyt pozwalają,bo kupujemy nie zawsze to co nam odpowiada,ale na ile funduszy starcza,To samo z budową domu ,czy urządzaniem ogrodu,Większość z nas amatorsko i dom urządza i ogrody.
Wybacz ,że nie spełniliśmy Twoich oczekiwań.Szukaj dalej......

Joku napisał(a)

Zaczęłam się zastanawiać czy w Chinach lub Japoni są ludzie, którzy marzą żeby mieć ogródek w stylu europejskim (np. angielskie rabaty w stylu Gertrude Jekyll). Pewnie tak.

Tak Jolu, jak najbardziej. Często w angielskich programach o ogrodach pojawiają się takie tematy. Np Japończycy w Japonii mają ogród na wskroś w stylu angielskim.

Moni nie mam dobrych wieści, poprostu musisz sama zacząć nad tym pracować i walczyć i szukać i jak coś zaproponujesz to wtedy tutal Ci wszyscye chętnie pmogą. Ale zrozum , wycisz sie, uspokój, poukładj w głowie i podejmi prace nad tym swoim wymarzonym ogrodem. Ja walczę,nie ma co ukrywać, łatwo nie jest.

Malkul za to sama jesteś autorem swojego ogrodu- będziesz miała satysfakcję tego jestem pewna śledząc Twoje potyczki z tym tematem.

Magnolio kochana dziekuję za te słowa wsparcia. Duzo dla mnie znaczą bo potrafię się przyznać że to ciężkie zmagania. To tak jakbym dziś dała ci segregator z dokumentami żebyś je zaksięgowała. Wyobraź to sobie. Też chciałabyś pomocy i miałabyś niezłego zgryza.