witam ponownie

już zaczęłam wstawiać zdjęcia, ale goście przyszli, potem obiad, a później podjechaliśmy oglądać kostkę brukową (niestety czynne dopiero od 14.03

), jeszcze podjechaliśmy na działkę ROD, zobaczyć jak tam po zimie (łooo matko, wstyd jak tam zarosło!) ale porozmawiałam z sąsiadką z ROD i ma mi poodkładać nadwyżki kwiatków i powiedziałam, że jakby słyszała, że ktoś też ma, to ja się wszystkim zaopiekuję i przygarnę

no i w drodze powrotnej telefon, dziadki stoją pod drzwiami

przywieźli mi prymulki i żonkile
a teraz obiecana fotorelacja-może mogłam dać te zdjęcia dopiero po 22j: "tylko dla dorosłych" ;p
od frontu:
tyły domku
patrząc od frontu-lewy bok-tu jeszcze mamy w planie zrobić kryty taras nad garażem:
i prawy bok, ale zdjęcie zrobione z tyłu domu:
i to koniec części pierwszej horroru lubczykowego

mam nadzieję, że nikt nie odjechał na zawał?!