JulkAd napisał(a)

Kasiu wrzuciłam na pocztę, ale już widzę, że wepchnęłam Ci ostróżki do róż i nie wiem czy się zmieszczą... zobacz wrzuć ogólny widok i wspólnie z innymi dumać będziemy co na planie zmieniać, dobrej nocy

A już zaczęłam do Ciebie pisać na maila, czy pozwolisz mi go tu wkleić. Ale jeszcze najpierw tu weszłam I dobrze, bo niepotrzebnie bym Ci głowę zawracała. Bardzo mi się podoba. Bardzo!!!!

DZIĘKUJĘ !!!

Piękna, zgadza się

Już czwarty dzień świeci słońce. Aż chce się wyjść z domu od razu. I jest prawie ciepło w ciągu dnia, chociaż rano zawsze jest kilka stopni mrozu i szron. Cała sobotę spędziliśmy na dworze przy pierwszym w tym roku ognisku. : )

elf napisał(a)

Witaj Beatko widzę że i u Ciebie zaczyna być gorąco pozdrawiam wiosennie

Hej Elfiku, gdzie się podziewałaś?...u mnie na pierwszy rzut idzie warzywniak, a z reszta się zobaczy....ale plany trzeba jakieś mieć....buziaki, prawie wiosenne

ewa004 napisał(a)

Beatka daj na nasza kuchnię przepis na karkówkę w zupie cebulowej

Ewuś zgłodniałaś?...podam. podam, tylko wieczorkiem

Tess napisał(a)

No widzisz, czasem znasz mnie jak zły szeląg.
Miłego dnia

noommm.....czasem

Gardenarium napisał(a)

Już przycinaj jak nie zmarzniesz.

Danusiu, czy to dotyczy wszystkich gatunków tuj? nie chcę zaszkodzić swoim, a chętnie obcięłabym je przed wielkim wiosennym sprzątaniem. w zeszłym roku miałam już wszystko ładnie, później obcięłam tuje i wiadomo - robota od nowa

a tutaj moja wiosna:


pozdrawiam,
aneta

Zrobię Wam dziś małą fotorelację co można fajnego w Obiku teraz znależć


Sama , jak czegoś szukam z uporem maniaka to zwiedzam dziesiątki sklepów a te jeżdżenie od jednego do drugiego .. Achhh ..

Ale dIś nie ma marudzenia, pogoda u nas prześliczna , mimo ,że mam na termometrze -1,5 ... Rano odwiozłam synka do szkoły to i troszkę słonka nałapałam ..... Zazdroszczę właścicielkom zimowych ogrodów


A więc

Są piękne kule ozdobne , zdaje się ,że z szamotu , różnych wielkości... Wszak kulkowe tradycje obowiązują



Donice metalowe zdobione ... Może nie każda z nas lubi taki styl ale śliczniste są





s


Noooo i te lampiony .. Wielkości na fotce nie widać ,ale ten wielki sięgał mi do pach,... Czyli jakieś 150cm


/

Witaj, Jolu! Zaglądam do nowej forumowiczki, a tam wnuki, koniczki i kamyczki.
A te na półeczce, w salonie, kamienie, to użyźniały Twoją ziemię?
Czy może zbierasz przypadkowe? Z każdego miejsca nowe?
Pozdrawiam, pozwól, że czasami zajrzę,
bo po górkach już raczej nie wędruję.
Ale o nich chętnie słucham, oglądam i podczytuję.

agata19762 napisał(a)

miałyście pecha dziewczyny z tymi amarylisami z biedronki....

kupiłam w ubiegłym roku dwie cebulki....
w tamtym sezonie kwitły mi dwa razy....
i znowu szaleją ....

cena wyśmienita .......całe 7,99
za darmo prawie....

jeden już taki kwitnący, a drugi startuje.......

pech to pech........

Piękny chyba też go kupię, nie wszystkie cebulki w B były przelane a było z czego wybierać więć można dostać piekny okaz za niską cenę

hej Kochana
widzę, że jesteś w swoim żywiole-pogoda Ci sprzyja, więc czas w ogrodzie spędzasz dziś u mnie też słoneczko z rana, troszkę przymroziło, ale pewnie w ciągu dnia będzie cieplej
życzę Ci tego słoneczka na dziś i na kolejne dni


my dzisiaj jedziemy oglądać kostkę brukową, więc w końcu wyjdziemy z domu, bo Mati wczoraj był na kontroli u lekarza i jest już zdrowy, dostał pozwolenie na wyjście z domu

pozdrawiam serdecznie :*

aaa i bym zapomniała, ale zaszalałaś z trawami, jak zobaczyłam ile tego, to aż szczena mi opadła-zaraz sobie obejrzę, co zamówiłaś, bo nazwy raczej nic mi nie mówią jeszcze

Witaj Kasiu potrzebne jest słoneczko noooooo i zdjęcia działki .Pozdrawiam wiisennie

wow, ale już wiosennie
pozdrawiam serdecznie i życzę miłego, słonecznego dnia :*

Witajcie, obiecałem pokazać wiosnę, to dziś dotrzymam słowa, ale nie będę się rozpisywał za bardzo, gdyż pojechałem rowerem z budowy do domu 25 km aby po drodze zapolować na Orły. Oczywiście orły były nawet 5 szt. ale jak tylko się zatrzymałem, nawiały, tyle mojego co se popatrzyłem ale w locie pięknie się prezentują, ogromne ptaszysko i piękne, ogon też ma biały. Muszę robić z samochodu,siedzą bardzo blisko szosy. Wróciłem już po ciemku o 19, z budowy wyjechałem 16,30, ujechałem się jak wariat, wyjechałem jako pierwszy i wszyscy mi trąbili po drodze, oczywiście chłopaki z budowy. Na koniec pokażę naszą chałupkę widzianą ze szczytu moją lufą. Żegnam bo chcę sobie zrobić jeszcze placków ziemniaczanych, pierwszy raz, dopiero teraz udało mi się kupić tarkę do ziemniaków.
Haniu, dzięki za fotkę trochę się nią rozgrzałem Powiem , że nic mnie nie boli, tylko trochę ciężko się z łóżka zwlokłem, później było OK. Haniu muszę Ci wyjaśnić że budowa jest na 700 m to ja wdrapałem się tylko 300 m ale i tak było ciężko. Klimat jest tu super, przynajmniej zima mnie nie zdołowała, jak co roku. Tu w maju jest już lato prazy nie miłosiernie, dlatego jest tu dużo pożarów ale o tym innym razem.
Biało fiolet, witaj w moim górskim wątku, oglądaj do woli, myślę że im cieplej to będą ładniejsze widoki.
Irenko, naprawdę, jest ciekawie czas mi tak leci że tydzień trwa u mnie 2 dni. Jak zrobię zdjęcie orła to dopiero będzie frajda będę cieszył się jak dziecko. One przylatują od 4 dni odkąd lód stopniał, myślę że nie będzie większych problemów, tylko muszę wymyślić jakąś strategie.
Marto, zwierzyny jest tu ogrom, już widziałem szopa, kojota, bizona, muflona, sarny, jest ich tu bardzo wiele cała góra zdeptana i zabobrowana, żeby siąść to musiałem się dobrze rozejrzeć żeby na coś się nie wpakować. Widziałem na zdjęciach Johna, pumy i niedźwiedzie są jeszcze grzechotniki ale z tą trójką nie chciał bym się spotkać, mam jeszcze w planie żółwie sfocić jest ich tu dużo. Wczoraj pisałem o jeleniu, nazywa się elk, jeszcze nie patrzyłem w necie ale jest wielki bo ślady robił jak krowa.
Kończę i do jutra, buziaki dla wszystkich.,

Piękne plany, gratuluję. A ja wreszcie dotarłem , jeśli chodzi o moje spóźnialskie forumowanie, to musi już tak pozostać

Dobierając rośliny wodne i błotne do oczka Konrada (Kondzio), uległem urokom dużej ilości odmian i gatunków. A to jakie piękne kwiaty, jakie cudowne liście, ależ ona długo kwitnie, jak pięknie filtruje wodę, jak cudownym jest schronieniem dla żyjątek wodnych, i tak dalej, i tak dalej, aż wyszło ponad sto gatunków, odmian i form – przesada. Musiałem poskromić swój zapał i wyłonić z tej tęgiej listy kilkanaście najpiękniejszych (sprawa gustu), najbardziej funkcjonalnych i odpornych roślin wodnych. Większość z tych roślin doskonale jest nam znana, ich piękno sprawia, że najczęściej sadzimy je w oczka wodnych.
Kondzio, część z tych roślin należy sadzić dużymi grupami, nie rozdrabniać się po jednej sztuce ( w tekście oznaczone są gwiazdką*). Niektóre rośliny jak choćby kosaćce, najlepiej sadzić pojedynczo bądź w niewielkich grupach, wówczas podkreślają swoją piękną kępową formę - te dostały po dwie gwiazdki**.
Proponuję, wybierz część z tych gatunków, według swojego uznania i gustu nie pomijając zdolności oczyszczających i natleniających roślin. Jeśli chcesz stworzyć na przyszłość oczko wodne z zachowaniem równowagi biologicznej, to musisz posadzić odpowiednie rośliny filtrujące do strefy bagiennej, natleniające do strefy podwodnej, cieniujące do strefy wody głębokiej oraz rośliny pływające bez których prawidłowo oczko funkcjonować nie będzie. Choć słowo równowaga biologiczna jest już tak utartym wyrażeniem, że aż na mdłości się zbiera, to bez niej mordęga pielęgnacyjna, a z nią przyjemność posiadania oczka.
Pamiętaj też, że woda przepływająca przez ukorzeniony roślinami strumyk będzie się zapewne w jakimś stopniu oczyszczać.
No cóż Ci jeszcze na szybo podpowiedzieć – przy tworzeniu kompozycji zachowaj umiar w doborze ilości gatunków i odmian roślin. Pamiętaj, im większa lista gatunków, tym będziesz miał większy nakład pracy pielęgnacyjnej w przyszłości. Tutaj jednak – a raczej zgodzisz się ze mną – najlepiej doradzi Ci Danusia, a wiem z twojego wątku, że Cię odwiedzi. Ja z wielką chęcią podpowiem Ci – tak jak już to robię – o doborze roślin pod względem przydatności do oczka wodnego i na życzenie rozłożę na czynniki pierwsze każdy szczegół uprawy.
Tak więc pytaj…

Rośliny bagienne

Knieć błotna*
Kwitnie od IV - V
Kolor kwiatów żółty
Liście okrągławe o długich ogonkach, najbardziej dekoracyjne wiosną.
Sadzimy bezpośrednio w podłożu przygotowanym na półce bądź w pojemnikach z żyzną ziemią. Bardzo pytko, na granicy wody.

Kosaciec żółty**
Kwitnie V-VI
Kwiat żółty
Liście szarozielone, szablaste, do 1 m wysokości.
Sadzimy w pojemniku na głębokości do ok. 30 cm bądź bezpośrednio w żwirku – gęste korzenie spełniają role filtra.

Kosaciec żółty ‘Variegata**’
Kwitnie V-VI
Kolor kwiatu żółty
Liście szablaste w kremowo-zielone pasy. Wiosną intensywnie przebarwione, bliżej jesieni zielenieją.
Sadzimy bezpośrednio w podłożu lub w pojemniku. Wzrost słabszy niż u pozostałych odmian irysów żółtych.

Łączeń baldaszkowy*
Kwitnie od połowy VI do połowy VIII
Kwiaty zebrane w baldach, jasnoróżowe.
Liście sztywne, długości ok. 1,2 m równowąskie spiralnie skręcone, ciemnozielone.
Sadzimy bezpośrednio na półce, w żwirku, piasku , glince lub innym substracie. Najlepiej płytko na 10 cm głębokości. Dobrze prezentuje się na skraju wysokiej roślinności szuwarowej np. pałki wąskolistnej czy oczeretu jeziornego.


Oczeret jeziorny ‘Albescens’**
Kwitnie VI-VIII
Kwiaty to brązowe kłoski u szczytu pędu.
Liście okrągłe z białymi podłużnymi pasami, w dobrych warunkach osiągają ponad 2 m wysokości.
Sadzimy bezpośrednio w żwirku, między kamieniami. W małych oczkach wodnych wskazane sadzenie w pojemniku. Głębokość sadzenia 5 - 30 cm . W warunkach oczka wodnego roślina nie jest zbyt ekspansywna.

Oczeret tabernemontana ‘Zebrinus’**
Kwitnie VI- VII
Brązowe kłoski
Liście okrągłe do 1 m wysokości, poprzecznie paskowane na biało.
Roślina mało ekspansywna. Sadzimy w pojemniku lub bezpośrednio na półce.

Palka wysmukła*
Kwitnie w VI - kolby nasienne utrzymują się prawie całą zimę.
Kolba kwiatostanowa zielono-kremowa, a bliżej jesieni koloru brązowego (kolba nasienna).
Liście wąskie, długie do ok. 100 cm
Zalecane sadzenie w pojemniku z domieszką żyznej ziemi . Możemy sadzić bezpośrednio na półce, należy jednak pamiętać, że w odpowiednich warunkach jest to roślina dość ekspansywna jak na powierzchnię małego oczka wodnego.

Pałka drobna*
Kolby pojawiają się już początkiem VI, okrągławe, brązowieją w miarę dojrzewania. Bardzo dekoracyjne.
Liście bardzo wąskie, długości 30-60 cm , w wyjątkowych warunkach nawet 80 cm . Wyglądają na bardzo delikatne.
Najlepiej bezpośrednio na półce, między kamieniami , wskazane sadzenie w żyznym podłożu – bardzo płytko. Nadaje się też do sadzenia w pojemnikach z żyzną ziemią.

Pontederia sercolistna*
Kwitnie od VI- VIII
Kwiaty są niebieskie zebrane w piękne kilkucentymetrowe kwiatostany.
Liście bardzo dekoracyjne, ciemno- zielone, duże , sercowate.
Sadzimy bezpośrednio na półce poniżej strefy zamarzania wody lub w pojemniku. Na zimę pojemnik opuszczamy poza strefę zamarzania lub wnosimy do chłodnego pomieszczenia. Roślina najlepiej rozrasta się i kwitnie przy dużej żyzności podłoża.

Sit mieczolistny*
Kwitnie od VI-VIII
Najbardziej dekoracyjne są brązowe , okrągłe kwiatostany nasienne oraz szablaste, dość gęsto skupione liście.
Możemy sadzić bezpośrednio na przygotowaną półkę, bardzo płytko ( 5 cm). Podłoże może stanowić piasek z żwirem. Dobrze zachowuje się w okrągłych w pojemnikach tworząc ładną, gęstą, regularną kępkę, ten sposób sadzenia bardzo polecam.


Skrzyp arktyczny*
Dorasta do 20 cm wysokości, jest całkowicie odporny na nasze warunki klimatyczne.
Proste pędy z brązowymi węzłami gęsto ścielące się po mokrym podłożu, tworzą piękny efekt trawniczka.
Sadzimy bezpośrednio na półkę - między kamieniami, w żwirku – do głębokości 5 cm . Jest niezbyt ekspansywny, dlatego aby osiągnąć efekt trawniczka należy sadzić go gęsto.


Tatarak zwyczajny ‘Variegatus’**
Kwitnie VII(VI-VIII) - zielonkawa kolba
Liście szablaste, podłużnie, biało- paskowane o najbardziej intensywnym kolorze w okresie wiosennym.
Sadzimy bezpośrednio na półce na głębokości 20-30 cm bądź w pojemniku wypełnionym żyznym substratem.

Turzyca Graya**
Kwitnie VI- VIII - kwiatostan zielony w kształcie gwiazdy, bardzo dekoracyjny. Liście długie, sztywne, często przełamane i przewieszające się. Bezpośrednio w przygotowanym podłożu na półce. Ładnie też prezentuje się w donicy, gęsta o kępowym pokroju. Rośnie dobrze w płytkiej wodzie jak i na wilgotnej rabacie.


Wywłócznik brazylijski*
Kwitnie zależnie od warunków, nawet zimą w cieplarni. Kwiaty białawe, osadzone w kącikach liści. Liście zebrane na pędzie w okółku, tworzą nad wodą postać choineczek.
Sadzimy bezpośrednio na półkę, pędy przysypujemy żwirkiem, ziemią lub innym substratem. Najlepiej pęczek pędów umocować na głębokości 30 cm poniżej lustra wody.
Po posadzeniu słabo startuje.
Na zimę pędy opuszczamy poza strefę zimowania, albo przenosimy do cieplarni.


Rośliny podwodne

Rogatek sztywny
Bardzo pożądana roślina do sadzenia w oczkach wodnych. Jej podwodne pędy stanowią świetne schronienie dla ryb i innych zwierząt wodnych, dodatkowo spełnia rolę natleniacza i filtratora.
Kwitnie niepokaźnie od VII-IX
Liście rozmieszczone są okółkowo na pędzie.
To roślina podwodna. Podczas sadzenia wystarczy wrzucić obciążone pędy rogatka do oczka.

Moczarka kanadyjska

Rośliny wolno pływające

Eichornia wodna (hiacynt)
W naszych warunkach klimatycznych zakwita rzadko, zazwyczaj w dobrze nasłonecznionych i ciepłych oczkach wodnych.
Kolor kwiatów niebieski.
Liście osadzone na rozdętych ogonkach, żywo zielone, sercowate, wygięte łódkowato.
Wrzucamy do oczka wodnego po 15 maja, gdy woda w oczku jest już w miarę nagrzana/ciepła.

Limnobium gąbczaste
Kwitnie w zależności od warunków, nawet zimą w pomieszczeniu.
Kwiaty niepokaźne, mało widoczne, biało-zielone.
Liście okrągłe, grube, u spodu z tkanką powietrzną.
Wrzucamy do oczka początkiem maja. Może stać się rośliną ekspansywną, wówczas usuwamy nadmiar z oczka.
Roślina pływająca, ciepłolubna, znakomicie filtruje wodę w oczku wodnym.


Osoka aloesowata, pistia, żabiściek

Rośliny pływające zakorzenione na dnie

Grzybieńczyk wodny
Kwitnie VII - IX
Kwiat żółty, na cienkim pędzie wyniesiony ponad lustro wody
Liście okrągławe, wcięte u nasady ogonka, o średnicy ok. 10 cm .
Najlepiej sadzić w koszyku z zwykłą, żyzną ziemią ogrodową. Stawiamy go na dno oczka wodnego. W naturze schodzi nawet do 1,5 m głębokości, natomiast w oczku zalecana głębokość sadzenia to 20-80 cm . Proponuje zacząć od sadzenia w strefie płytszej.

Proponowałem Ci odmianę lilii wodnych 'Colorado' - naprawdę warto.
Jeśli chcesz możesz też uprawiać miniatury 'Pygmaea Rubra' i Helvola'. Sadzi się je na głębokości 30 cm .

Kilka szczegółów uprawnych dopiszę jeszcze później, bo teraz do pracy rodacy.

Dzisiaj rano u nas szron...








Ale ja i tak optymistycznie ubiorę się do pracy w wiosenną kurteczkę
Mam nadzieję, że d...czka mi nie zmarznie

Pszczelarnia napisał(a)

A co to za film?

"Gwiezdny pył" bardzo lubię dialogi w filmach Kondratiuka

Dobranoc

aldonaz napisał(a)

Mój tato kiedyś wysiewał

to zapewne pamiętasz ten niebiański widok? trochę zdjęcie ciemne

A ja trochę spóźniona. Z życzeniami - zdrowia!

aldonaz napisał(a)

Mój tato kiedyś wysiewał

To mi się kojarzy z Panem Tadeuszem.....czy tylko mi

aldonaz napisał(a)

Mój tato kiedyś wysiewał

Ja ją nazywam polską lawendą. Też wysiewam ale skromnie. Kiedyś mój sąsiad obsiał nią hektary. Pszczoły latały jak oszalałe. Nie chciały żadnych innych pożytków w tym czasie.
Aldono, dostałam! Dziękuję i wysieję.

Marzena2007 napisał(a)

Pech chciał, że przejeżdżałam koło kiermaszu donic w Wilczycach....
Trzeba było od razu kolejne bukszpany zadołować do nich
[

i efekt końcowy - dwóch strażników tarasu kuchennego.

Ja sobie odświeżyłam. To nie był pech.