mirela napisał(a)

Trawska doszły:




Tutaj mój baron (ładnie wybarwiony ale coś końcówki mu ostatnio schną):


A tutaj efekt naszej sobotniej pracy:

Dwie śliwy,podwójna grusza, wiśnia, czereśnia, trzy jabłonie,porzeczka biała, czerwona i czarna, 10 szt. malin.

Pani "sprzedała" nam fajny patent na nornice (to metalowa siatka tynkarska):



malkul - umówiłam się na buki 20 października. Uparłam się, że mają byc bez liści.Więc następny weekend będzie jeszcze bardziej pracowity .
W niedzielę wyszorowałam taras i mąż go zaolejował.

Piekne te trawki,gdzie zamawialas?

Ania wcale się nie dziwie że ten Ktoś musiał cię trzymać na lince (i to krótkiej) bo widzę że skłonność do wysokich lotów jest i była
a okolice tez niczego sobie

krokusy jeszcze śpią to pticy

zacznijmy od jajka (jedno się nie wykluło)







widok na sąsiednie działki oszałamiający


gołąbek przyleciał z wiadomością że są - może nie boćki ale gęsi wczoraj leciały

Anito - przystawiłem się wczoraj do Twojego ogrodu. Przepiękny i tyle pracy włożyliście. Gratulacje i pozdrawiam.

już piątek

Witam Was serdecznie.
Haniu, miłe słowa, fajnie jest być, takim wysłannikiem w dalekim kraj,u który ma misje do wykonania aby przybliżyć ten daleki i piękny kraj, tym z Was którzy nigdy tu nie byli i pewnie nie będą, tym co mają środki, może uda mi się przyciągnąć ich uwagę i zachęcić do przyjazdu a tym co byli, mogę przypomnieć te piękne chwile. Mógłbym siedzieć w domu i pić browary, jak mój sąsiad ale mnie to nie interesuje, w domu nie mnie kręciły a tym bardziej tu, całe szczęście że nie jestem takim ograniczonym typem. Wolę wydać 150 $ na hotel i coś ciekawego zobaczyć i pokazać to piękno Wam. Druga taka okazja pewnie mi się nie przytrafi, więc korzystam na maxa, i tak trafiło mi się jak ślepej kurze ziarno. Nawet żadne pumy i niedźwiedzie mnie nie odstraszą. Takich znaków jest tu sporo ale jakoś nie robią na mnie wrażenia. Poszedłem tam nakręciłem i sfociłem co trzeba, gdybym się bał, to nie było by połowę zdjęć.




Zbyszku, nie ma za co, cieszę się że Tobie również podoba się Kanada. Ja kręcę się tylko po swojej okolicy, niestety nie mam czym jechać żeby zobaczyć to co najładniejsze. Ale cały czas chodzi mi po głowie żeby pojechać do Jasper czy Banff, tak łatwo nie odpuszczę. Dolina czajnika jest jakieś 70-80 km ode mnie jest to szlak starą kolejką, jest bardzo długi i rowerem nie mam szansy się nim przejechać ale chce pogadać z naszym zarządcą i namówić żeby pojechał ze mną. Ma kilka motocykli, tak myślę że dał by motocykle ja paliwo, może przystanie na tę propozycje, jest równy chłop to szansa jest.




Magdziu, spokojnie mógłbym tu zostać, podobało mi się tu od samego początku, widać to na każdym kroku że to raj dla ludzi. W tym rejonie gdzie jestem, mieszka bardzo dużo starszych ludzi, przyjeżdżają tu aby spędzić tu resztę swojego życia. Przyjeżdżają tu ze względu na bardzo łagodny klimat, dla tego żyje się tu skromnie, nie ma przemysłu i ciężko z pracą. Tu nawet z najniższą emeryturę można sobie spokojnie i bezstresowo żyć a nie w takiej nędzy jak u nas, że nawet ja pracując nie miałem na opłaty. Wyobraź sobie że w tym kraju który jest z dziesięć razy większy od naszego albo i więcej, nie mam czasu tego sprawdzać, mieszka tyle samo ludzi, i wystarcza tu na drogi żeby je utrzymać i odśnieżyć a u nas drogi w strzępach i wiecznie się tłumaczą że w styczniu zima ich zaskoczyła. Tu jest nie do pomyślenia żeby szkolny autobus mógł wyjechać na nie odśnieżoną drogę. Fajnie że i u Ciebie też wiosna to zawsze i samopoczucie będzie lepsze w marcu już słonko będzie grzało coraz mocniej.


Irenko, chciałem pokazać Ci marinę na żywca, gdyż gwizdał mi telefon że jestem w zasięgu wi-fi, nie masz szczęścia, może następnym razem się uda, gdy będę w jakim ładnym miejscu. Cieszę się że zaglądasz, jestem Ci wdzięczny że zaciągnęłaś mnie na Ogrodowisko, to dzięki Irence możecie czytać moje relacje, Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie. Dziś dalszy ciąg fotek z góry Knox, która jest nad jeziorem otoczona miastem z trzech stron. Wysokość 650 m niby nie wiele ale widoki mnie poraziły. To dopiero 1/3 góry, z misiowego rewiru widoki całkiem ładne. Do jutra.

Ja też dzisiaj już mykam, bo jutro mam wyjazd rano A na dobranoc Kommelina bulwiasta

Urszulla napisał(a)

Decyzja należy do właściciela
Ja zachorowałam na dwa powojniki do donic i jakby tak różę sezonowo przechować w donicy, ale byłaby frajda

wszystko idzie zrobić tu powojnik bylinowy Arabella był w donicy

Ja Ci nie napiszę, bo sama nie wiem
i Chopin z werbeną, uwielbiam ta różę

Easy Does it przed pełnym rozwinięciem
Queen of Sweden

Ingrid Bergman

i moja stara Maritim

Monica

Potem wszystko się stopiło i zostały kropelki:



I znowu jest tylko buro.

Cudne te Twoje zdjęcia, z przyjemnościa oglądam : )

Jeśli chodzi o to miejsce to maty nic nie dadzą, bo dalej będzie widać "chałupy" i okna w nich. Szkoda pieniędzy.

Tylko wysoka roślinność da efekt wysłonięcia.

Przesadź tuje wzdłuż placyku dla dzieci, od strony tych domów - ten zabieg da intymność dzieciom, osłoni od wiatru, niższe tuje, ale bezpośrednio i blisko dadzą zieloną ścianę, a w miejsce wykopanych tui posadź świerki serbskie - wysokie, powyżej płotu żeby były. W rogu na odległość do końca czerwonego.- nie będzie ich wiele. Posadź co 90 cm -100 cm.

Po sezonie letnim poszła z donicy do ziemi A to Chandos Beauty
i Bonica

Powiedzcie, że ciurkadełko wspaniale relaksuje, sami Panowie będą się wpatrywać jak sroka w gnat w ciurkającą wodę. Polecam, bo sama mam ciurkadełka w trzech miejscach

Nie ma nic lepszego co tak przyciąga uwagę w ogrodzie.

Zalety:
- poprawia mikroklimat
- łagodnie ciurka woda co sprzyja odpoczynkowi
- ptaki piją wodę i kąpią się
- wylot wody można podświetlić ledami - efekt nocą wspaniały
- nie ma z tym tyle roboty co ze stawem

Wad nie ma. Cóż może być lepszego?

Kondzio, no nie spodziewałam się, że już kwitnie u Ciebie, ale to szybko poszło.

alinak napisał(a)

Ania ale zapodałaś fotki . u mnie ograbieniu nie ma mowy . jeszcze chlupie mi pod butami woda . śnieg dopiero zaczyna topnieć pomalutku a miejscami jeszcze hałdy śniegu

Alinko ja też mam jeszcze ze 3 hałdy śniegu, gdzie się odgarniało sprzed domu, przysypane tam są przebiśniegi

Ogrodniczka postać z drucianej siatki jedzie do mnie, na jutro jest przewidziana, przewiozę ją samochodem na przymiarkę Ale jaką to się dopiero okaże Ale będzie śmiechu przy tym

Mam nadzieję, że będzie jej się podobało w samochodzie w pasach

Gabriela napisał(a)

No nie mów, że te róże takie świeże po zimie

Dzisiaj z Kasią oglądałyśmy róże i tak mnie naszło, żeby trochę wstawić z lata

Kasiek napisał(a)

Aniu dziękuje za róże i wiosnę

Kasiu dziękuję za mile spędzony czas Kasiu a to Double Delight i Chopin
i jeszcze różowa bo lubisz to chyba Natasha ale musze sprawdzić
Twiggy's Rose na koniec

Roberto napisał(a)

Witam serdecznie. Danusiu, chciałbym doświetlić rabatę na całej długości ogrodzenia. Myślałem, żeby zamontować pod dolnym tarasem, gdzieś może na fundamencie pojedyńcze reflektory led w ten sposób by światło skierować ku rabatom. Myślałem o dwóch lub trzech w zależności od kąta padania. Niestety nie mam możliwości wyprowadzenia oświetlenia w innym miejscu. Proszę napisz jak to wizualnie widzisz swoimi oczyma. Czy może to dobrze wyglądać. Jak pisałem chcę doświetlić całość a nie np. jeden krzew. Na dole zdjęcia gdzie jest kostka z lewej strony jest druga brama wjazdowa a pierwsza jest od strony zielonego domku sąsiadki. Widoczne lampki solarne nie dają dużego efektu. I jeszcze jedno pytanie. Noszę się z zamiarem postawienia dużego kamienia polnego o fajnym kształcie na środku w tym półkolu i mam człowieka, który może w nim wykuć jakąś ciekawą formę, np. płaza, czy innego okaza. Czy będzie tam pasował? Pozdrawiam