Ja też wpadłam się przywitać miłego i słonecznego czekania na wiosenkę

Ula jestem z rewizytą Wy kawał roboty zrobiliście będę zaglądać

Ula, odnośnie wpisu u mnie..
Krokusy rosną takimi kępkami, bo z jednej cebulki jest najczęściej więcej kwiatów, a potem te cebulki się mnożą i tak sobie przybywa Sadzę kępkami, bo pomiędzy krokusami są tulipany

Przesyłam bukiet z pozdrowieniami zapewne u Ciebie tak jak i u mnie ponuro,pochmurno i sypie?

Sadziłam te tulipany wiele razy i zawsze mi wymarzły. Sposób na sadzenie super.
Pozdrawiam Ula.

Ula, dzisiaj zauważyłam że zmieniłaś avatarek. Ale dokładnie nie wiem kiedy. Czekam za pierwszymi krokusami. Nie mam ich bardzo dużo, ale mam. Koniecznie muszę dosadzić w tym roku. Mają takie ładne, czyste kolory.

U mnie w ubiegłym roku pierwsze krokusy były ok. 17 marca, czyli już niedługo takie słoneczka będą w trawniku





Piękne Sylwio te Twoje żółciutkie, takie też będę sadzić.



Jeszcze buszujesz w poszukiwaniu inspiracji ? A tu Sylwia takie piękne krokusiki wrzuciła

Podoba mi się pomysł zapisywania chciejstw, potem wiesz czego szukać

Polecam warto, bo dziewczyny zasypują wspaniałościami tylko nie wiadomo jak to potem odnaleźć

Kindzia napisał(a)

Ula ma super cechę, z tym zapisywaniem. Na dodatek pamięta gdzie zapisała!
U mnie krokusy pod śniegiem, ale wiem, że są listki, już je widziałam

Kindziu, ale poszłaś po bandzie. Cieszę się jak mogę coś dla kogoś odnaleźć, mimo że zapisuję dla siebie Wiesz....mam głowę pełną pomysłów....tylko kieszeń nie nadążaha,ha.
Ale trzeba się uczyć cierpliwości..jak się chce być ogrodnikiem
Resztę doczytasz u siebie. I mam nadzieję że wiosną znajdę chwilkę aby wpaść do Twojej pszczyńskiej rezydencji muszę tylko najpierw auto kupić



Dziewczyny, zasypałyście mnie wpisami i M. musiałam od kompa odciągnąć żeby na nie odpowiedzieć
Pozdrawiam niedzielnie. I obiecuję wpaść do Was

Gabrysiu, mimo dbania, coś mi schnie ten jaśmin, co robić?

I mnie też. A tak pięknie pachnie.

[

Ingrid Bergman mnie wita Kajtek
U siebie pisałam, że moja Ingrid na pniu padła (prezent od mojej kochanej sąsiadki) i koniecznie tej wiosny chcę dokupić tę różę, ale już nie pienną tylko zwykłą o niezwykłej urodzie przecież.




Jest w niej tyle kobiecości, piękna, ciepła Przypomina Ci może kogoś Weroniko ? Nie ?
A spójrz w lustro !

Twój sposób pokazywania ogrodu, Twoje roślinki (od maleńkiej do największej) Twoje opowieści są tak ... eleganckie a jednocześnie tak serdeczne, przyciągające, intrygujące, że chciałoby się rzec : jeszcze i jeszcze !

Nawet pieska masz ... dostojnie uroczego czytałam o jego problemach ale o radościach też

Ja kocham psy od zawsze, mamy też malutkiego kundelka (już dorosłego) do przytulania.

Pozdrawiam ciepło do zobaczenia w ogrodach naszych

Stałyśmy z dziewczynami przed takimi cudeńkami i nie mogłysmy odejść

Marzenko czy pamiętasz co to za firma i czy masz namiary jak tak prześlij mi na Pw