Oj u mnie też od kilku dni jaskółki nabierają wodę z oczka Ale fotę im zrobić t o...trudne

Robert..... sikorka brunatna super.. i akrobata o nazwie trudnej do zapamiętania też

Aniu, sikorka jest super wcale się nie boją, jest bardzo malutka, dużo mniejsza od modraszki, gdy wylądowała mi na telefonie to była wielkości małej śliwki węgierki. Narobiłem jej zdjęć, dosyć sporo.
Pokażę dzisiaj, kaczkę na razie nie znaną, cały czas nurkowała i to 1,5 min jest pod wodą i potrafi wypłynąć 5 metrów obok. trudno mi było zrobić zdjęcie. co ustawiłem aparat to już jej nie było. Udało mi się nawet piżmowca złpać z nią.



na tych dwu przygotowywuje się do nurkowania


Drugim ptaszkiem była Muchołówka Hammonda, w okół jeziora rosły derenie i tam sobie dokazywały. Samiec ma na głowie piękny kolor piórek, jakaś czerwień meksykańska. Bardzo żywy ptaszek, na 20 fotek tulko tyle wyszło. W niedzielę wszystkie ptaki zrobiłem na bagnach. Mam też Orła który siedział mi nad głową obok na drzewie.Mam też trzech blackberdów każdy inny, jest ich tu 5.





Pozdrawiam

Robert ta kaczka na pierwszych zdjeciach nazywa sie sterniczka jamajska.Piszą o niej ze świetnie nurkuje ale słabo lata.Samiec muchołówki fajny z tym berecikiem na głowie. Trochę podobny do naszego zniczka lub mysikrólika.Fajnie tam masz tych ptaków i widoków ciekawych mnóstwo.Pozdrówka.

Witajcie.
Bogziu, tę sterniczkę mam w swojej mądrej książce ale ona mi trochę nie pasuje. Ta jest taka masywna i ma inny ogon, za kilka dni sprawę wyjaśnię i napisze czy to ta czy inna. Jadę w weekend do Kelowna to kupię sobie drugą książkę. W niedzielę byłem ciut świt, nad jeziorkiem Mckay i Orłów naciachałem co nie miara, to tylko część. Jest ich tam naprawdę dużo. Żeby nie być gołosownym to mam na jednym drzewie 5 sztuk. Pierwszy raz w życiu widzę Orły i od razu w takiej ilości, sam nie mogę w to uwierzyć. Przydał by mi się tu SAXON ze swoją lufą i umiejętnościami

Na ogrodzeniu, jeden mi zwiał i ostały się dwa.

Później znów przyleciały 2


Ten siedział tak z rozłożonymi skrzydłami 10 minut, nie wiem w jakim celu





Tego miałem na drzewie obok, jak się patrzył na mnie co ja tam robię.

Pozdrawiam

Faktycznie mnóstwo tam orłów , mozesz pstrykac do woli.Wyobrażam jak się tam czujesz jak ze wszystkich stron ciekawe ptaki , zwierzęta i widoki. Tylko pstrykac. Pozdrówka Robert. A ja wstawię gifa z naszymi skromnymi sikorkami.

Bogdziu, nasze sikorki nie są takie skromne, całkiem przyzwoity ptak, teraz będę miał wyjazd do Kelowna, to pewnie we wtorek sie odezwę.

Fajny ten przepiór. Faktycznie ze jest sporo tych ptaków i zwierząt. Teraz bede czekac na koliberki.

Liczę że w Kelowna będzie łatwiej o kolibra, jaki tu są magnolie to Wam szęki opadną, czegoś tak pięknego nie widziałem

Witajcie podglądacze ptaków. Piękne są Wasze fotki, można oglądać godzinami. Często cofam się do poprzednich wątków i za każdym razem nie mogę oderwać oczu. Saxon, Klamber i Bogdzia, jesteście nie samowici.
Bogdziu ja jestem na podglądzie tego gniazda bocianów i przez przekaz strumieniowy robię fotki prosto z gniazda. Tam teraz rozgrywa się dramat, samiczka dzisiaj wyrzuciła z gniazda trzecie jajko. Samiec wpadał do gniazda sporadycznie i nie dawał jej zmiany w wysiadywaniu, więc zmuszona była do takiego desperackiego kroku. Ptaki są mądre i wiedzą co robią.

maria_kalinowska napisał(a)

Witajcie podglądacze ptaków. Piękne są Wasze fotki, można oglądać godzinami. Często cofam się do poprzednich wątków i za każdym razem nie mogę oderwać oczu. Saxon, Klamber i Bogdzia, jesteście nie samowici.
Bogdziu ja jestem na podglądzie tego gniazda bocianów i przez przekaz strumieniowy robię fotki prosto z gniazda. Tam teraz rozgrywa się dramat, samiczka dzisiaj wyrzuciła z gniazda trzecie jajko. Samiec wpadał do gniazda sporadycznie i nie dawał jej zmiany w wysiadywaniu, więc zmuszona była do takiego desperackiego kroku. Ptaki są mądre i wiedzą co robią.

Więc to zdjęcie z podglądu. Dzieki Marysiu. Ptaki też maja swoje dramaty-niestety. Wszystkiego dobrego życze.