Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Rośliny na suche i słoneczne stanowiska 08:45, 11 sty 2013

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry

Helianthemum - posłonek.

Rośliny na suche i słoneczne stanowiska 08:42, 11 sty 2013

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry

Tu jest rabata na bardzo gorącym i suchym stanowisku. Rosną tam dziewanny (Verbascum), żeleźniak (Phlomis) i dyptam jesionolistny (Dictamnus albus), ożanka (Teucrium)

Dictamnus albus 'Albiflorus' - dyptam jesionolistny (gorejący krzew Mojżesza), wydziela olejki eteryczne

Szare liście to dziewanna - Verbascum, obok jej kwiat

Mój kawałek raju II 08:40, 11 sty 2013

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry

Rench napisał(a)

Wiesz Aniu,pochwalę się deczko zamówiłam w floribundzie nowe róże,aż 9
Mój M padnie jak na wiosnę znowu zaczną paczki przychodzić
Ale one sa takie piękne......

Trafiłam do floribundy dzięki Ani

zamówiłam 14 ,dostałam 1 w prezencie,chyba z tego co czytam na ogrodowisku taki mają sympatyczny zwyczaj.
W tym roku też coś od nich ściągnę .
Zamówiłam Harknessa tak "na oko" jako ,że znawcą nie jestem .Ale spełniły moje oczekiwania.

ku mojemu zadziwisku zakwitły obficie już w połowie lipca. Sadziłam w połowie maja.

Pozdrawiam Aniu piątkowo

Rośliny na suche i słoneczne stanowiska 08:36, 11 sty 2013

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry

Kolejna roślina - Phlomis - żeleźniak

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 08:29, 11 sty 2013

Dołączył: 13 lip 2011
Posty: 1013
Do góry

Piwonie piękne,ale szkoda,że tak krótko kwitną.Miłego dnia

Działka prawie w Borach Tucholskich 08:22, 11 sty 2013

Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8943
Do góry

Nieszka bo tylko w w dużej kępie jest wystarczająca ilość pędów do dłuższego kwitnienia

Annabelle w podtrzymującym gorsecie

Fantasia -ma kwitnać na starych i nowych gałązkach

Bukszpan (Buxus) - uprawa 02:45, 11 sty 2013

Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry

joaha napisał(a)

Mam cztery stare bukszpany, których praktycznie nie przycinałam. Czy można coś jeszcze z nimi zrobić??? Jeżeli przyciąć to jak mocno? Pomocyyyy
drugi brzydalek to odnoga którą odciełam podczas przesadzania dużego krzewu (przyjął się!)

Tak sobie pomyslałam, że ten "brzydalek" ma prosty, ładny pieniek, to moze go formować w kulkę na nóżce?

Mój kawałek raju II 02:28, 11 sty 2013

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry

Rench napisał(a)

Wiesz Aniu,pochwalę się deczko zamówiłam w floribundzie nowe róże,aż 9
Mój M padnie jak na wiosnę znowu zaczną paczki przychodzić
Ale one sa takie piękne......

A jakie Reniu zamówiłaś?

Mój kawałek raju II 01:28, 11 sty 2013

Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Do góry

Wiesz Aniu,pochwalę się deczko

zamówiłam w floribundzie nowe róże,aż 9

Mój M padnie jak na wiosnę znowu zaczną paczki przychodzić

Ale one sa takie piękne......

Rośliny na suche i słoneczne stanowiska 01:27, 11 sty 2013

Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
Do góry

witam, takiego wątku brakowało mi jakieś 1.5 roku temu...

właśnie na takie suche, nieprzewiewne miejsce od pd strony domu szukałam usilnie propozycji w różnych m-cach w necie...i znalazłam...

dzisiaj zobaczyłam ten wątek i śmiać mi się zachciało...haha,

Danusiu, właśnie większość z podanych przez Ciebie propozycji mam na tym małym suchym kawałku przy domu i mają sie dobrze, oprócz firletki ( ale to chyba moja wina, bo prawie nie podlewałam tych roslin...no, może nie aż tak...po prostu rzadko...)
to jest m-ce między ścianą pd domu a werandą, jest tam kąt prosty - w nim umiesciłam trzcinnika ostrokwiatowego 'Overdam' ( to mój autorski pomysł - bo miałam już tę trawę i po prostu rozsadziłam, ale ma się nieźle, nawet zakwitł...), jest też yukka ( ładny kwiatostan wytworzyła...), są rozchodniki okazałe, lawenda, czyściec wełnisty ( rośnie bardzo szybko, wciąż go usuwam kontrolujac bardzo), rojniki, kostrzewa, no i słabo rosnaca firletka... to główne rośliny chyba tam rosnace...

jest to rabata jeszcze młoda i w trakcie tworzenia, będą na niej wyłącznie byliny... nie robiłam jej zbyt wielu fotek, bo nie byłam zadowolona z efektu...pokazuję ją jednak jako pewien przykład...nie widać jej całej, no i nie patrzcie na trawnik, będzie bardziej zadbany w tym roku...

chcę dodać, że w tym miejscu nawet trawa nie chciała rosnąć, a te rośliny sobie poradziły...

Mój kawałek raju II 01:03, 11 sty 2013

Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 831
Do góry

monteverde napisał(a)

W tej chwili siedzi na forum 17 osób pokazuję stronkę z wędzarniami

Dzięki Ania

Mój kawałek raju II 00:30, 11 sty 2013

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry

W tej chwili siedzi na forum 17 osób

pokazuję stronkę z wędzarniami

Ania i róże i cała reszta :) 00:27, 11 sty 2013

Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Do góry

To cudo to Chopin ? Ło matko,to ja takie mam mieć ?

Bajkowy ogród Weroniki 00:25, 11 sty 2013

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry

weronika77 napisał(a)

Gosiu, jesteś miła, dziękuję. Jakieś tam zdolności miałam, myślę, że jednak to kwestia pracowitości i ciekawości, żeby się z czymś zmierzyć. Zawsze jak się za coś wezmę, to następnym razem zrobiłabym to lepiej.
Jeżeli chodzi o róże, to pryskam je głównie na mszyce, najpierw roztworem z pokrzywy (również podlewam nim), a zdarza się, że pryskam środkiem ze sklepu ogrodniczego. Na grzyba też, ale tylko te róże, na niego mniej odporne. Chciałabym ekologicznie, dlatego próbuję to, co inni już testowali i zalecają. Popatrz na wątek Róże na naszym forum, lub w archiwum znajdziesz ciekawe artykuły na ten temat. Ania DS chyba najwięcej wie o różach.

Teraz częściej odczuwam dolegliwości mojego zużytego latami organizmu, więc szukam metod naturalnych by się "postawić na nogi" do wiosny, gdy ogród mnie będzie wzywał do pracy.
Bogdziu, może Tobie by pomógł taki meridian do elektroakupunktury...napiszę więcej na pryw. jak Cię zainteresuje. Ja leczę moje np.barki i nadgarstki, gdzie odczuwam ból, ale choroba blokuje inne narządy.
Dajano, słyszałam takie powiedzenie, że żadne zwierzę nie jest takie głupie jak człowiek, jeżeli chodzi o jedzenie, dlatego nie bardzo wierzę, że Twój piesek sam by się otruł amerykańską borówką. Mój to nawet słodyczy nie je, a jego pani nie dojrzała by je na zawsze porzucić.
Polecam Ci wykład prof.Waltera Veitha - Szkodliwe dodatki do żywności, też Leczenie roślinami ...
(na You Tube). Myślę, że warto to przemyśleć i przestać kupować i truć się konserwantami itp.
Zajrzę do Was, jak zwykle. Pozdrawiam.