O cie kurcze blade... ja to wiem kiedy nie przyjść Alem sie spóźniła, taką fajną imprezę przeoczyłam... ojojojojoj - kwiatuszek dam a może znajdzie się jeszcze jakiś szaszłyszek albo kieliszeczek winka - coś co Ania-Asc może przeoczyła ? Pozdrawiam serdecznie
Wczoraj po powrocie z pracy - mniej więcej o godz. 17.30 - pierwszą rzeczą jaką zrobiłam po zdjęciu płaszcza było zaopatrzenie się w łyżeszkę do kawy i widelec i z tym to przyrządami "ogrodniczymi" poszłam "przekopywać" w grządkach na parapecie Przekopałam, dosypalam gdzieniegdzie ziemi, podlałam i... odetchnęłam bo zrobiło mi się lepiej. Przez całą zimę wracam do domu jak jest już całkiem ciemno. I pewnie to też jest przyczyną, że bardzo już tęsknię za wiosną...
Fajny ten Twój zegar Danusiu - ja sobie taki chciałam powiesić w... kuchni (widziałam u znajomych) - jednak jakoś zrezygnowałam. Pozdrawiam bardzo serdecznie i miłego weekendu życzę
Odczucia wszyscy mieliśmy podobne: wystawa taka sobie ale spotkanie cudowne
W Werandzie było pysznie, ale szkoda, że tak krótko.
Dzięki Moniu za zorganizowanie spotkania, jedzonko było pyszne a atmosfera przemiła.
Całusy:*
Dziękujemy za kwiatki
Lampiony wylicytowałam za 160 + 20 zł przesyłka, są dość duże (48 i 65 cm wysokości). W zestawie przez kup teraz u tego samego sprzedawcy były po 210 chyba, inne podobne modele kosztowały w granicach 100 za jeden. W Ol wczoraj sprawdzałam w sklepie, to za takiego jak ten mój mały, w białym kolorze zapłaciłabym 150, więc nawet M nie grymasił, że tyle poszło kasy (choć to i tak jako prezent od moich rodziców za zaległy bukiet urodzinowy i zajączka - zawsze wolę zsumować kilka imprez i można coś konkretniejszego kupić niż oddzielne trzydniowe bukieciki).
Kupię rzeżuchę do wysiania dla K. A sałatę jakbym do doniczek wysiał to coś z niej będzie czy taka jakaś byle jaka?
Pozdrawiam