Fajne zdjęcie ptaszka: a Everesta podrap ode mnie za uszkiem

Aniu jak Twoj Misiolek? Moze choc troche wody by sie napil? Napisz prosze,martwie sie

Aniu,to magnolia gwiaździsta biała. Bardzo wczesna i pachnąca. Niestety już jej nie mam,coś podżarło

Miłego dnia Aniu, przytul Miśka vel Everesta, potrzeba mu czułości teraz...buziam

Moje psisko też obolałe! Na spacerze coś mu strzyknęło w mięśniach, na spacer nie chętny, ale apetyt ma, i picie z miski ubywa.
Reumatyzm. Musimy przetrzymać te mrozy.
Łączymy się w bólu z Ewerestem. Głaski za uszkiem od nas.

proszę wgłaskać everesta ode mnie

Ania, wpadam i wypadam. Poczytam dokładnie jak mi oddadzą Interneta. Uśmiech odciśnięty w śniegu zostawiam. Poluję u siebie w lesie na zielonego dzięcioła. Szybki jest i ciężko zrobić mu zdjęcie. Dobiera się do mrowiska, mrówkojad jeden.

Do Ciebie taka pięknota zawitała? ..... Dlatego trzeba mieć ciurkadełko!!!!!

Jak tam? Lepiej???
Buziolki

Niestety nie jest lepiej