Marta7 napisał(a)

Witaj Elfiku,pocpacerowałam po Twoim ogrodzie,mnóstwo pracy w niego włożylaś,już widać jego piękny zarys,najbardziej podoba mi się okolica pochylonego drzewa i kącika wypoczynkowego.
Twoje dzieciaczki cudne słodziaczki, a urodliwe-śliczne mają oczka,no i to szczęście prmieniujące z nich,muszą mieć wspaniałych rodziców

A z tą pracą to jesteś dla mnie bohaterką ! Ja nie miałabym takiej odwagi,życzę CI ogromnego powodzenia w Twoich postanowieniach,żeby wszystko szło po Twojej myśli.
Pozdrawiam całą rodzinkę będę wpadać

dziękuję i trzymaj za mnie kciuki bo ciężki rok się zapowiada

Elfiku śliczny awatarek...tzn. Ty jesteś śliczna....

buziaki

i oszczędzaj się choć troszkę....i koniecznie pokazuj, pokazuj, pokazuj

przyleciałam podziękować za cuda, które u mnie zrobiłaś...dziękuję

elf napisał(a)

pochwalę się jeszcze moimi serduszkami

Śliczności

Elfiku, fajny nowy awatarek, dzieciaczki masz urocze

Wesołych Świąt

Wesolego,radosnego świętowania !

Dziękuję Wam bardzo za odwiedziny i życzenia Już jestem i przepraszam że tak długo to trwało, ale z dwójką maluchów i ogrodomaniactwem ciężko jest znaleźć czas żeby usiąśc spokojnie i dodać zdjęcia. Ale jestem i odwiedzam forum prawie codziennie, nie zawsze zostawiając po sobie ślad.

Zapraszam Was na spacer po moim świeżym ogródeczku. Roślinki dobrze przyjeły jesienną przeprowadzkę, gorzej z trawą. Dosiewałam ale przed tymi okropnymi deszczami i nie wiem czy nie zamuliło. Mój M nawet mi ją opryskał i widzę że kochany mleczyk już bierze

zaczne od tulipanów

moje jukki bardzo ucierpiały tej wiosny, koty urządiły sobie w nich WC - czym te paskudy odgonić.
Trawa na tej starej cześć ogródka jest w całkiem niezłym stanie



moje mikroskopijne bukszpany ale kiedyś będą piękne kule



trzmielina



hosty też mają się nieźle






i jeszcz jedna sztuka, która nosi nazwę "Twilight" - mam słabą głowę do nazw ale ta szczególnie utknęła mi w pamięci bo nazywa się tak samo jak konik mojej córki, a przywiozłam ją z Gardenii



świeże nasadzenia żurawek i maków









i ogródek ziołowy - szczypior, melisa oregano, mięta i setki nasionek rzodkiewki (moja córka zawsze dostaje w zaprzyjaźnionym sklepie ogroddniczym jakiś prezent od pani sprzedawczyni - tym razem był to woreczek z nasionami rzodkiewki i czekam tylko jak pojawi się ona miedzy makami żurawkami i innymi kwiatami

pod płotkiem bukszpan i przywarka japońska



malutki złotokap



i znowu żurawki (rozsadałam je i widze że się przyjęły)



fuksje też z własnej produkcji



i moje kwiaty oknowe