Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Rododendronowy ogród II. 19:26, 21 lut 2013

Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Do góry

Otoz to, ja juz pisalam u siebie, ze ta zima mi sie podoba i mimo, ze tez tesknie za wiosna to na tegoroczny snieg i w ogole aure nie powiem zlego slowa

Mój 4 arowy azyl... 19:22, 21 lut 2013

Dołączył: 06 lis 2011
Posty: 2057
Do góry

Basiu, spieszę Ci na ratunek

Ogrodowe zacisze 19:18, 21 lut 2013

Dołączył: 13 lut 2013
Posty: 2387
Do góry

A teraz chciałam pokazać kawałeczek oczka. Nie jest zbyt duże. Mieści zaledwie 6 tys. litrów wody. Przy zakładaniu popełnilismy kilka błędów, które wciąż się za nami ciągną, ale cóż. Tak bardzo chciałam mieć oczko i najlepiej szybko, że w tym pospiechu pewne zasady gdzieś umknęły.
No, ale cóż. Jest, jak jest.

Rododendronowy ogród II. 19:15, 21 lut 2013

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry

Maria667 napisał(a)

Bogusiu!
Oglądałam Twoją wizytówkę i jestem zauroczona. Co wspaniałego! Uwielbiam oglądać takie cudne ogrody.
Boże, kiedy ta wiosna?!?
Podobno w przyszłym tygodniu ma być + 16 st. Oczywiście w to głęboko wierzę.

Miło mi ze Ci się podoba. Wiosna juz niedługo będzie . Po tamtym roku w którym u mnie wogóle nie było śniegu i było długo wyjątkowo ciepło a potem mróz bardzo pomroził rosliny , w tym roku nie marzę o wczesnej wiosnie bo na ogół jest niebezpieczna dla roślin. Niech się zima skończy w normalnym czasie i będzie piękna wiosna bez przykrych niespodzianek . Tamten rok był najgorszy jaki przezyłam i w tym ani myslę narzekac na śnieg w lutym.Luty juz sie kończy więc od wiosny dziela nas naprawde już tylko dni.Pozdrawiam serdecznie.

Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :) 19:15, 21 lut 2013

Dołączył: 12 lip 2012
Posty: 2470
Do góry

anna_g napisał(a)

Nebel - na tym zdjęciu nasza Figa wygląda bardzo "dostojnie" (miała wtedy sesję zdjęciową robioną przez syna W rzeczywistości jest mała, długa , śmieszna, kochana i wdzięczna. Pewnie dla każdego jego pies taki jest Jeśli chodzi o ogród to nie ma z nią problemów... jest na tyle mała, że nie robi szkód. Jak była szczeniakiem zjadała wszystko co jej w ogrodzie wpadło do pyszczka - np. mech wyjęty z pomiędzy kostek brukowych, kwiaty azali, nagietki, jagody cisa - te ostatnie jej zaszkodziły ciut więc obraliśmy wtedy z jagód wszystkie cisy - jakieś 6 (nie ma ich już dzisiaj bo nie przetrwały remontu elewacji budynku) Teraz jest z u nas prawie dwa lata i dla ogrodu nie stanowi najmniejszego problemu. No może tylko nie mamy zbyt wiele ptaszków, bo psina bardzo, ale to bardzo chce się z nimi zaprzyjaźnić, a one jakoś nie... chociaż nigdy nie zrobiła krzywdy żadnemu. Ale do stołówki przylatują
Myślę sobie że bez względu na to ile uczucia przelejemy na psa - on zawsze na swój psi sposób nam
się odwdzięczy kilkakrotnie bardziej.
Pozdrawiam z zasypanego południa

psina w ogrodzie

Dziękuję za to co napisałaś, baardzo lubię czytać na naszym forum takie nieco dłuższe wpisy...

a Figa jest urocza

Ogród u stóp klasztoru 19:12, 21 lut 2013

Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry

Alinko, jak nazywa się ta roślinka w ciemniejszym zielonym kolorze (ta po bokach)?
Dostałam od sąsiadki jesienią, chucham i dmucham żeby urosła do wiosny, właśnie do kompozycji donicowych myślę ją wykorzystać. Podobno nie kwitnie.

alinak napisał(a)

I jeszcze jedno pytanie, z rodzaju tych spóźnionych, bo hosty już zamówiłam

Kilka z tych, co zamówiłam, jest w doniczkach p9. To małe doniczki są...
Czy taka hosta będzie miała jeden kiełek, czy więcej?

Ładne miałaś te tarasowe kwietniki

Boćkowe perypetie ogrodkowe 19:11, 21 lut 2013

Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Do góry

Sebek napisał(a)

Nom.... zmień specjalizację, bo ta wiosna od Ciebie nas troszkę przysypała

A tak w ogóle to toffam Twojego kota

Sebek, robie co moge, telegramy naglace sle, rodzina w pelnej mobilizacji leci co sil w skrzydlach, daj zyc

Nawet moja szklana kula tak czaruje wiosne, ze az sie spocila

Ogrodnik Mimo Woli cd 19:09, 21 lut 2013

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry

Irenko - zagraciłam się kwiatkami na maksa... ale narcyzki rozwijają się w błyskawicznym tempie... po południu było 25 kwiatków, a już jest 32.. policzyłam.. Niedługo już nie będzie minus..... u nas lekko na minusie, ale ziemia zamarznięta.. łopaty jeszcze nie wbije ..

Grażynko- miłośnikiem herbaty to nie jestem... mogę się wogle bez niej obejść, ale filiżankę i bez.... to sobie bym zabrała.... Za to Bogdzia chętnie skorzystała z ciepłej herbatki.. i wszyscy zadowoleni

Basiu - poszłam się przejść po ogrodzie i wiosny jeszcze nie widać.. oczar stoi w miejscu.. ale mi się nie spieszy... wiosnę zrobiłam na parapecie i na biurku.. wystarczy.... do 8 marca zima, a potem wiosna.. dzięki temu nie ma chlapy-ciapy, błota wszędzie... czas mi tak szybko leci, że ja raczej jestem przerażona tą wiosną niż jej wyczekuję ..... oj dostanie mi się po uszach.. Ale ja twierdzę, że minimum do końca lutego ma być zima..

Zima tegoroczna jest bardzo łaskawa, chyba wstyd jej się zrobiło po ostatniej, gdzie było tyle strat w ogrodzie. Nawet berberys i ogniki nie zrzuciły żadnego listka.. nie umarzłą żadna gałązka, a tak co roku prawie do ziemi ścinałam. Miałam je wiosna wyrzucić, ale teraz będzie żal......

Agatko - w rewanżu też wrzucam wiosnę..

Boćkowe perypetie ogrodkowe 19:06, 21 lut 2013

Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Do góry

bylo w domu, a teraz hmmm, to samo co u Was

Trzeba zacząć wszystko od początku 19:05, 21 lut 2013

Dołączył: 13 lut 2013
Posty: 2387
Do góry

Gosiu! Witam na Twoim terenie.
Dziękuję za odwiedziny i przychodzę z rewizytą. Masa pracy za Tobą, ale jaki efekt!
Widzę, że też masz oczko. Jak Ci idzie utrzymanie wody, zwłaszcza w upały?

Boćkowe perypetie ogrodkowe 19:03, 21 lut 2013

Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Do góry

Na zewnatrz ziab, a w domku czary mary

Boćkowe perypetie ogrodkowe 18:59, 21 lut 2013

Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Do góry

Tessi, nie oszukuj, to Ciotka Gienia, ona jeszcze jest w Afryce, to z zeszlego roku fotka

Aniu ASC, jestes THE BEST STORCK EVER

Wszystkim Walentynkom i Walentemu dziekuje za kwiatki i zyczenia (Aniu zabka jest boska)

Zanim zaczne ganiac po Waszych ogrodach opowiem co sie dzieje u mnie. A wieeeec....

Mam snieg... duzo sniegu i coraz wiecej sniegu

Futro juz ma dosyc karceru, zreszta komentarz chyba zbedny

Nowe restauracje zalozone, nie nadazam z kupowaniem slonecznika (ale nie gardza tez orzeszkami ziemnymi), zarloczne te moje ptasiory - ekipa w zasadzie bez zmian - sikorki w konfiguracjach wszelakich, bogatki, modre, czubatki, do tego zgraja dzwoncow, sroki rozbojniczki i sojki i nawet raz widzialam dzieciola z czerwona czapeczka.

Restauracja u Bocka

Rajski ogród Ani 18:58, 21 lut 2013

Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22436
Do góry

KasiaWB napisał(a)

Aniu, pozdrawiam powalentynkowo co to za roślina, której zdjęcie mi podarowałaś? śliczne kwiaty
Zdjęcia zimowe wyglądają cudnie Serdecznie pozdrawiam!

Hejka Kasiu

zdjęcie to wykonałam w palmiarni oliwskiej, może Bogusia z zacienionej wie co to za okaz, ja niestety nie zapisałam sobie

...to o nim mowa

Tu odpoczywam 18:57, 21 lut 2013

Dołączył: 13 lut 2013
Posty: 2387
Do góry

Skusiła mnie ta fotka z kawą, więc zaglądam do Ciebie.

Pozdrawiam serdecznie!

Ogrodnik Mimo Woli cd 18:56, 21 lut 2013

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry

U mnie kompletny brak czasu, wiec odpowiadać będę hurtem... (brak czasu jest ,ale zajrzeć tu muszę i zaglądam cały dzień, tylko już nie piszę.. musicie wybaczyć)
Aldona - szkoda wyrzucać cebulek...a w ogrodzie zawsze te malotki gdzieś się wciśnie.. zwłaszcza, że i tak z czasem jednych cebul przybywa, a innych ubywa.. to samo się dzieje z roślinami. Wszystko co rośnie jest jak ludzie, chorują i starzeją się....

Dorotka - byłam u Ciebie, ale na fuksjach się nie znam, żadnej nie miałam... to siedzę cicho, westchnęłam tylko głośna na wpis, że u Ciebie jeszcze dużo miejsca... i pełen prymulki też są na mojej liście, ale niestety jeszcze ich nie widać .. ale też i ja nie jeżdżę po sklepach. pilnuję roboty, czyli siedzę przed kompem kamieniem. Idzie wiosna, dziś już było wyraźnie czuć.. jak tylko słońce na chwilę wyszło, to od razu prawie wiosna. M się śmieje że niedługo kawkę będę pić na ławeczce.. Zaczną sie też prace w ogrodzie, a wiosna . najgorętszy czas..

Sylwia - jak miło Cię widzieć.... wykasowało mi wątki, wykasowało Twój, ścieżki nasze się nie krzyżują, mus do Ciebie zajrzeć..... zajrzałam .. i chwilkę się zostałam

Basiu - moje prymulki też nie wypasione..... i też niektóre giną... one nie lubią chyba zimą za mokro i nie lubią słońca.... muszę poczytać dokładniej co lubią ... kurcze.. gdzieś chyba miałam posadzone jakieś inne...... faktycznie znalazłam.... ciekawe czy przeżyły.. muszę jutro zajrzeć.... i to pełne

Liliowo i kolorowo:) 18:55, 21 lut 2013

Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry

Na ten zimowy mijający dzień troche barw i zapachów

clematis NN miał być Westerplatte a to raczej nie ten? Veronica Choice pełe kwiaty bardzo duże

z moją ukochaną ciocią miłośniczką ogrodów no i kolorowo i liliowo

Sośnica japońska - Sciadopitys verticillata 18:54, 21 lut 2013

Dołączył: 12 lip 2012
Posty: 2470
Do góry

ele2001 napisał(a)

Dziesięcioletnia sośnica nigdy nie była okrywana

Witaj,
tak też myślałam, to bardzo ciekawa roslina

Załozyłam wątek, bo zdobycie wiedzy na jej temat przerosło moje dotychczasowe mozliwości. Liczę na to, że więcej osób z forum podzieli się swoim doświadczeniem.

Nasz przydomowy ogródek 18:48, 21 lut 2013