Ewa u ciebie to nawet bardzo świątecznie, piekny wianek, ja najbardziej lubię proste wianki bez dużej ilości ozdób, u ciebie w sam raz a jeże sama robiłaś?
jeżyki cudne, taka girlanda zawsze mi się podobała a wianek, no cóż nie powiedziałabym że to Twój pierwszy raz jest bardzo, ale to bardzo zacny (jakby to określiło moje starsze dziecię)
Piękny wianek, teraz na forum mamy wiankowy zawrót głowy i każdy oryginalny i jedyny w swoim rodzaju, fajnie, że masz kołatkę, idealne miejsce na powieszenie wianka
Kasiu, dziękuję. A znasz się może na decoupage lub może znasz kogoś kto nam udzieli wszelkich wskazówek? Myślimy o spotkaniu w takim temacie, może w styczniu
Właśnie z girlandą niby OK, a niby już straciła na urodzie....Na pewno dodam w Wigilię świeże gałązki jodły, bo się troszkę skurczyła Zobaczę jak wtedy to będzie wyglądało
Inspiracją na wianek był zeszłoroczny wianek Kasi wiszący na furtce - czyli właściwie masz rację
Obejrzałam girlandę, jest świetna, ale czy nie za wcześnie trochę? A jak palisz w kominku, to chyba nie ma szans do świąt, bo jodła zasuszy się i zmieni kolor. Ja swoją zawsze robię w dzień przed wigilią lub w samą wigilię. Jak się ma teraz ta twoja?
Bardzo piękne wejście do domu zrobiłeś. Wianek z szalika bardzo nowofalowy. Inspirowałeś się wiankami z TENDOM-u zapewne? Najbardziej podoba mi się ten z czewonymi i srebrnymi bombkami, bo ja w temacie wianków bardziej taka tradycyjna jestem. Pozdrawiam.
Aniu, wianek śliczny Ale zachwycam się bardziej "operatorami wałków" Fajny taki przedświąteczny widok
Początki dekorowania może były i nieśmiałe, ale potem wena dała swój upust
Aga wianek fajnie wygląda w domu ale na zewnątrz nie bardzo ...świeci za mocno ...instalacja na kabelek, nie jest taka uciążliwa , tylko problem w tym, że światełka na zewnątrz widziałam najkrótsze 5 metrowe i to jest już 100 led ...dlatego są takie mocne ... a te z I.nie nadają się na dwór ... szukam dalej i dam znać
Tak trzymaj! Dzielna dziewczyna! Wiem jak z takim charkterem jak nasze podejmuje się takie "trudne" decyzje
Wianek z samymi światełkami super wygląda! Madzia też taki ma A ja też kcem, ale światełka odpowiednie muszę nabyć. A Twoje gdzie kupowane i jakiej firmy, bo widzę, że świecą z odpowiednią mocą (Noemi narzekała, że jej za mocno świecą).
A zima bajeczna u Ciebie! U nas dziś już tylko wspomnienie pozostało - odwilż jest, chlapa i bałwany moich chłopców smutno tracą kolejne partie swojego "ciała"