Danusiu.
Czytałam w necie, by nie zawracać Ci głowy nieustającymi pytaniami, ale nie do końca wiem jak postąpić.
Oprysk na roślinę czy na korzenie? Wyczytałam , że Fongarid należy zastosować do podlania rośliny- około 1 litr płynu roboczego na roślinę?!
Nieważne, konwalniki lepiej wyglądają, bo są.
Kupiłam dziś Liriope, jeszcze Hakone i różę Paul's Lemon Pillar". Kulki małe i werbenę patagońską Liliput.
Kupiłam dziś rewelację
Werbenę odmiany Liliput
Jest gęściejsza i dużo ma kwiatów i nisko. Rewelacja, będę zbierać nasiona, mam nadzieję, że zawiąże a jak nie dam do garażu. mam 4 sztuki
Zbyszku, chyba te hosty trzeba przesadzić do chodnika, bo hortensje się na nie położą i zasłonią kiedyś. Przesadź je na przód. Potem bluszcz pochyło na pieniek, bez patyków, wyjmij je (bambusy) i po całości pomiędzy roślinkami pachysandrę.
Wg mnie przyczyną jest zalanie systemu korzeniowego, co prowadzi do obumierania części rośliny porażonej przez grzyby. Po wyjęciu rośliny widoczna może być częściowa lub całkowita zgnilizna korzeni, których tkanki kory łatwo odchodzą od walca osiowego. W pierwszej kolejności gniją najmłodsze korzenie, a następnie starsze.
Oprysk mieszaniną Fongarid 25 WP i Sarfun 500 SC i podniesienie rośliny wyżej. Obcięcie porażonych gałązek.
Danusiu, pokazałaś zdjęcie bonsai z cyprysika za 390 zł. A ja na tym zdjęciu z Waszej realizacji widzę bonsai i od razu mi się kojarzy z kosztem kilku tysięcy zł ok. 5-7 tys zł. A może się mylę, może to jest dużo tańsze, wyprowadź mnie jak coś z błędu, bo może żyję w nieświadomości.
Ten bonsai (przypomnę, że z cisa) kosztował 7.500 zł - warto bo to cis
Powiem tylko skromnie, że ładny baaardzo jest i pasuje tam idealnie. Te kulki na żwirku, jakby spadły z niego Żurawki to taki mur obronny przed tymi wielkimi czarnymi pająkami