Dobre ma warunki bo kwitnie jak szalona.

jakie piękne, aż mi się przykro robi że u mnie nie zdążą zakwitnąć uh

Kasiu, masz chyba najdorodniejszą werbenę z własnego siewu wśród Ogrodowiczan
Ja mogę się "pochwalić" 1 (słownie jedną) sztuką, aktualnie zaczyna rozkwitać jednym koszykiem kwiatów

dzięki Jolu, siałam jako przedostatnia i to w maju a do tego z połowy nasionek, bo drugą połowę zostawiłam na wszelki wypadek, ale jak moja werbena wzeszła to część dostała An_tre a część Pwl. Dostałam od Danusi szczęśliwą ręką i przekazałam dalej
Przepraszam za kiepską jakość zdjęć, robiłam je na szybko przy wietrze, jak zrobię lepsze to zamienię.
Werbena jest rzeczywiście dorodna i chyba nie będę jej okrywać na zimę, bo bym musiała namiot zbudować dość problematyczne to okrywanie z całą pewnością postaram się zebrać nasiona, tylko nie wiem kiedy się to robi - zdaje się, że późną jesienią a nawet zimą (?!).

KasiaWB napisał(a)

Kasiu bo ta werbena jest strasznie ruchliwa i nie chce pozować ma humorki

"na żywo" wygląda o niebo lepiej

Bez wątpienia największa kępa tej werbeny w Polsce. Miałam okazję ją zobaczyć tydzień temu.

Przepięknie wygląda - może zrobię sobie kiedyś tam wycieczkę?