Pszczółka, na takie łąki cebulowe najlepiej sadzić krokusy, takie co się "rozsiewają" rozłażą, narcyzy. Tulipany się nie nadają, chyba że takie drobne, botaniczne, ale odradzam generalnie.
Cebule po przekwitnięciu zostawiamy, czekamy aż zżółkną liście i dopiero można trawę kosić, czyli w czerwcu. Najlepiej zrobić takie zakola, placki, plamy, wtedy obkosić dokoła a liście spokojnie zasychają. Nie przekopujesz, nie wykopujesz a dosadzasz nowe cebule.
Pewne logicznie rozmieszczone miejsca (droga, ścieżki) się kosi i tam nie ma cebul, a pozostałe się nie kosi i tam cebule zasychają
I szable - moje dużo mniejsze niż Irenki i Marzenki, choć i tak za duże w porównaniu z tymi, do których je dokupiłam. Oczywiście czego nie mam? Odpowiednich donic Te plastikowe to tymczasowa prowizorka, która stoi już od roku Podobają mi się baaaardzo te z Polnixu, zamówione przez Marzenkę, ale wydaje mi się, że ten kolor kompletnie do mnie nie pasuje...
Schody i drzwi mam dębowe ciemne, ściany w ciepłym beżu... I jak tu znaleźć fajną donicę/donice za rozsądną cenę???
Marzenko, widziałam Twoje inspiracje doniczkowe u Magdy 70. Całe fajne - poza ceną
Cyklamen
Osłonka niska, fioletowa i........ zakurzona
Od ubiegłej wiosny stały w garażu zupełnie zapomniane miniaturowe narcyzki w doniczce. Teraz odkryłam, że wypuszczają listki!!! Co z nimi dalej robić??? Poradźcie proszę
No i w końcu obfociłam moje zakupy sobotnie
Hiacynty, bluszcze, żonkilki
Ratunku Madżen!!! Hiacynty rozwijają mi się wszystkie na raz, a temp. w garażu jak u Ciebie w ogrodzie zimowym! Czy jeśli teraz przeniosę je do drugiego, nieogrzewanego garażu, to rozwijanie się zahamuje?
ślicznotka
Witam serdecznie,
Tylko 4 tys? A ja posadziłam 30 cebulek i myślałam że dużo... Nooo robi to wrażenie - łan tulipanów - na wiosnę koniecznie musisz to pokazać, to będzie cudo...
Kamienie też bardzo fajne - lubię kamienie w ogrodzie i sama mam ich trochę Pozdrawiam
Absolutnie cudna świnka - na tym zdjęciu mnie rozbraja całkowicie, słodziak po prostu.
Jak chyba wszyscy tutaj bardzo podziwiam Was za te konie - smutna historia z happy endem - dzięki takim jak wy ludziom. Fantastyczne. To strasznie fajne znaleźć się w miejscu gdzie zbierają się ludzie współczujący i pomocni. Wielu tutaj ocaliło jakieś zwierzaki - koty, psy, choć nie wiem czy konie też Oprócz pięknych ogrodów to są piękne historie Pozdrawiam cieplutko nocną porą.
ps. tych kąpieli we własnym "bajorku" to normalnie tylko pozazdrościć
Proszę bardzo, słonecznik był na żółtej rabacie, pod spodem były młodziutkie liliowce żółte i pomarańczowe, kosmos siarkowy i zwykły biały, dalie niestety także czerwone i białe agastache, taki misz-masz, tzn. te kwiaty kwitły późnym latem, bo wcześniej były inne.
Na tym zdjęciu coś tam widać, za nimi dalie, po bokach i z przodu reszta w kępach. Liliowce nie tworzą jeszcze kęp, bo posadziłam w maju dwa rzędy wzdłuż całej tej dość dużej rabaty, toteż nie wyglądały dobrze na fotografiach, więc nie robiłam zdjęć całej tej rabaty.
hahahah - mebli już nie mam . kupiłam je u siebie na miejscu 500 m od domu , ale po miesiącu tak się rdza z nich lała że zareklamowałam , fajne były -miały jeszcze poduszkę na oparcie , ale zniszczyły mi całe płyty na podłodze . rdza już nie do domycia . kupiłam inne , ale też żadna rewelacja jeśli chodzi o jakość .
wkurza mnie że się taka bylejakość teraz zrobiła w handlu . a ja też mam takie przyzwyczajenie że nie tylko zwracam uwagę na wygląd , ale i na jakość
Ula i to teraz już bo długo wschodzi i go się nie przykrywa ziemią tzn. nasionek jest ciemny a jak kwiatki przekwitają robią się jaśniejsze i pięknie pachnie